Finka dzięki za super szczegółowe informacje. Conchita piękna. Million bells pięknie się komponują ale corocznie mi je mszyca pożera;( i mam problem z powtorzeniem kwitnienia, właściwie u mnie kwitnie raz a potem pędy jeśli nie obetnę to straszą brzydkimi ogonkami .
Oj będziesz mnie miała na głowie z pytaniamifinka. Czy o wszystkie roślinki można Cię pytać?
Sebek można na Twoim wątku?
Sebek ale są piękne angielskie o olbrzymich kwiatach, pewnie Finka podpowie jakie. W ubiegłym roku miałam cudne filoetowe z obrzeżami białymi i odwrotnie białe z dodatkiem filoletu. Kilka kwiatów tworzyło niemal buket w donicy. Szkoda, ze jeszcze nie byłam na ogrodowisku i nie robiłam zdjęć.
A widzisz, a rodzimi handlowcy na targowiskach u nas rozróżniają w podany przeze mnie sposób surfienie od petuni, ale handlowcy to nie hodowcy a ja prosty ekonimista jestem o zamiłowaniu do ogrodu Czy możesz pokazać conchitę. A million bells to miniatura petuni czy inny gatunek?
A czy pnącza mogą być? Rdest auberta. Zaraza rośnie w tempie niewyobrażalnym, obrasta wszystkie rośliny w koło, nie można nad tym zapanować, a cięcie wymaga nie lada pracy. Przerósł mi przez domek na narzędzia, miałam zielony sufit , który rozsadzał dach. Polecam tylko wtedy gdy chcemy, aby nam pożarł jakiś budynek, który szkoda zburzyć a chcemy bardzo szybko ukryć w zielonej gęstwinie.
Zimą straszy plątaniną lysych gałązek.
Sylwia, napisz proszę od jakiej strony jest usytuowany ogród zimowy? Czy od poludnia? Radzilabym drzewa liściaste bo zacieniują od słońca latem a nie będą zasłaniać zimą tak potrzebnych promieni. Może graby lub buki, które możesz kształtować. Pięknie wyglądają też zasłony z rozpiętych grabów tworzące ściany. Osobiście uwielbiam tę Danusiową wiśnie, o której myślisz, ale trzeba kilku lat aby miała ładną koronę. Moja ma dwuletnią i na razie nie jest jeszcze kulą ;(
Czy ogród zimowy będzie wykonany z drewna, aluminium czy PCV. Jak będziesz cieniować dach?
zarówno surfinie, jak i petunie muszą rosnąć w pełnym słońcu i nie lubią deszczów. Trzeba skrzynki przed długotrwałym deszczem chronić. Podobnie z pelargoniami angielskimi, w przeciwnym razie słabiej kwitną i lubi je atakować mączniak. C ja siię tych skrzynek balkonowych natargałam
No i ciągle je podlewać, uszczykiwać i etc. Ale jakież to przyjemne, nieprawdaż?
Jeśli orzech chory to bym pertraktować zaczęła nt wycięcia za zgdodą oczywiście odpowiednich organów. Szkoda ogrodu. A drenaż macie odpowiedni, jakie warunki wodne? Może to nie wina orzecha tylko nadmiaru wody?
A te skrzyneczki w mocno nasłonecznionym kąciku? Ja ubielbiam połączenie lobeli (intensywnie niebieskich, czasami białe jeśli ciemniejsze miejsce) z werbeną o zbliżonym kolorze a do tego surfinie pełne białe nakrapiane niebieskim+ bluszczyk variegata lub coś co odtrasza komary. Zapomniałam jak się nazywa, drobne bluszczykowate listki, dlugie zwisające i pachnące kadzidłem
A jak mocne slońce to koniecznie pelargonie biale (lub biało fioletowe) angielskie jako górna partia nasadzenia. Ojej kiedy nadejdzie wiosna ?
Witam krajankę. Prawdopodobnie codziennie przejeżdżam do pracy przez Twoją okolicę. Urzekł mnie Twój ogródeczek, zwłaszcza, ze do niedawna mój był podobnych gabarytów.
Piękny żywopłot z ligustra. Możesz stworzyć mini kopię ogrodu nie tylko bukszpanowego u siebie Proponuję dodać trochę biało kwitnących krzewów i kwiatów do rozświetlenia zakątka. Świetnie u Ciebie sprawdzą się Danusiowe rododendrony i hortensje. Ale mogą się udać zawilce japońskie, parzydło leśne. Część ogródka można wysypać białym żwirkiem, w zacienionym zakątku byłby niesamowity efekt z zielenią.
