Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ogród na glinie 09:02, 07 sie 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Wczoraj siedziałam jeszcze nad projektem. Wytyczyłam linię rabaty wokół studni i wychodzi głupio, jakoś wąsko jednak.

Tutaj projekt w fazie czerwcowej (studnia na czarno):


a tu zdjęcia real:






Ogrodowa zachciewajka :) 23:53, 06 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Do góry
Kasiu, zglębiłam całość i tak szczerze mówiąc to wiesz co chcesz. Idziesz w dobry kierunku. Masz projekt ogrodu już narysowany. Uwzględniłaś tam wszystko co potrzebne. Dlatego ja nie jestem Tobie do niczego potrzebna tylko kibicować i podpatrywać. Sama świetnie sobie radzisz oby wiecej takich osób było - zdecydowanych - gratuluję
Ogród wśród pól i wiatrów 18:03, 06 sie 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
marta_d napisał(a)


Jolu Danusia robiła Ci projekt?


Danusia doradziła mi kilka razy na początku, i inne osoby również.
Nie ma żadnego projektu Martusia.




Na Francuskiej 17:16, 06 sie 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
Ewa_w_ogrodzie napisał(a)


Magdo ucieszyłam się, że wypatrzyłam u Ciebie wypisz wymaluj taką wąską rabatę jak moja.


Widziałam też zdjęcie z tego roku pięknie, ale powiedz co robisz żeby wyglądała ładnie od kwietnia do października. Sadzisz 3 razy w sezonie czy masz kwiaty tak dobrane, że cały czas kwitnie.

Moja poprostu straszy, są okresy kiedy coś ładnie kwitnie np wiosną szafirki, teraz zaczynają mieczyki, ale jak widzisz na zdjęciu czasem straszy.

Podziel się proszę swoimi patentami na ten wąski pasek, u mnie niestety dodatkowy minus że w cieniu do godziny 14.00.

Wymalowałam "projekt" floksy, rudbekia itp ale Ania z leśniczówki mówi, że za wąska rabata na te moje pomysły, więc muszę coś innego wymyślić. Ania też ma swoją propozycję. Może jak znajdziesz chwilę to zerkniesz do mnie i coś poradzisz.


Ewo, nie mam patentu na tę nieszczęsną rabatę. W tym roku posadziłam na niej miniaturowe dalie ( raczej słabo tu rosną), krokosmie ( same liście na razie), aksamitki i gazanie z własnego siewu ( może zakwitną w tym roku?). Ostróżki wysiały się same.
Przyznam, że zapomniałam o pomyśle z rudbekią Ostatnio myślałam o jakiś trawach, które mogłyby wytrzymać silne słońce i suszę. To rabata od strony południowej, słońce tu mocno praży. Może trawy i rudbekia to byłby dobry pomysł? Mój eM wymyślił sobie sumaka w ogrodzie. Tyle razy o tym mówił, że raczej nie odpuści. Wybrałam dla niego miejsce na tej wąskiej rabacie, najwyżej nie przeżyje choć przyznam, że bardzo podoba mi się to drzewko.
Ja na projektowaniu/ doradzaniu innym się nie znam. U mnie to jest tak: czasem wyjdzie, czasem nie.
Pozdrawiam.



Ogród wśród pól i wiatrów 12:54, 06 sie 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Do góry
jolka napisał(a)


Dzięki Olusia. Szefowa pomagała mi ją komponować, dlatego jest idealna
Tak sobie myślę, że fajnie by było drugą część ogrodu realizować wg Danusinego planu.. Może ktoś kiedyś też by powiedział, że jest idealny. Bo na razie jak spoglądam na południe to mi słabo




Jolu Danusia robiła Ci projekt? Ostatnio stwierdziałam, że mam kilka miejsc w ogrodzie z którymi sobie chyba nie poradzę, bo są trudne do obsadzenia i przeszło mi przez myśl, że może porą jesienno-zimową zakupiłabym w Gardenarium projekcik. Wyczytałam na stronce, że robią też przez internet, trzeba tylko opisać trudne miejsca do zagospodarowania, foty, plan i szefowa robi resztę
Skromny ogród Felka 09:46, 06 sie 2014
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Pewnie, że się da, najpierw wytycz linie rabat, potem przekop trawnik, a resztę trawnika koniecznie reanimuj, od razu będzie ładniej

Ogród przedzielony zywopłotem np. grabowym, na łuku róże pnące z powojnikami. Na ścianie też mogą być róże. Na brzegu lawenda, jeżówki, żurawki, trawy i hortensje bukietowe Vanille Fraise.







Brawo Kamil, że nie zacząłeś sam modzić na tym pustym placu, tylko uderzyłeś do Danusi. Stworzyła Ci piękny projekt, nie zmarnuj tego, lepiej nikt Ci nie doradzi, naprawdę! Ja zaczęłam sama i mam, co mam. Działasz coś dalej? Pokaa!
Ogród na glinie 09:28, 06 sie 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Przypominam jak wygląda projekt tego fragmentu.
Trawy są narazie niższe, bo i cisy małe.
Ogród cichy i przytulny 22:51, 05 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Do góry
iwonaal napisał(a)
Asia, my podnieśliśmy wjazd, bo mieliśmy non stop zalane podwórko.

Iwonko, my o ten wjazd staramy się a jak będzie nasz to wówczas będziemy zmieniać. Wówczas zrobimy projekt, wystąpimy do urzędu i będziemy działać. Trudno zmieniać nie swoje
Miłego
Zielonym do góry... 21:51, 05 sie 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
Syla napisał(a)
No nie było trudno Teraz wybacz ... ale nie mam głowy na wymyślania ...i nie dlatego że nie chcę .... wypaliłam się z weny .... Może zimą ....

Jedyna rada z mojej strony ... czy jesteś na coś zdecydowany już w ogrodzie tak na 100% ... chodzi mi abyś pomyślał nad miejscem na altanę... ścianę wodną ewentualnie ciurkadełko ... basen dla dzieciaków , mini plac zabaw .... miejsce na ognicho ....

do tego można dopasować linie rabat i nasadzenia z roślinek

Ogród ma służyć rodzinie i wypoczynkowi choć na samym początku to niezła harówka

chiba , że to nie potrzebne ???? bo zauważyłam że miejsce na sad i warzywnik już wydzielone ....


Ty i wypaliłaś się z weny? po Ogrodzie to nie widać ;P ale w sumie to Ty już prawie złapałaś "króliczka" i życze Ci żebyś w końcu się mogła nacieszyć tym Twoim małym rajem...wszystko fajne..basenik ławeczka altana a tu nie ma kiedy korzystac ale widzę też po niektórych Ogrodniczkach Ogrodowiskowych że jak już swoje ogrody je nacieszą to dają upust nowych wizji u innych

na to tez liczę u mnie jak pisałem na początku na razie będzie projektowy Ogród i raczej czerpalnia pomysłów

a co do Twoich pytań o pewnie że potrzebne mam już dwójke Orodników-Szkodników basen musi być altanka też (Twoja to dla mnie jak do tej pory wzór), ściana wodna to raczej chciejstwo ale podoba mi się no ale oczko wodne to napewno będzie a może i dwa jak mi się uda przebrnąć w tym naszym cudowny mieście przez projekt roślinnej przydomowej oczyszczalni..

pozdrawiam i zapraszam częsciej
Początki w Kruklandii 15:31, 05 sie 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)
Kurde, w różach nie pomogę, sama się miotam, co ewentualnie wybrać.
Z tego miotania dotąd żadnej nie mam

ale jedno wiem - nie kupuj róż w donicach.
Robaczek pisała, że wsadzają do donic róże, które im nie poszły w sezonie wiosennym. Więc wcale nie są lepiej ukorzenione, niż takie z gołym korzeniem. Kup goły korzeń jesienią, najlepiej wówczas się przyjmują.

Rabatka óżana będzie piękna.
Ja głosuję na lariske, jeśli jest jakieś głosowanie

A trawy pod oknem to wcale nie jest złe rozwiazanie.
Chyba że trawy bardzo wysokie, albo okno niskie

Dylamaty kompozycyjne wszyscy mamy, czym tu się przejmować?
Weź taką Madżenkę - projekt miała, a mimo to ciągle, nieustannie go poprawia Ważny jest szablon z trwałych nasadzeń (drzewa), resztę zawsze można zmienić. Nie licz na to, że zrobisz raz i będziesz zadowolona





Myślałam nad Larisską, ale to jednak nie to.
Najpierw spróbuję z The Fairy, a później się zobaczy.
Goły korzeń mówisz? Ale to dopiero w październiku gdzieś??? Czy można wcześniej?
Nie znam się

Trawy ciut niższe, okno wysokie


Niby drzewa już mam w większości ... ale krzaki ciągle przesadzam i przesadzam i dalej mi nie pasuje.
Myślałam, że poszadzę raz...możę ze trzy razy przesadzę i będzie finito...a ja przesadzam po dziesięć razy

Echhhh...
Początki w Kruklandii 14:22, 05 sie 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kurde, w różach nie pomogę, sama się miotam, co ewentualnie wybrać.
Z tego miotania dotąd żadnej nie mam

ale jedno wiem - nie kupuj róż w donicach.
Robaczek pisała, że wsadzają do donic róże, które im nie poszły w sezonie wiosennym. Więc wcale nie są lepiej ukorzenione, niż takie z gołym korzeniem. Kup goły korzeń jesienią, najlepiej wówczas się przyjmują.

