Ooo ale piękne te serby, u mnie o kopanych można pomarzyć, chyba że ja jestem mało obeznany, a te doniczkowe w CO strasznie drogie bywają.

No takak rabata to ma sens, na takiej najwygodniej się obsadza, miejsca nie brakuje Planujesz prostą linie rabaty czy falowaną.
Może przegapiłem, ale co planujesz na tej rabacie poza żywopłotem

Takiemu to dobrze Wypoczywaj ile się da, a zdjęcie laguny też poprosimy

Luki napisał(a)

U mnie stipa niestety padła, ale na parapecie rośnie nowa, choć wschodzi w tym roku bardzo opornie

ja posiałam ją dopiero w tym tygodniu ciut późno może coś będzie.

U mnie stipa niestety padła, ale na parapecie rośnie nowa, choć wschodzi w tym roku bardzo opornie

Luki napisał(a)

Czytałem listę zakupów i to na dodatek jeszcze te niewdzięczne róże kupiłaś Odtrąbienie wiosny zakodowane, jeszcze ten tydzień ma być chłodny, a później można ruszać z grabkami łopatami i sekatorami do pracy

Te zakupy to troche juz szaleństwo ale tak mi sie wiosny chce. Ustawiłam na parapetach i bede na nie spoglądac i kombinowac co z nimi dalej zrobic.Róże mnie denerwują , próbuje stale nowych bo dziewczyny piszą że sa lepsze i gorsze ale wielkich nadziei nie mam.W tym tygodniu zajrze czy Twój rh się ukorzenił , jesli nie bedzie przymrozków to wsadze do doniczki. Oby miał korzonki bo bardzo bym chciała Ci go dac.

Luki napisał(a)

Kasiu ty się pytasz czy w tym roku będzie lepiej, cóż za niemądre pytanie Nie poznasz ogrodu w tym roku jak rośliny na prawdę pokażą na co je stać.

Na to po cichutku liczę Dzięki

Kasiu ty się pytasz czy w tym roku będzie lepiej, cóż za niemądre pytanie Nie poznasz ogrodu w tym roku jak rośliny na prawdę pokażą na co je stać.

Czytałem listę zakupów i to na dodatek jeszcze te niewdzięczne róże kupiłaś Odtrąbienie wiosny zakodowane, jeszcze ten tydzień ma być chłodny, a później można ruszać z grabkami łopatami i sekatorami do pracy

Magdo prawda taka, że gdybym to ja miał się zajmować w całości ogrodem i należałby do mnie miałbym ambitniejszy pomysł na skarpę, myślę że bardziej efektowny, ale tak nie jest więc proste i schludne rozwiązanie jak najbardziej powinno się sprawdzić

Marzenko witam, dziękuję i zapraszam. Może już niedługo zacznie się coś dziać

Kasiu dziękuję za opinię

Kasiu(Kacha123) myślę, że lepiej się na tym poważnie zastanowić bo ja to straszna zaraza jestem Dziękuję za głos

Miło zobaczyć nowe osoby chociaż na zdjęciach i relacje z wystawy

Dzień dobry wszystkim,

wczorajszy dzień pełen wrażeń. Po przyjściu do domu nie miałam już siły na forum. Dzisiaj nadrabiam.

Basiu, Luki cis zostaje. Juz postanowione

Musze go niestety przyciąć z drugiej strony. Akuratnie wczoraj przyjechał właściciel pola i poprosił żeby cis i wszystkie rośliny przyciąć bo nie mogą sprzętem wjechać na pole. Chcąc nie chcąc muszę go przyciąć mocno. I pytanie jak, żeby mu jak najmniej zaszkodzić?

Luki,

różaneczników żałuje. Nie wszystkich ale te co po bokach rosły mogłam spokojnie zostawić. Mea culpa. Jałowiec tez mi się nie podoba. Jest na prawdę marny. Zielonego nie wiele i nawet po przycięciu na bonsai nie będzie ładnie wyglądał. Chyba

Lipy już wycięte. Bez dwóch zdań bezpieczeństwo domu i domowników ważniejsze. Zaraz pokażę jak to wygląda.

Rumianka, witaj i dziękuję. Milo mi bardzo . Zapraszam i rozgość się

Za chwilkę fotorelacja

Luki napisał(a)

Ja z takim pytankiem o stipe, kiedy widać wyraźnie jej siewki?

te zdjęcia , ktore wstawilam są z maja. W kwietniu już chyba było widać.

Ja z takim pytankiem o stipe, kiedy widać wyraźnie jej siewki?

Moim zdaniem jałowiec z pierwszego zdjęcia do usunięcia jak dla mnie jest paskudny i nie warto by szpecił działkę, a z wcześniejszych zdjęć wynika, że w tym miejscu mógłby rosnąć ładny nowy żywopłot z czegoś zdecydowanie ładniejszego, a przed nim rabata.
Pozostałe krzewy tak jak pisała Hania warto odmłodzić i obserwować czy będą Ci się podobać
Magnolia to piękny skarb.
Za różaneczniki pomacham plauszkiem bo spokojnie można byłoby je ładnie zaaranżować w rabatę, ale stało się i nie ma tej sprawy, będzie nowe.
Cis do zostawienia, a teren już czyścicie
Szkoda tych lip, chociaż powód usunięcie słuszny, ja mimo to ogłowiłbym je na wysokości rozgałęzienia i formował. byłby piękny reprezentacyjny wjazd.

Luki napisał(a)

Mnie to wygląda na rabarbar, ale ręki nie dam sobie uciąć

BRAWO!!! To jest rabarbar, a na dowód - następne zdjęcie:

Mnie to wygląda na rabarbar, ale ręki nie dam sobie uciąć

Luki napisał(a)

Zrób bliższe zdjęcia różanecznikom bo z tego co widać na zdjęciach są już spore i zdrowo wyglądają. Muszą pięknie się prezentować gdy kwitną, a przy okazji są już sporym elementem budującym ogród

Niestety wszystkie rośliny na wprost od salonu zostały usunięte. Nie daliśmy rady ich przesadzić bo były za duże a bardzo mocno przeszkadzały nam w wejściu na ogród.

Na pocieszenie( chyba bardziej siebie ) dodam ze w całym ogrodzie praktycznie z każdej strony są mniejsze lub większe okazy rododendronów.

Od dzisiaj obiecuje ze nic nie wyrzucam bez konsultacji z Wami.

Zrób bliższe zdjęcia różanecznikom bo z tego co widać na zdjęciach są już spore i zdrowo wyglądają. Muszą pięknie się prezentować gdy kwitną, a przy okazji są już sporym elementem budującym ogród

Na chwilę obecną sprawa stanęła na pokazaniu dwóch wersji, a co ostatecznie siostra wybierze wyjdzie w momencie zamawiania,a do tego jeszcze troszkę czasu minie. Ja mam tylko plany uświadomić jaka to będzie wielka i górująca konstrukcja nad tarasem.
Teraz na tapecie jest ogrodzenie od uliczki, ja upieram się nad gabionami bo nie trzeba do tego fachowców i wyjdą taniej, a siostra na pustakami łupanymi w kolorze grafitowym, na pewno zdecydują koszty, a jak na razie idą na moją korzyść