Krokus cieszy i to bardzo

ten mnie zaskoczył, bo wypatrywałam ich na rabatach... a tu proszę ... zapomniany i zakwitł pierwszy
...tulipany białe mi też się bardzo podobają...

we Wrocławiu widzę, że coraz więcej jest miejsc, gdzie stoją na poboczach z wiadrami i sprzedają takie paczkowane... zawsze to trochę taniej niż w kwiaciarniach i można sobie pozwolić od czasu do czasu na taką ilość ... koleżanka posadziła sobie , gdzieś na tyłach działki duża ilość cebulowych , żeby w sezonie , mieć żywe kwiaty w domu z własnej produkcji , bo te co sadziła w reprezentatywnej części ogrodu szkoda jej było zrywać

też to jest jakiś pomysł , jak się ma takie miejsce w ogrodzie