Rabatka óżana będzie piękna.
Ja głosuję na lariske, jeśli jest jakieś głosowanie

A trawy pod oknem to wcale nie jest złe rozwiazanie.
Chyba że trawy bardzo wysokie, albo okno niskie

Dylamaty kompozycyjne wszyscy mamy, czym tu się przejmować?
Weź taką Madżenkę - projekt miała, a mimo to ciągle, nieustannie go poprawia Ważny jest szablon z trwałych nasadzeń (drzewa), resztę zawsze można zmienić. Nie licz na to, że zrobisz raz i będziesz zadowolona



Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:15, 05 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Agatko, na razie jeszcze lato; liczyłam na choć tydzień wolnego i wyjazd jeszcze w sierpniu, jak Młodą zabierzemy od Babci. Ale M ma jakiś projekt i nie może wziąć urlopu, a ja sama nie jadę co to ma być, słomiana wdowa? buu a liczyłam na kajaki i parę dni pod namiotem, Młoda się cieszyła... ech.
O zimie nie myślę nawet Może ten Meksyk uda mi się wyhaczyć (sam bilet, może być też Sri Lanka po Świętach tuż - to pojadę - pewnie znowu bez M

Ciekawe czego ta fotka
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 20:42, 04 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Kasiu, ja mam takie same odczucia I rozplenice zaczynają wytwarzać kotki. To znaczy że jesień za pasem, po niej zima, pół roku wycięte z życiorysu uch jak nie lubię

Umbry i limki to dobry duet, szkoda że nieostro mi wyszło ale wygląda fajnie, bratowa poprosiła o wrysowanie w projekt

Ciemno się zrobiło, zaczęło kropić.. dzisiaj ogarnęłam trochę podjazd, zgarnęłam większe chwasty, spryskałam całość plus chodnik przed domem przeciw chwastom. Wycięłam przekwitłe róże. Posiałam nasionka które kupiłam razem z werbeną hastata - ale werbeny nie, gdzieś wtryniłam Uporządkowałam zadoniczkowane roślinki, już niewiele mi tego zostało - trochę żurawek ciemnych, młodych sadzonek lawendy, pojedyncze trawki. Jak nie wykorzystam do jesieni mus rozdać, żeby się przez zimę nie zmarnowały. Zerwałam kolejne nadgnite śliwki i jabłka z drzewek, pozbierałam spady. Gruszek na drzewie wisi sztuk jeden a było naprawdę sporo...

Miałam ochotę trawnik skosić, ale nie bardzo jest co, tylko takie wąsy od chwastów wystają, trawa niespecjalnie rośnie. Sucho.
Pomóżcie stworzyć tu ogród :) 20:40, 04 sie 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
Do góry
Wpadam z rewizytą piękny projekt zrobiłaś zdradź mi proszę, w czym to rysowałaś i jak wkleiłaś roślinki. Stawiam pierwsze kroki i rysuję w paincie, ale super pomysł z tymi zdjeciami krzaków i od razu widać efekt. Będę zagladać. Moje skarpy to melodia dalekiej przyszłości. Na początek idzie przód domu a mam tam 2 rabaty.
Mały ogród i rozterki projektowe 08:33, 04 sie 2014

Dołączył: 24 cze 2014
Posty: 30
Do góry
Witaj Ewciu . Dziękuje za wzięcie udziału w dyskusji.

Jeżeli chodzi o pnącze, to gdzieś w internecie wyczytałam,że akurat winobluszcz nie niszczy tynku i nie wymaga podpory - ponoć nie posiada korzeni przybyszowych ale przylgi i dzięki temu nie niszczy tynku... Jeżeli ktoś ma inne doświadczenia bardzo proszę, żeby napisał - na pewno nie chcę uszkodzić elewacji. Samo pnącze w tym miejscu jest moim zdaniem konieczne - nawet w projekcie architekt je tu zasugerował. Bardzo podobny dom do naszego: http://z500.pl/projekt/115/Z122,dom-z-poddaszem-i-garazem-o-przytulnym-wnetrzu-z-antresola-nad-salonem-i-lukarna.html i również podobna propozycja zagospodarowania tej ściany.

Do płożącego iglaka sama nie byłam przekonana - wykorzystam Twój pomysł z trawami i spróbuję nieco przebudować plan rabaty.

Ta wiśnia, o której pisałaś jest śliczna, i chyba ją posadzę ale przed ogrodzeniem, żeby tworzyła pietro nad cisami, na rabacie wolałabym coś właśnie bardziej swobodnego, żeby dodać całości takiej naturalnej swobody.
Ponad to brzoza to moje marzenie - specjalnie szukałam mniejszej odmiany. Brzoza doorenbos dorasta do max 10m wysokości i 7,5 szerokości - w takim układzie w zasadzie nie sięga ścian domu ani dachu. Poniżej rzut z poprawionymi wymiarami:


To duże koło to właśnie brzoza. Bardzo bym ja tam chciała, ale jezeli stanowczo odradzacie to z niej zrezygnuję.

