Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

UrsaMaior 20:56, 27 cze 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8155
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Z niewielkich drzewek polecam te, które przepięknie przebarwiają się jesienią. Kompaktowe. Pierwsze to klon ussuryjski (ażurowy, subtelny, z powodzeniem może zastąpić klony japońskie i palmowe)), drugi to klon ściętolistny. Oba odporne na choroby i niesprzyjające warunki klimatyczne.


Śliczne... i ciężko dostać
____________________
ogród pod lasem
Tess 23:57, 27 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
A ja poproszę o instrukcję formowania chmurek na buku. Likwidowałam jesienią część żywopłotu i zachowałam sobie dwa egzemplarze- po prawdzie to graby , ale to chyba nie jest przeszkodą.
Piwoniowy szpaler mnie urzekł.
Z niewielkich drzewek polecam te, które przepięknie przebarwiają się jesienią. Kompaktowe. Pierwsze to klon ussuryjski (ażurowy, subtelny, z powodzeniem może zastąpić klony japońskie i palmowe)), drugi to klon ściętolistny. Oba odporne na choroby i niesprzyjające warunki klimatyczne.

Haniu, nie bardzo czuję się uprawniona do udzielania instruktażu, bo sama to robię "na czuja". Boczne gałęzie (te od pnia) zostawiłam wszystkie, żadnej nie ucięłam. Bo mój buczek rośnie w pięterka (grab ma je chyba jeszcze ładniej poukładane). Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo Malkul ma boczne konary rzadziej rozłozone i ma ich mniej. Ucięłam pędy boczne, a te na końcach gałęzi wszystkie skróciłam. I skracam, jak się wyciągają.
Nasza Magnolia też ma samoróbkę, bardzo ładną.
Tu fotka chmurek Malkul w fazie bezlistnej (zdjęcie MAlkul z jej wątku).




Bardzo dziekuję za propozycje drzew - nie znałam ich zupełnie. Bardzo interesujące propozycje. Tylko Iza twierdzi, że trudnodostępne...

Dla Ciebie moje różyczki z Gąszcza (bo w Gąszczu też zagościły różyczki)





____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:12, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasia_CS napisał(a)


Tess, przyznaj się.. kanty brzytwą przycinasz ?

Fajny kącik wypoczynkowy się pojawił A szpaler piwonii na drugiej działce robi meeega wrażenie. Uwielbiam te kwiaty!


Chyba się ze mnie naśmiewasz. Kanty kiepskie, więc albo z daleka tego nie widać, albo... wariant opisany w zdaniu pierwszym
Też uwielbiam piwonie. Szkoda, że tak krótko kwitły przez te upały.

Dla Ciebie Gąszcz widziany z altany (qrczę, kawałek żywopłocika jeszcze nie ostrzyżony).








____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:26, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Evchen napisał(a)
Przepiękna jest ta rabata Tereniu

Dziękuję, Kochana
Fajne w niej to, że jest ładna i wiosną, i teraz, i będzie ładna jesienią a nawet zimą.

Dla Ciebie, Ewo, białe kwiaty z mojego ogrodu.






____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:34, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
AgataM napisał(a)
Witaj Teresko No.....Kochana, aleś dopieściła swój ogród..
Kanciki perfekcyjne. Pięknie
Pozdrawiam:0


Witaj, Agato Ogród dziękuje A kanciki... coś słabo widzicie

Dla Ciebie moje ulubione kwitnące myszki, które przywędrowały do mnie z ogrodu Kuklika.



I takie tam.







____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:50, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
UrsaMaior napisał(a)


Bosz...jedziesz i kupujesz, co za problem kobieto?;D


Ja nie taka chibka jestem Ten etap ogrodowiskowy (uzależnienie od zaglądania do każdego ogrodniczego i zakupu roślin) mam już dawno za sobą (i chwała za to Panu). To będą drzewa, które po mnie zostaną. Warto wybrać je świadomie.







____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:55, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
UrsaMaior napisał(a)


Śliczne... i ciężko dostać

No właśnie - śliczne. Są już na liście. Zobaczymy, na ile nieosiągalne.

Dla Ciebie oczko wodne zatopione w powodzi zielonej hakone.





____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 01:01, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Boczna rabata wzdłuż domu. Potargane kulki na własnych cyckach wychowane. Ta limonkowa trawka to carex elata. I oczywiście białe jeżówki.







I na własnych cyckach wychowywana hortka na pniu.


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 01:11, 28 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
W zasadzie już zasypiam nad klawiaturą.
Więc na koniec dalsza odsłona altany, z pozdrowieniami dla Pszczółki
Ściana jest ceglana! To ściana sąsiada, nie mogę nic z nią zrobić. Wyszorowaliśmy ją karcherem, nawet ją chyba polubiłam.






Ten kredens na tle ceglanej ściany bardzo się podoba mojemu eMowi. Mnie mniej. Mamy szafę lekarską metalową, tylko wymaga oczyszczenia i pomalowania, i to ona jest alternatywą dla tego kredensu.
Powiedzcie szczerze: ten kredens - hit czy kit?


Dodam jeszcze widok na drugą ścianę, tę szarą.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
anpi 01:17, 28 cze 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Tess napisał(a)


Ja nie taka chibka jestem Ten etap ogrodowiskowy (uzależnienie od zaglądania do każdego ogrodniczego i zakupu roślin) mam już dawno za sobą (i chwała za to Panu).

To,... to z czasem mija?...ufff...powiedziałby mój RM,nie powiem...mnie też byłoby trochę lżej...
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies