Dobrze, że masz takiego pomocnika, bo powierzchni do koszenia też "ciut" masz. Drzewa w kamieniach super....nie myślałaś o dodaniu do nich rozplenic albo innych, wysokich traw....taki areał....rewelka
witaj Alice,
Wg mnie te zurawki bedą tu pasowały, ale niekoniecznie z tymi wrzosami. Albo jedno albo drugie. Trawę dałabym tylko jeden rodzaj i pewnie ta w odcieniu jasnozielonym. Ale ja tez jestem początkująca.
Ciekawa jestem co tam skrywasz za tymi siatkami bo widzę ze tez masz tam już cos posadzone
Strasznie miło się czyta takie słowa, choć wiem, że do wzorcowego ideału droga długa, daleka, kręta, kamienisto-gliniasta z wieloma potknięciami Ale przynajmniej się staram. Słoneczna różyczka dla Ciebie i buziaki
O to miłe.A myślałam,że nikt tam nie zagląda, tylko ja do innych i w kompleksy wpadam , jak inni maja pięknie.
A mi ciągle coś brakuje .a najbardziej ostatnio to kasy
Moim największym osiągnięciem dziś było przekonanie M żeby sprzątnął stertę desek sprzed okna (przed nowym domem, koło derenia) bo psują mi cały efekt i dał się przekonać, po niedzieli bierze się za nie więc może zdążę jeszcze obsadzić tamtą rabatkę właśnie zastanawiam się nad hortensjami jakie tam dać Wizja jest taka że będzie tam mieszkał dereń, 2 hortensje ogrodowe może wcisnę pomiędzy miskanta albo ze 3 przed tym jeden z pniaczków i na pierwszym planie albo żurawki albo turzyca aurea...
Jak na złość nie mam dobrego zdjęcia tego fragmentu tylko takie częściowe:
To miejsce za winogronem (na dniach będziemy go przesadzać):
I o tym pniaczku mowa :
Hm a może żurawki na pierwszy plan a turzyce wsadzić do pnia ?
tak tak wypisz wymaluj buziaki Aniu ja też dzisiaj troszkę poszalałam i w końcu dobrze się czuję praca w ogrodzie jest nie oceniona nic tak nie koi ...wszystkiego
w piątek i dziś zaszalałam sobie i jednak klona dałam do ziemi mam jeszcze hortkę małą w donicy i medytuję gdzie ją wsadzić chciałabym koło domu a nie gdzieś w polu ale koło domu miejsca brak i o jeszcze myślę ...
ale za to cieszem siem bo przeniosłam cyprysiki bliżej bo były na drugiej części ogrodu a teraz pod grylem będą moje oko cieszyć
wszystko miało biedne korzonki bo oplątane przez tuje wsadziłam tam trawy i pyrowską przeniosłam z pod róż bo ciasno się tam zrobiło i zobaczymy...
efektu po wsadzeniu pyrowskiej sama nie widziałam bo ciemnica już była i musiałam jeszcze jabłuszka pilnować na patyku przy ognisku oczywiście Lencia Pusio -wyjadał nam wafle ryżowe Fionka czekała na ogryzki uwielbia ale tylko do zmroku jak tylko się zacznie zciemniać to już jej nie zobaczy nikt tylko buda i ja pomiędzy trawami i szpadlem i ciemnicą...przy ognisku jasno było i zaraz lampy zapaliły się ale my już do domku bo zimno chyba po 19 tej było...jutro efekt trza zobaczyć hi hi
teraz szklanka mleka i wafle ryżowe bo kotek jeszcze wszystkich nie zdążył chapnąć
wczorajsze przy grylu zmiany a jutro jak się uda dzisiejsze wstawię
Przy grylu bardzo mi się podoba a Wam ?
I drzewko i skarby full wypas . A jeszcze zapomniałam się pochwalić, że takie dwie jeżówki kupiłam
Ja oczywiście łapnęłam te, które miały najwięcej kwiatów, a Ania mówi: prrrrr, ląduj, weź te, które mają jeszcze pąki . No prawie tak, bez prrrr i ląduj