Odbyłam rekonesans w ogrodzie....... w ramach niedzielnego spaceru.... na trawniku w miejscach słonecznych nieco ziemia oduściła...na rabatach ziemia rozmarzła miejscami na 3 centymetry..
Dlatego tym bardziej podziwam mojego pierwszego twardziela krokusa.... przebiśnieg niestety dalej kwitnie tylko 1. Więc z wiosennych mam 1 przebiśniega, 1 krokusa i prymulki, wymemłane po zimie ale kwitną

Za to ile paków mają
Oczar zaczął rozwijać pierwsze pąki... a kocimiętka i miniaturowe irysy na skalniaku już rwą się do życia.... Muszę ściąć kocimiętkę, bo niedługo już będzie trudno .... może jutro.....
Część wrzośców przetrwała zime, bażyna kolory ma niesamowite......... na razie pokazuję akcenty optymistyczne....
Ciemiernik ma nieskończoną ilość pąków kwiatowych ..znów mi będzie kwitł do połowy lata

. Opuncja i lewizje jeszcze maja się dobrze......a na zdjeciu kiepsko wyszło...chyba zbyt zmniejszyłam jakość fotki... czerwone koraliki irgi jeszcze są na krzewie i jest kolorowo..część gałązek niestety przemarzła, ale dużo ma się dobrze. Jak widać, u mnie miejscami jeszcze leży śnieg....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.