Niezła baza do stworzenia dekoracji a ten zawijasek przytwierdzony do ściany aż się prosi, żeby na nim powiesić lampionik. Myślę, że fajnie wyglądały by też zielone jagodzianki wetknięte za brzozowy pniaczek. Nadały by trochę lekkości tej dekoracji. Mam sporego pniaka rozgałęzionego i na mim mam dużą płachtę z leśnego mchu. Wygląda jakby był pod zieloną pierzynką.
Takie rzuty okiem z góry porządkują rozmieszczenie ogrodu, ja też takie lubie, lubie szerokie kadry.
Chciejstwa jak dokładam po trochu na różne rabaty to ich jakby nie widac mój ogród wszystko łyknie
Z tyłu domu, w okolicach skalniaka sadzę różne rośliny, bo tam pasuje różnorodność.
Zawijasek jest dość wąski , tak na szerokość kul, a kule sie rozrastaja i wychodzą średnicą poza zawijasek, ale będę je bardziej podcinać od dołu w okrąglejsze kule, tak żebym mogła nadal wjechać kołem kosiarki na brzeg.
Hortensjową ? Nie pamiętam , gdzieś pewnie juz pisałam jak na bieżąco opisywałam, ale tak ok 4m.
Róznie już myślałam o tej lewej stronie, myślałam o hortensjach ale tak co ileś metrów, a pomiędzy trawy.
To suche miejsce jest na samym środku tej długości. Im bliżej płotu tym gorzej. Tam musiałoby byc coś wytrzymałego. Albo na środku tam właśnie dac iglaki, z przodu przy danikach trawki i po bokach trawy z hortkami. Miedzy trawami myślałam jakies rośliny, biliny. Nawet z tą myślą mam dostać od takiej dziewczyny przegorzan i inne różne kffiatki.
moja winorośl, którą prowadzę w formie świecznika
teraz w czerwcu zgodnie z poradnikiem ogrodnika przycinałam nowe pędy lub całkiem wycinałam jak ich było za dużo oraz usuwałam pasierby
hosty mi się ładnie zagęściły na froncie
przycięłam też zawijasek, ale chyba za słabo bo jakiś obły się zrobił
Danusia projektowała ogród Any na odległość na podstawie zdjęć i pomiarów... Ana sama robiła go wg projektu.
Potem Danusi firma zrobiła nawadnianie.
Ale rabata przed domem była robiona pierwsza. Był tam bukszpanowy zawijasek. Podobał mi się, póki Ana nie zrobiła drugiej wersji. Stąd nazwa zawijaskowa zmieniła się w zjawiskową.
Ana w trakcie realizacji projektu wprowadziła kilka zmian. Jak jedne rośliny nie zdały egzaminu, zastępowała innymi. Modyfikowała.
Zjawiskowa znacznie różni się od Danusi projektu, ale jest lepszą wersją.
Co do agrowłókniny - na piaskach ja bym nie wysypywapa na ziemię żwirku. Masakra. Na glinie to co innego.
Niech każdy sam decyduje, czy używa agro. Ważne, że zna konsekwencje.
To jakby dziwić się, że lekarz choruje
U Ciebie takie wszystko dopracowane zauważyłam zawijasek z biało-zielonej trzmieliny, miałam w planach ją pod jabłonką i rozmyśliłam się z dużej płaskiej plamy bo ona bardzo się wgryza w ziemię( mam na myśli że lubi się płożyć w przeciwieństwie od zółto-zielonej która rośnie do góry). Więc taki zawijasek może byłby dobry i u mnie. Czy Ty ją często tniesz albo wycinasz?
Na temat elewacji to już pisałam, że mi się podoba, ale powtórzę A rabata super wyszła i zawijasek z miłorzębem bardzo ładnie by tam wyglądał A może zamiast miłorzębu na nóżce jakaś róże na nóżce byś tam dała?
I teraz pytanie Ponieważ niedługo Anny, to chcę sobie kupić prezent Na tej rabacie jest jeszcze kawałek miejsca, na coś małego i pomyślałam, żeby zrobić zawijasek bukszpanowy i wsadzić w środek miłorzęba Mariken. Jak?
Dziękuję Ci bardzo Elu Tak, tawułki 'Golden princes' wczoraj pierwszy raz je cięłam bo nie chce żeby kwitły . Kamień jeszcze do końca nie wysypany pod różami i rozplenicami też ma być i wtedy powtórzy się zawijasek