Jesli macie nadwyzki
11:13, 23 cze 2014
Witam cię Magdaleno .Ujęłaś mnie swoim wpisem ,szczerością oraz skromnością Myślę ze pokory nie musisz się uczyć ty ją posiadasz moim zdaniem. Zbudowałaś sama dom? to tak jak ja ,jesteś więc silna .Królewicz mnie rozśmieszył bo osobiście wolałabym jego służącego Królewicze do pracy się nie nadają.
Lepiej być sama niż dzielić życie z leniuchem czy pasożytem .Ostra jestem w ocenie królewiczów to fakt ale moja ocena nie wzięła się z sufitu mam już troszkę lat na karku
Teraz do rzeczy .Nie mam wiele choć tego nie widać, ale mam nieodpartą ochotę cos ci podarować .Jesienią będę przesadzać hortensje ,mam ładne hosty, mogę podarować ci jeszcze floksy szydlaste i pewnie jeszcze cos uzbieram z myślą o tobie. Skoro przyjmiesz wszystko to rozejrzę się gdzie tylko się da. Tak po prostu z serca się z tobą podzielę bo przypominasz mi moja sytuację i mnie samą. Mam tylko prósbę nie trać mnie z oczu i przypomnij się w sierpniu. Nie wstydż się przypomnieć. W nawale obowiązków może się zdarzyć ze cię zgubię i wyszłabym na niesłowna a ja naprawdę szczerze chce ci podarować roślinki na szczęście, ku twej radości i mojej nie ukrywam .Masz już swój wątek na Ogrodowisku? bo widzę ze podpis nie jest aktywny Musisz wiec go aktywować, bądź odwiedzać mnie często abym cię widziała. Inaczej nie trafie do ciebie .Nie martw się pomaleńku i twój ogród zakwitnie .Pozdrawiam cię serdecznie .Dajana

