Przyjechała paczka z Alb...
Szałwia Caradonna bardzo ładne sadzonki.
Jednak astry marcinki takie biedule. Może się rozwiną i będą tak piękne ja Island Samoa
Aga- pewnie, fajny pomysł, myślisz o utworzeniu nowego wątku do tego celu? Już nie mogę się doczekać, aż pokażesz, co tam wyczarowałaś u siebie- własne kwiaty cieszą najbardziej .
Co do tej kwiatowej rozpiski, to muszę zaznaczyć, że fakt, że czegoś nie polecam, może wynikać z moich błędów podczas uprawy ( w dużej mierze pewnie tak właśnie jest ). W tym roku będę testować też kilka innych roślin, zobaczymy co się najlepiej sprawdzi. Z tego, co kojarzę, to Antracytowa Zuzia też jest pasjonatką bukietów i królową dalii pomponowych, więc muszę się do niej zapisać na korepetycje z ich uprawy .
Też uwielbiam mieć świeże kwiaty cały rok, moją faworytką jest alstromeria, ta to potrafi postać w wazonie! Podobnie jak goździki, te zwykle też się długo trzymają, ciekawe, co zaszkodziło Twoim, może stały już jakiś czas w kwiaciarni, zanim je nabyłaś? Jednym z patentów, aby zapewnić sobie dłuższą żywotność bukietów jest wsadzenie, zaraz po ścięciu, końcówek łodyżki do wrzątku (ewentualnie alkoholu, ale akurat tej drugiej metody nie sprawdzałam) i dodanie do wody łyżki cukru.
Co do kratek, to postawiłam na zwykły zimozielony bluszcz Hedera, myślałam o innych opcjach, ale chcę jednak mieć coś sprawdzonego, żeby potem nie wyklinać na czym świat stoi .
Kibicuję wszelakim Twym poczynaniom- Yeah Buddy! No pain, no gain!
Pięknie dziękuję za rozpiskę z rabat kwiatowych, wkleiłam u siebie. Szałwia powabna z zimowego siewu dopiero wychodzi. Co do cyni to ja u siebie tylko spotykam daliowe.Potrzebuję się jeszcze rozejrzeć za gerberami.
Jako wypełnienie bukietowe planuję mieć gipsówkę, ale cos zielonego też by się przydało. Proponuję dzielenie się zdjęciami na kompozycje bukietowe w tym roku. Póki co pilnuję, aby na biurku stały kawiaty w wazonie, obecnie mam żonkile. Tydzień temu kupiłam za milion złoty bukiet goździków w kwaiciarni, myślałam że wytrzymają służej niż tydzień - niestety nie.
Super ten płotek z wierzby, ciemny płot wygląda bardzo ładnie. Masz już plan co będzie się pięło po kratkach na nim?
U mnie też był straszny bałagan, ale po trochu ogarniam. Widzę, że im mniej się nastawiam na wynik tym lepiej. Light Weight Baby
Hej Agnieszko, sadzonki goździków dostałam 2 lata temu od mamy, rozsiały jej się na pół działki . Warto je mieć w ogrodzie, wychodzą z nich najpiękniejsze czerwcowe bukiety. Raz wprowadzone do ogrodu zostają z nami na długo, mimo, że są krótkowiecznymi bylinami (2-letnimi), właśnie ze względu na to, ze się samoczynnie sieją.
W tamtym roku miałam w sumie 4 skrzynie z kwiatami na bukiety (więc chwilę mi zajęło, żeby wyłuskać z czeluści pamięci, co tam było konkretnie ) plus jako tzw. "filler" ciachałam kwiatostany oregano, mięty, kopru, fankułu i krwawnika z łączki.
Żeby było przejrzyściej, zastosujemy taką legendę: R- sadzonki z rozsady, S- siane do gruntu, P- polecam
SKRZYNIA NR 1 (widoczna na fotce)
* Dalia (wg opakowania miała być pomponowa, ale wyszła zmienna półpełna) - R (nie polecam, dużo roboty przy rozsadach, a efekt w wazonie marny, po 2 dniach obsypywały się płatki, pewnie z pomponową byłoby inaczej);
* Nagietki- S,P
* Szałwia Powabna Tricolor- S,P ( Jedna z moich ulubienic . Radziłabym jednak rozsady, miałam lepsze rezultaty w poprzednich sezonach, tutaj wysiała się za gęsto i nie było takiego efektu wow, roślinki były cienkie i się pokładały przez to);
SKRZYNIA NR 2: (widoczna na fotce)
* Słonecznik Ozdobny Niski Finezja - S,P;
* Lwia Paszcza - R,P (piękna jako tzw. "spiller" do wykończenia bukietów)
* Chaber Bławatek wielokolorowy- S (wysiałam za gęsto, mea culpa, nie będę na razie powtarzać);
SKRZYNIA NR 3:
* Zatrwian Wrębny różowy- S, P
* Wilczomlecz Obrzeżony - S, P (bardzo mało nasion w paczce i kaprysił z kiełkowaniem, ale roślinka petarda! Piękny, warto);
* Złocień Karłowy - S (kolejny niewypał, pokładał się, za krótkie łodyżki, żeby wykorzystywać do bukietów);
* Bazylia Czerwonoloistna - S,P (bardzo polecam, same zalety, można chapsnąć np. z pomidorkiem, albo wykorzystać do pachnących bukietów, co bardzo skwapliwie czyniłam );
SKRZYNIA NR 4: (mój ulubiony zestaw na bukiety)
* Celozja Kłosowa - R, P (świetna roślina, kwiaty utrzymywała prawie do pierwszych mrozów)
* Celozja Grzebieniasta - R, P (fajny brokuł, idealna jako centralny element bukietu tzw. thriller)
* Cynia Skabiozowa -S, P (tej pani chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, tzw. Must Have, nie wyobrażam sobie sezonu bez niej )
W temacie kwiatów na bukiety bardzo polecam kanał na YT "You can't eat the grass", to właśnie Serena (założycielka kanału, która prowadzi razem z mężem farmę kwiatową w Kanadzie) mnie zainspirowała, podziwiam ich niezmiernie- warto sobie oglądnać to i owo, nawet jak się niekoniecznie ogarnia angielski . np. https://www.youtube.com/watch?v=ymp_SpF4Xq8
Elu ja moich ciemierników nie okrywam poza korsykańskim bo ten ma niską mrozoodporność,zdaża się że kupię ciemiernika w grudniu i jego sadzę do gruntu jak ziemia nie jest zmarznięta to wtedy okrywam gałeziami świerka. Kilka przegniłych pąków usunełam u kilku ciemierników, dla nich jest za mokro. Zakup krokusów w doniczkach to dobry pomysł bo wtedy nie ma mowy o pomyłce w odmianach. To widzę że zakupy z takim większym rozmachem z dwóch sklepów ja astry w tym sezonie też planuje kupić, jedne chiałabym takie wyższe żeby posadzić na tyłach rabaty, zobacze co będzie w sprzedaży.
Odnośnie ciemierniki w u mnie też niektóre zgniły. Mówią, że to róża zimy jednak trzeba przykryć. Zaobserwowałam, że te które były przykryte liśćmi trzymają się dobrze. Najgorsze dla nich jest deszcz pąki są mokre jak przychodzi mróz pąki przemarzają i zaczynają gnić.
Muszę zrobić jesienią z chrustu namioty i okryć przezroczysta folia.
A ja zakupiłam trochę krokusów w doniczkach przekwitły w domu i wysadzę do domu.
Tak robiła Irenka z Wrocławia. I zawsze miała piękne kępy krokusów.
Czekam na paczkę w przyszłym tygodniu z Alb....u mają przysłać marcinki jesienne m.in takie jak ty masz i szałwia caradonna. Jeszcze mają też przyjść lilie maratony i jakieś tam inne. Inne zamówienie zawilec wielkokwiatowy biały. Jeszcze Inne hosty
Ufff to dzięki za zrozumienie , słońce jest tak gdzieś do 13 .00 więc można powiedzieć że pół słoneczna rabata.
No mam chyba skrzywienie bo ciągle mam wrażenie że łyso i daje może za dużo tych zimo zielonych spotem nie ma miejsca na byliny a całą zimę pisałam w kajecie przeglądając ogrodowisko, książki , Pinterest , sadzić trawy i byliny .
To czyli róże, szałwia i trawa sesleria jest plan muszę to jeszcze jakoś wrysowac wam do oceny
Rach ciach i jest plan jesteście boskie
Ps. To teraz jeszcze rabata wschodnia i północna do projektu.
Lidzia bardzo podoba mi się twój pomysł , czasem właśnie warto się tak podpytać bez sugerowania i gdy ktoś myśli to samo co ty szczególnie doświadczony ogrodnik to się człowiek trochę dowartościowane,
Tak ten rodek to prezent był w zeszłym roku miał tylko jeden pak kwitnący w tym jest już dużo lepiej dużo kwaśnej ziemi mu dałam ale tak to chyba brak wody po zimie i miksturki , dziękuję tak zrobię
Do rabaty tarasowej dodaj trawke i szałwie. Oblukaj sobie seslerie jesienną. Jest prawie zimozielona i szybko rusza. Zero wymagań. Trawka i szałwia dodadzą lekkości.
Masz sporo zimozielonych a to fajnie.
Sadzisz rodki w słońcu. Opuszczone liście to albo brak wody abo mróz albo głodne.
Trzeba je nawozić dość systematycznie.
Robi się miksturę z 3 nawozów wg przepisu Bogdzi która ma ok 600 rodków.
Za te poszerzanie rabat podziwiam. Będzie pięknie.
Ja mam kilka KF i kilkanaście Overdam, a także Brachytrichy – gatunek i Koreę. Dyskutowałabym, który najlepszy w oparciu o warunki i wiek trawy. Moje KF i Overdamy po kilku latach nie są już tak piękne jak były przez pierwsze 3–4 lata po posadzeniu. Tak to jest z trawami, wymagają dzielenia po kilku latach.
Te projekty, które pokazałaś nie są z mojej bajki. Nie przepadam za „porządkiem” w nasadzeniach, wolę „bałaganik” Ale...
Na pierwszym obrazku widzę trzcinniki krótkowłose z tyłu, a to co jest pomiędzy nimi to mogą być jakieś prosa, śmiałki albo nawet brachytrichy, bo wszystkie tworzą chmury kwiatostanów. Do wyboru co ci się bardziej podoba, co bliższe sercu. Trawki z przodu to mają być ostnice cieniutkie. Byliny z tyłu – werbena patagońska (trzeba pamiętać, że się chętnie sama sieje) i jakaś wysoka bylina, np. przetacznikowiec wirginijski. Z przodu jest niska szałwia i jakaś niska bylina – może któraś odmiana bodziszka. Do tego jest jeżówka najlepiej któraś pupurowa, bo nie ma brzydkiego zwyczaju ginięcia po krótkim czasie. To tyle mogę wyciągnąć z tego rysunku.
Masz 22 m tej rabaty, więc jeśli ten zestaw zaczniesz powtarzać, to zrobi sie nudno.
Ja bym wolała inaczej, nie tak powtarzalnie – 3 kompozycje z tych samych traw, które można posadzić z tłem z trzcinników lub z przerwami między nimi do obsadzenia np. roślinami na pniu albo czym ci się zamarzy. Dobra byłaby trzmielina Fortunea, bo jest częściowo zimozielona i wiosną piorunem wraca do formy, a poza tym uwielbia cięcie.
Lista roślin tworzących szkielet:
A - CALAMAGROSTIS acutiflora (odmiany do wyboru – można posadzić 3-4 różne w grupach)
B - CAREX buchananii (u mnie dobrze wygląda jaśniejsza od niej Carex comans ‘Bronze Form’);
C – CAREX oshimensis (kilka odmian różniących się kolorem i wysokością);
D – FESTUCA glauca (zimozielona - wybrałabym ‘Intense Blue’ bo ładnie się trzyma nawet po kwitnieniu);
E – IMPERATA cylindrica 'Red Baron' (ekspansywna i trzeba wkopać ogranicznik, wtedy ładnie się zagęści);
F – MISCANTHUS sinensis (przebarwiający się na czerwono i niższy, ok. 150-160 cm wysokości, np. 'Lady in Red' albo 'Africa', albo ‘Ala’);
G – MUHLENBERGIA reverchonii Undaunted (można zastąpić Miłką okazałą, która jest niższa albo Calamagrostis Brachytricha, ktora jest z kolei ciut wyższa);
H – PENNISETUM alopecuroides (trzeba wybrać odmianę o odpowiedniej wielkości);
K – STIPA tenutifolia (na rysunkach jest jej mało, ale można posadzić więcej w wolnych miejscach).
Ten „szkielet” uzupełniłabym bylinami, które lubisz Posadziłabym też wczesnowiosenne cebulowe – tulipany botaniczne, irysy reticulata, cebulice syberyjskie, śnieżniki, krokusy.
Rysunki jeśli ci się podobają, skopiuj sobie, bo nie są moje. Ja je tylko zmodyfikowałam. Powiedz kiedy usunąć.
Wczoraj zauważyłam pączki liściowe na niektórych różach, szałwia Schwellenburg już też wychodzi. A pogoda niestety nie sprzyja wszelkim pracom….
Tym razem wiosna mnie zaskoczyła jak zima niektórych kierowców ;D