Szukam, ale w takim bałaganie zdjęciowym ciężko. Z uwagi na rewolty na rabatach są poprzesadzane i już zaschnięte. Nie mam też zdjęć całych roślin ale coś znajdę. Są jeszcze młode, to ich drugi sezon.
To są dwie N.N., potem Splendide White(tej więcej bo rosła w ciekawszym towarzystwie) i Lagg pas(miała ciasno i lekki półcień, dlatego słabiej kwitła)
Uwielbiam jesienne hosty..nooo może przede wszystkim na zdjęciach ,a w realu trochę mniej ale to prześwitujące przez cienkie liście słońce...aa.......wiecie co mam na myśli ,prawda ??
Rozchodnik brillant...niezastąpione towarzystwo dla hortensji limelight podobny odcień dziwnego koloru , niby bordo , niby fiolet
No i towarzyszka brilllanta tylko ,że na wysokiej nodze i jakoś razem nie chcieli mi wejść w kadr
Miłrząb...aaa...jest nawet piękniejszy na żółto niż klasycznie na zielono pięknie się odcina wśród zielonych tujek
No i rozplenica hameln i te jej urocze szczoteczki
Buziole dla Was i życzę Wam dobrego i spokojnego tygodnia
Mgła, buro i ponuro. Dla poprawy nastroju wysmerfiłam dżem egzotyczny: figi, pomarańcza, winogron i aktindia. Wyszedł kwaskowy z nutą goryczy pomarańczowej, bo skórkę z pomarańczy też zeskrobałam.
Nr Magnolii z dodatkami też kupiłam, będę się bawić w projektowanie zimą. A może jeszcze jesienią?
Słoneczka mi potrzeba, a tu nic. To sobie wstawie swoje własne. A co!
Takie?
Myślę,ze na razie wyglada to dosc nieforemnie,bo jest wysypane po całości jednakowym kamieniem ,jednak wydaje mi się,że gdy dojdą płaskie płyty tworzące ścieżkę do brzóz i tam też płyty ,tworzące placyk to się dopiero wyklaruje sens...Niestety płyty (płaskie kamienie) w przyszłym roku dopiero.Będziemy odsuwać kamyki i pomiędzy nie wkładać płyty..
Za ten kolor kwiatów można jej wszystko wybaczyć, a jak się wzmocni to jest nadzieja że nie będzie miała delikatnych gałązek, no chyba że to jej cecha.
Ja róże raczej wszystkie okrywam agro, a kopczyki to zawsze są obowiązkowe.