Danusiu, dziękuję za odpowiedź.
Jeśli nie klon to, co byś mi poleciła do rozjaśnienia ściany południowej (bok działki z sąsiadem) zaznaczyłam czerwoną strzałką.
Do rozjaśnienia i osłonięcia od sąsiada, który ma czterech dorastających synów
Z zachodnich okien ich domu widać nasze miejsce wypoczynkowe pod narożną sosną.
Tu schemat mojej działki 600 mkw (20mx30m).
W połowie boku działki rośnie sosna pospolita druga zaś w narożniku.
Między pniami obu sosen jest 880 cm
Chciałabym tam drzewko o docelowej wys. 5 m.
Muszę też posadzić coś niedaleko furtki.
Bo gdy świeci słońce mam na działce patelnię - trawa schnie w krótkim czasie mimo, ze to odmiana Sahara
Przepraszam z rysunek - plan, wykonany na szybko w Paincie. Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Hanna
kwitną hortensje, różowe mają kwiaty mniejsze niż w ubiegłym roku, ale wyższe są ode mnie
mikołajki wyrośnięte aż nazbyt
przekwitł ostatni mak, w tle żółta ruta
Budynek wygląda juz całkiem inaczej Pytanie jak przemalować ten okropny płot?? Jak stanie pergola to będzie tam drewniany panel ale póki co tylko farba wchodzi w grę. Jaki mam dać kolor, znów brązowy ?
I przy okazji, macie pomysł czym zastąpić tę hortensję na rogu gazonu ? Wybujała mi w tym roku, nie spodziewałam się a teraz zasłania mi widoki na dalszą część kiedy się bujam
Kochani, lato w pełni. Nad naszym województwem przeszła taka burza, że ja przynajmniej takiej gwałtownej nie pamiętam. Tyle powalonych drzew i to nie ułomków. Jechałam własnie z działki, ale zatrzymaliśmy się w bezpiecznym miejscu i przeczekaliśmy. Jadę jutro, bo przyjeżdża moja córka z wnusiem. Ogórki się już zawiązywały, będzie znowu co robić. A to moje letnie fotki ogrodowe.
Sezon na liliowce.
Widok ogólny.
Nieduża trawka Ptasie łapki. o
Te różyczki zniszczył mi kret. Uparł się na nie.
Lilie, pewno po tej burzy wszystkie kwiaty zleciały.
Lilie i nachyłki.
Pergola i powojniki. I jeszcze liliowiec.
A wokół mam takie widoczki.
Stare wierzby, widać to po korze.
I kwiatek, tyle że polny.
Zaraz Was poczytam, ale na razie mam pytanie i prośba o poradę.
Moje laurowiśnie miniaturowe straszliwie w tym roku przyrosły, nie wymroziło ich przez kolejną zimę...
W poprzednich latach cięłam je w kule ale teraz mam koncept na kwadraty. Czy zostawić rózne wyskości kwadatów (schodki na razie niemal nie widoczne ale z czasem wyprowadze je wyrażnie) czy wyciąć 3 równe kwadraty (4 ukryty za rodgersją ,ale zimą bedzie widoczny)
Noo kochana to teraz już się wydało, że w tym czasie jak Cię nie było to Ty sobie firmę projektującą ogrody wynajęłaś i nam tu cuuudne zdjęcia ogrodu po metamorfozie serwujesz jak gdyby nigdy nic
Tak to nie może być - jakaś dłuższa fotorelacja z Twoich poczynań w ogrodzie nam się należy.