Dla lawendy chyba za mało słońca, chyba, że nie wypatrzyłam dobrze warunków świetlnych
Ja na zdjęciach widzę chyba min otto luyken (ta z podłużnymi listakami i poziomym pokrojem. Podobno otto jest mniej wrażliwa na mróz, ale wschodnia jest ładniejsza w sezonie. Obie posadziłam w ogrodzie i po tej zimie się przekonam czy wytrzymały. Moja przyjaciółka ma w ogrodzie żywopłot z laurowiśni wschodniej. W ubiegłym roku wymarzła ale w sezonie przepięknie odbila do 50-70 cm. Wszystko chyba zależy od regionu,osłoniętego stanowiska, lub pogodzenia się z faktem, że czasami zredukuje sie do 50 cm. We Francji kolo Grenoble a więc w alpejskiej doliniewidziałam przepiękne żywopłoty 3-4 metrowe, sczyście zielone w styczniu. Dla takiego widoku warto posadzić je w ogrodzie, ale może nie we wschodniej Polsce.
Ogrzewanie: kominek z płaszczem wodnym, kolektory solarne pod dachem, pompa ciepła i zbiornik do kumulacji ciepła z tych sprzetów na 1000 l wraz z grzałką elektryczną na wszelki wypadek na emeryturze zamierzam być samowystarczalna energetycznie
Gazu u nas niet ale gdyby nas energetyka odcięła to jeszcze agregat prądotwórczy trzeba kupić
A przyznam, że nawet sprawdzałam koszt wiatraka, bo u nas strasznie wieje ale:
1. Sąsiedzi po stalowym potworze przy wiatraku zbiorowo by nas wyeksmitowali
2. Musiałabym pół wsi zasilać aby się przed moim zgonem zamortyzowało
To był oczywiście żart ale pomarzyć chyba można.
Jeśli chodzi o Marsa to najpierw bym sprawdziła w necie, czy ktoś ma lepszą ofertę cenową
Koszt budowy niewiele drożej od tradycyjnego za wyjątkiem niestandardowych rzeczy. Główny koszt to jednak okna, żaluzje i system ogrzewania: pompa ciepła, solary, ogrzewanie ścienne rzadko stosowane w Polsce a spotykane np. W Austrii i Niemczech.
Pytanie co to jest standardowy dom? Główny koszt budowy domu to nie stan surowy, ale instalacje i wykończenie. Gdyby okna były z PCV lub drewna byłoby taniej, ale są z aluminium ale dzięki temu bardzo odporne na warunki atmosferyczne, szczególnie słońce. Można zamówić rolety wewnętrzne lub żaluzje fasadowe i tu jest pies a właściwie koszt pogrzebany a jak zaczniesz szaleć z wykończeniem to potem ogród latami własnymi rękami powstaje. Ten sam dom można byłoby 30% taniej wybudować albo o 100% drożej wykończyć. Wystarczyłaby z jedna lampa Artemide do salonu.
O mycie okien nie pytaj, wiosną zamówie klub wspinaczkowy do mycia
Ale mi się wesoło zrobiło jak ten test nawozów Finki przeczytałam. Toć to prawie materiał gotowy na jakiś artykuł naukowy na Uniwersytet Przyrodniczy
A sowją drogą przez kilka lat chodowałam namiętnie surfinie w skrzynkach, pod koniec sezonu prawie w nich nie bylo ziemi ogrodniczej tylko korzenie surfini a dlugie i obfite były na minimum 1 m. Dawniej był rewelacyjny Pokon do surfini (też w proszku) a teraz Magiczna siła do kwiatów kwitnących. Ja się nie szczypałam i nawet codziennie do polewania używałam tylko w mniejszym stężeniu.
Obiecany ogród zimowy. Jeszcze nie do końca mam koncepcję dotyczącą wystroju poza bambusami w wąskiej części. Stanowi również przechowlanię dla wawrzynów, które wiosną staną na tarasie.
Kotłownia
Zamówiłam bambusy 1,5 m, gdyż mialam plan aby piekne bambusy rosly sobie w wielkich białych donicach. Zamiast 1,5 miały 7 cm i po 2-3 patyczki a dwie donice kazda 1m długości. Potem zamówiłam bambusy 2,5 m i przyjechaly 3-4 m, ktore sie nie zmiesciły do donic
Na szczęście na zewnątrz w ogrodzie podjazd ma być oddzielony zywopłotem z bambusów, zatem piekne bambusy 3-4 metrowe w marcu zostana wkopane w podjazd. na razie cisniemy się wszystkie razem.