irena_milek napisał(a)

I mnie bardzo podobały się jesienne inspiracje w donicach

Dziękuję
Chryzantemę musiałem oberwać, bo przekwitła szybko. Teraz znajduje się w ziemi - ciekawe czy przezimuje... A bratki zakopałem do ziemi - kupiłem 10 sztuk

A kordylina mi uschła jednak do końca....
Pień zrobił się miękki w środku niesety opadła. Ściąłem ją do twardego, ale nie wiem czy odbije...

Wolę głupie pytania

Tylko proszę bez głupich odpowiedzi... ależ tu u Ciebie ruch straszny... zanim tu wrócę, to ominie mnie świętowanie 1000 strony, a będzie juz 2000...a ja tak lubię imprezy
I sam widzisz chęci mam duże, ale nie mam szans na przeczytanie Twojego wątku....

a to są pelargonie w ubiegłym roku u mojej Mamy. Wszyscy sąsiedzi mojej Mamy kupili u mnie i tylko dwie Panie uzywały Magicznej Siły ale uwaga do POMIDORÓW ,a do skrzynek poszło osmocote Burza Kwiatów. Wszystkie pelargonie sadzone były w tym samym czasie w to samo podłoże. Widac tu namacalnie jaki wpływ mają nawozy. U jednej sąsiadki na górze są najsłabsze. Bo nie podlewała z nawozem.



a to u mojej Mamy. Moja Babcia wetknęła do jakiejś doniczki stare nasiona dyni i proszę tak urosła, a potem jesienią była pyszna zupa dyniowa i ciasto drożdżowe z dynią.



także nie ma co oszczędzać tylko trzeba mieć ten nawóz. Wystarcza na 700 l roztworu.

Widzę Sebku, że u Ciebie już gorące przygotowania do sezonu letniego. Pelargonie, petunie, surfinie....Mogą być wszystkie, aby nasze balkony wyglądały pięknie. Jest ich coraz więcej, ale jeszcze jest dużo smutnych. Ja po przetestowaniu prawie wszystkich roślin balkonowych zostałam przy pelargoniach i to nie tych zwisających. Te niskie mają teraz duże kwiaty i są najbardziej odporne,

Finka super balkoniki Może w tym roku uda mi się zrobić zdjęcie balkonu w Krakowie, gdzie co roku ktoś ma cudowne pelargonie, które kwitną do mrozów. Widok niesamowity, problem tylko w tym, że to ruchliwa ulica i zatrzymać się trudno, ale może się uda A tak na marginesie...w jakich skrzynkach sadzicie pelargonie i co ile?

Martuś, ależ piękne te balkony oj, ja w tym roku też będę nawozić

w 100-80 cm - 5 szt
w 80-60 cm - 4 szt
w 60-50 cm - 3 szt
w 40 cm - 2 szt
a w ampli wiszącej 3 szt.
ja mam taki schemat

Szczerze to i u siebie mam taki rozstaw sadzenia - a te balkony super - miło oglądać taki widok w mieście - jeszcze się wszyscy tak kolorami zgrali

Ale mi się wesoło zrobiło jak ten test nawozów Finki przeczytałam. Toć to prawie materiał gotowy na jakiś artykuł naukowy na Uniwersytet Przyrodniczy
A sowją drogą przez kilka lat chodowałam namiętnie surfinie w skrzynkach, pod koniec sezonu prawie w nich nie bylo ziemi ogrodniczej tylko korzenie surfini a dlugie i obfite były na minimum 1 m. Dawniej był rewelacyjny Pokon do surfini (też w proszku) a teraz Magiczna siła do kwiatów kwitnących. Ja się nie szczypałam i nawet codziennie do polewania używałam tylko w mniejszym stężeniu.

A może wymyślicie mi co w tym roku dać do skrzynek pod altanką. Chcę mieć zieloną ścianę, dlatego chyba posadzę komarowce - ale co nad tym - surfinie - petunie?. Myślę czy nie posadzić wilczomlecza diamond frost, ale musi być jakiś kolor - ale niebieski, fioletowy lub różowy.