Z kolei pigwowiec (z uwagi na owoce) to życzenie mojego męża,muszę tę roślinę gdzieś umieścić i jak na razie to jedyne miejsce gdzie można go posadzić.
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:29, 03 sie 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Bogda napisał(a)
Byłam u Oli-Leona, zgubiłam zęby w krzakach...przyszłam do Ciebie się dobići się dobiłam



a teraz idę do swojego ugoru i zapłaczę


wiem , że Ci ciężko bo bardzo byś chciała natentychmiast ! sama wiesz , że to niemożliwe ....

ja na Twoim miejscu zajęła bym się jedynie tym co mam w pobliżu tarasu i przedogródkiem w pierwszej kolejności.....

podzieliłabym ogród na dwie części ... warzywno- sadowniczy i rekreacyjny dzieląc go właśnie świerkiem jako żywopłot cięty ....

projekt Gosi zrealizujesz ale z pielęgnacją hmmm no mus się sklonować Bogdziu .... ja u siebie spędzam mnóstwo czasu dzień w dzień a i tak dużo nie zrobione a jak rośliny marnieją to serce się kroi ...

trzymam za Ciebie nieustająco kciuki
Ogród mały, ale pojemny;) 19:10, 03 sie 2014


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Czepnę się... wyrównaj Smaragdy. Nie przystoi mieć nierówne


Dzięki za odwiedziny bardzoWiem że jescze nie przycięte sadziłem je kopane z gruntu zeszłej jeśieni tak jak i bukszpany nie przycinałem ich bo troszkę chorowały jednak magnez wiosną i pinivit pomógł wszystko będzie przycięte równiutko tak jak w bukszpanowym brakuje jeszcze smaczków, jestem pilnym uczniem analizuje po kawałku każdy twój projekt Danusiu ale kopiować nie miałem zamiaru bukszpan zawsze był moją ulubioną roślina dopiero tutaj nauczyłem sie jak dobrze tę urodę wyeksponować
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 13:27, 03 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu dziękuje, Carexy na razie mi nie przeszkadzają bo w końcu dobrze wyglądają
Rabata mnie zachwyca, otocznie w postaci paskudnego chodnika mniej ale w chwili obecnej nic nie zrobie, ale projekt gotowy i rabata dostanie w przyszłości ciekawsze tło i otoczenie.

Marto żółtek po oczach daje miał być intensywny róż, ale jesienią przesadze i problem będzie z głowy.
'Kosmos' ciekawe określenie no nie zaprzecze, że turzyce to takie gwiazdki.

Iwono dziękuje

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:33, 03 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Agato nie szkodzi ja się już uodporniłem, ale wole jednak nie myśleć o takim podejściu

Ewelino widzisz ja ciągle czegoś zapominam. Będę teraz wszystko w planie dopracowywał to może później pokaże efekty, an obecną chwile zdam się na 'przeczucie'
Co do wielkości ogrodu to jest niewielki, cała działka ma 760m minus 260 dom plus podjazd. Trawnik wyszedł na 250 metrów i tu chciałbym jeszcze pomniejszyć.
Prace chciałbym zacząć już w tym roku, ale przy zapale i tempie siostry moje nadzieje na to zmalały do zera..

kachat tak źle i tak nie dobrze a najogrsze jest jak nie wiedzą czego chcą, a jak już wszystko zaplanujesz zrobisz projekt to słyszysz 'ale mnie się takie coś nie podoba' ... w takich chwilach jedyna metoda to policzyć do tysiąca bo do 10 to stanowczo za mało

lublinianka witam chyba nie ma czego czytać jest wiele ciekawszych wątków, ale zdjęcia można pooglądać, więc zapraszam

Marzenko rozumiem o co Ci chodzi i pomysł mi się podoba, chciałem dać właśnie coś wyższego, ale potrzebna była mi czyjaś aprobata zawsze łatwiej podjąć decyzje.
Będzie trawkowo.

Moje zmagania ogrodowe 23:58, 02 sie 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
Majuniaa napisał(a)
Wiesz co? Niesamowite, mamy chyba domki wybudowane wg tego samego projektu. Czytam właśnie Twoj wątek od poczatku i widzę identyczny domek ))


Majunia, daj spokój z czytaniem, wpadaj na żywo zobaczysz i o zmianach Ci poopowiadam Projekt to dom w winorośli (z jakimś numerkiem chyba) i chyba stąd te elementy winogron u mnie
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies