Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały

Kordina 23:39, 20 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Te Fraise są naprawdę piękne. W zeszłym roku udało mi się ukorzenić patyczki od razu wsadzając do ziemi z ukorzeniaczem, a w tym roku podcinałam gałązki ogrodowej, bo za mocno zagarniała ścieżkę
powtórzyłam eksperyment, na razie stoją w domu na oknie.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Muszelka 23:48, 20 lut 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Marcin89 napisał(a)
Jest jedna rzecz, którą widzę u moich hortensji. Nawet te macierzyste okazy mają cienkie pędy. Moje sadzonki jeszcze cieńsze. To jest chyba ten problem słabej gleby i braku wody. W ogóle nie umywają się do patyczków jakie wy pokazujecie

Marcin, wytnij teraz swoim bukietòwkom wszystkie cienkie pędy. Pozostaw tylko najgrubsze (choćby to były tylko 3 pędy jako jeden krzak).

Te najgrubsze pędy przytnij, pozostawiając 2/3 wysokości.
Zobaczysz, że w sezonie pozostawione pędy bardzo przytyją. Wypuszczą też po kilka nowych pędów z dużymi kwiatostanami.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 23:56, 20 lut 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Kordina napisał(a)
Te Fraise są naprawdę piękne. W zeszłym roku udało mi się ukorzenić patyczki od razu wsadzając do ziemi z ukorzeniaczem, a w tym roku podcinałam gałązki ogrodowej, bo za mocno zagarniała ścieżkę
powtórzyłam eksperyment, na razie stoją w domu na oknie.

Mamy różne doświadczenia.
Dlatego mając więcej patyczków warto spróbować różnych metod

A jeśli chodzi o ogrodówki to z mojego doświadczenia są wyjątkowo wdzięczne do ukorzeniania -> 100% sukcesu metodą przez odkłady.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Magara 00:43, 21 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Magaro dobrze, że piszesz, bo nawet jak coś się wie to warto przypomnieć. Nie odbieram tego jako wścibstwo, ale jako troskę. Najlepszy kompost ze swojej produkcji, bo wiemy z czego postał. Niestety ten starczy mi tylko na tunel foliowy. Mamy za małe ilości obecnie, bo ilość roślin znikoma. Dlatego posiłkujemy się tym dodatkowym z zewnątrz. Na warzywne grządki też będzie się nadawał. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz jak korzystamy z zewnętrznego, bo w dzisiejszych czasach i odpowiedni „papier” można zdobyć bardzo łatwo.


Patrycja, masz rację - słowo "troska" jest tu bardziej na miejscu, chyba taki de facto był cel mojego poprzedniego posta
Moje doświadczenie jest takie, że własnego kompostu zawsze jest i tak za mało
Kompost mojej własnej produkcji wystarcza mi do skrzyń warzywnych (sztuk 8, wymiary około 100x150cm) i foliaka (2x4 m). Nadwyżki kompostu własnego jeszcze nigdy nie doświadczyłam
Dobrze, że piszesz, że kompost, który kupiliście będzie się nadawał do warzyw - nie wnikam skąd Twoja pewność ale znając Ciebie - zakładam, że wszystko masz sprawdzone po stokroć

Sama kupuję kompost z kompostowni miejskiej - kompost ten ma nawet stosowny certyfikat ze stosownego ministerstwa, który dopuszcza jego stosowanie do uprawy warzyw i owoców. Używam go jednak tylko na rabatach ozdobnych. Kiedyś była o tym dyskusja w moim wątku, jakoś utkwiły mi w głowie słowa Mgduski o obawach co do wrzucania odpadów mięsnych do śmieci bio, z których to śmieci tenże kompost powstaje Jest też druga strona medalu - warzywa i owoce kupujemy w sklepach nie wiedząc w jakich warunkach powstały, nawet dopisek "bio" nie zawsze znaczy to, co nam się wydaje, że znaczy
Ale podsumowując - trzeba zachować i zdrowy rozsądek i czujność
P.S. Będę dalej do Ciebie zaglądać
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
olciamanolcia 07:05, 21 lut 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843
Muszelka napisał(a)
A na tym zdjęciu dwuletnie 'Sundae Fraise', również z ukorzenionych patyczków.



No teraz to mnie zdenerwowałaś tym zdjeciem
Przepiękna!!
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Marcin89 07:50, 21 lut 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4394
Muszelka napisał(a)

Marcin, wytnij teraz swoim bukietòwkom wszystkie cienkie pędy. Pozostaw tylko najgrubsze (choćby to były tylko 3 pędy jako jeden krzak).

Te najgrubsze pędy przytnij, pozostawiając 2/3 wysokości.
Zobaczysz, że w sezonie pozostawione pędy bardzo przytyją. Wypuszczą też po kilka nowych pędów z dużymi kwiatostanami.
Właśnie rok temu tak zrobiłem z moimi sadzonkami, ale nie było efektu "wow". Po cięciu prawie nic z nich nie było, tak mocno były przycięte.

Domyślam się dwóch rzeczy:
- rosną zbyt długo w doniczkach, one już chcą do ziemi (aczkolwiek w szkółkach też są doniczki i piękne, duże krzaczki w nich),
- z moich chudych patyczków rosną chude pędy, trudno sobie wyobrazić by z chudej części wyrosły 3 razy grubsze pędy boczne

Jak bardzo chude - cieńsze niż ołówek. Nie miałem wtedy grubszych patyków. A takie jak Wy macie są grube i pełne wigoru. Jedynie liczę, że zmężnieją kiedyś te moje

Trochę żałuję, że nie pomyślałem tego z jakiej sadzonki startuję i to był błąd.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
LIDKA 08:20, 21 lut 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10424
Marcin nie martw sie. Przy sadzeniu daj im dużo dobroci. Nadrobią.
Przy Twoim piasku bym rozważyła stosowanie hydrożelu żeby zatrzymać wilgoć.

Moja siostra kopie duże doły i zakopuje duzo kompostu nawet nieprzerobionego. Tez ma piach. Gleba kl 6. Czasem nawet świeżą trawe z koszenia daje gdy nie ma nic innego .
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Muszelka 12:23, 21 lut 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Marcin89 napisał(a)
Właśnie rok temu tak zrobiłem z moimi sadzonkami, ale nie było efektu "wow". Po cięciu prawie nic z nich nie było, tak mocno były przycięte.

Domyślam się dwóch rzeczy:
- rosną zbyt długo w doniczkach, one już chcą do ziemi (aczkolwiek w szkółkach też są doniczki i piękne, duże krzaczki w nich),
- z moich chudych patyczków rosną chude pędy, trudno sobie wyobrazić by z chudej części wyrosły 3 razy grubsze pędy boczne

Jak bardzo chude - cieńsze niż ołówek. Nie miałem wtedy grubszych patyków. A takie jak Wy macie są grube i pełne wigoru. Jedynie liczę, że zmężnieją kiedyś te moje

Trochę żałuję, że nie pomyślałem tego z jakiej sadzonki startuję i to był błąd.


Marcinie, jeśli chcesz, wstaw u siebie zdjęcie jednej z hortek, którą tu opisałeś (zdjęcie z bliska - portret). Zobaczę, czy i jak można ją przyciąć, żeby zmężniała. Widziałam w życiu już niejedną bidulę, którą odpowiednim cięciem można było wyprowadzić na piękność.

Napisz odmianę tej bukietówki. Bo może masz jakąś odmianę karłową, np. 'Bobo'.

Uważam, że dla bukietówek kluczowe jest cięcie. Po nim: woda, odpowiednia gleba, stanowisko i na końcu nawożenie.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Marcin89 12:53, 21 lut 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4394
Muszelka, wstawiłem tak na szybko. Mam 3 odmiany, przeczytasz w moich postach. Zapraszam, chętnie skorzystam z Twojej wiedzy o hortkach
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
pestka56 13:15, 21 lut 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Ja mam kilka KF i kilkanaście Overdam, a także Brachytrichy – gatunek i Koreę. Dyskutowałabym, który najlepszy w oparciu o warunki i wiek trawy. Moje KF i Overdamy po kilku latach nie są już tak piękne jak były przez pierwsze 3–4 lata po posadzeniu. Tak to jest z trawami, wymagają dzielenia po kilku latach.

Te projekty, które pokazałaś nie są z mojej bajki. Nie przepadam za „porządkiem” w nasadzeniach, wolę „bałaganik” Ale...

Na pierwszym obrazku widzę trzcinniki krótkowłose z tyłu, a to co jest pomiędzy nimi to mogą być jakieś prosa, śmiałki albo nawet brachytrichy, bo wszystkie tworzą chmury kwiatostanów. Do wyboru co ci się bardziej podoba, co bliższe sercu. Trawki z przodu to mają być ostnice cieniutkie. Byliny z tyłu – werbena patagońska (trzeba pamiętać, że się chętnie sama sieje) i jakaś wysoka bylina, np. przetacznikowiec wirginijski. Z przodu jest niska szałwia i jakaś niska bylina – może któraś odmiana bodziszka. Do tego jest jeżówka najlepiej któraś pupurowa, bo nie ma brzydkiego zwyczaju ginięcia po krótkim czasie. To tyle mogę wyciągnąć z tego rysunku.

Masz 22 m tej rabaty, więc jeśli ten zestaw zaczniesz powtarzać, to zrobi sie nudno.

Ja bym wolała inaczej, nie tak powtarzalnie – 3 kompozycje z tych samych traw, które można posadzić z tłem z trzcinników lub z przerwami między nimi do obsadzenia np. roślinami na pniu albo czym ci się zamarzy. Dobra byłaby trzmielina Fortunea, bo jest częściowo zimozielona i wiosną piorunem wraca do formy, a poza tym uwielbia cięcie.

Lista roślin tworzących szkielet:
A - CALAMAGROSTIS acutiflora (odmiany do wyboru – można posadzić 3-4 różne w grupach)
B - CAREX buchananii (u mnie dobrze wygląda jaśniejsza od niej Carex comans ‘Bronze Form’);
C – CAREX oshimensis (kilka odmian różniących się kolorem i wysokością);
D – FESTUCA glauca (zimozielona - wybrałabym ‘Intense Blue’ bo ładnie się trzyma nawet po kwitnieniu);
E – IMPERATA cylindrica 'Red Baron' (ekspansywna i trzeba wkopać ogranicznik, wtedy ładnie się zagęści);
F – MISCANTHUS sinensis (przebarwiający się na czerwono i niższy, ok. 150-160 cm wysokości, np. 'Lady in Red' albo 'Africa', albo ‘Ala’);
G – MUHLENBERGIA reverchonii Undaunted (można zastąpić Miłką okazałą, która jest niższa albo Calamagrostis Brachytricha, ktora jest z kolei ciut wyższa);
H – PENNISETUM alopecuroides (trzeba wybrać odmianę o odpowiedniej wielkości);
K – STIPA tenutifolia (na rysunkach jest jej mało, ale można posadzić więcej w wolnych miejscach).

Ten „szkielet” uzupełniłabym bylinami, które lubisz Posadziłabym też wczesnowiosenne cebulowe – tulipany botaniczne, irysy reticulata, cebulice syberyjskie, śnieżniki, krokusy.

Rysunki jeśli ci się podobają, skopiuj sobie, bo nie są moje. Ja je tylko zmodyfikowałam. Powiedz kiedy usunąć.
____________________
Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies