Początki w Kruklandii
11:21, 04 mar 2012
Justynka, zostaw świerk conika, ja swojego strzygę 
rzeczywiście są chorowite tzn trzeba je ciągle profilaktycznie pryskać przeciw przędziorkom w nie tylko na zewnątrz ale i w gęstwinie. No i nie możesz go zasuszyć bo tego nie lubi. Tuj nie lubię dlatego nie polecam.
Polecam jednak cisa, jeśli kolor ci nie pasuje to polecam aurea, jest przepiękny nie tylko wiosną. Ale musiałabyś kupić sporego bo rosną powoli.
Begonie super, a wcześniej cebulowe w to miejsce , białe byłyby świetne + bratki . Dlaczego chcesz wyrzucić funkie? Świetnie rozświetlają cieniste zakątki, tylko późno wyłażą z gruntu, ale po to wcześniej są cebulowe
Trzemiliny uwielbiam, można na nich trenować cięcie, można wybrać wybarwienie jakie lubisz. Naprawdę szczególnie gruntowe nie szczepione są nieproblematyczne, możesz ograniczać ich wzrost radykalnym cięciem. Irgi mogą być bardziej kłopotliwe, chociaż wszystko zależy od odmiany, ale nie czuję się ekspertem w tym gatunku
Na kule polecałabym bukszpanowe, już gotowe dobrze wyprowadzone. Ale jak finansów nie wystarczy to z trzmieliny, ja swoją za 15 zł kupiłam a bukszpanowe to wydatek ok 200 zł, chyba że dobrze poszukasz. Cisowe kule to ja tylko u Danusi widziałam (na zdjęciach)
rzeczywiście są chorowite tzn trzeba je ciągle profilaktycznie pryskać przeciw przędziorkom w nie tylko na zewnątrz ale i w gęstwinie. No i nie możesz go zasuszyć bo tego nie lubi. Tuj nie lubię dlatego nie polecam.Polecam jednak cisa, jeśli kolor ci nie pasuje to polecam aurea, jest przepiękny nie tylko wiosną. Ale musiałabyś kupić sporego bo rosną powoli.
Begonie super, a wcześniej cebulowe w to miejsce , białe byłyby świetne + bratki . Dlaczego chcesz wyrzucić funkie? Świetnie rozświetlają cieniste zakątki, tylko późno wyłażą z gruntu, ale po to wcześniej są cebulowe
Trzemiliny uwielbiam, można na nich trenować cięcie, można wybrać wybarwienie jakie lubisz. Naprawdę szczególnie gruntowe nie szczepione są nieproblematyczne, możesz ograniczać ich wzrost radykalnym cięciem. Irgi mogą być bardziej kłopotliwe, chociaż wszystko zależy od odmiany, ale nie czuję się ekspertem w tym gatunku
Na kule polecałabym bukszpanowe, już gotowe dobrze wyprowadzone. Ale jak finansów nie wystarczy to z trzmieliny, ja swoją za 15 zł kupiłam a bukszpanowe to wydatek ok 200 zł, chyba że dobrze poszukasz. Cisowe kule to ja tylko u Danusi widziałam (na zdjęciach)
zamiast rośliny do ogrodu kupować.