no dzieki za podpowiedzi...juz cos pokupowałem bo sie zainspirowalem rabatami preriowymi i w ten teseń bede chyba szedł... nie wszystko na tę rabatę ale dorzuce jeszcze rozplenice rozchodniki, jezówki i może werbenę,
tak przy okazji uważasz że można jeszcze dzielić rozplenice ?
co do bicepsów masz racje ale pewnie z własnego doświadczenia wiecie bo tytany pracy jesteście... jedyny plus to 4 kg mniej i troche masy gdzie trzeba
Piekna sesja, opady bardzo służą ogrodowi. Zieleń jest mocno majowa, u mnie coraz bardziej lipcowa się robi, a trawa to sierpniowa nawet... znowu sucha wiosna niestety.
Ciekawe czemu czarny bez Ci padł, to przecież bardzo odporne krzewy.
Ta roślina za zdjęcia przypomina jedną moją siewkę nn na wiejskiej. Muszę się jej dokładniej przyjrzeć.
Trzeci wymiar rośnie ... brzozy wzdłuż jednej strony dzialki juz sporo cienia daja...
co do drzew w tym rejonie to mam klika...od lewej Jabłonka Ola , poźniej nie widać ale rośnie klon ... blisko altanki glediczia i na środku ambrowiec...tu gdzie niebieska strzałka był klon strzępiastokory ale nie przeżył.. może coś dorzucę...ale tez jak powstanie scieżka to nowe rabaty miedzy istniejącym kółkiem a ściezką bede planował wiec gdzies drzewo wcisne..
Klony japońskie uwielbiam, są takie delikatne w odbiorze. Współczuję połamania dissectum. To taki piękny klon.
Mój zielony za ławeczką szczęśliwie bez szkód.
Ja po zimie wszystko co pęknięte połączyłam taśmą i udało się m.in. z hortkami, kulami danica, jodełkami.
Sosny bośniackie mocno powiązałam.
Żywopłot dopiero w piątek udało się skończyć. Wiązanie i mocne cięcie.
Tak wyglądał wąwóz w styczniu.
Idealne cięcie nie jest możliwe ze względu na idiotyczny pomysł połączenia żółtych i zielonych tuj.
Te żółte są bardziej pękate.
Pogoda nieco się uspokoiła, choć wolałam ten deszczowy czas. Nigdy nie miałam tak bujnych bylin wiosną.
Żeleźniak oszalał od namiaru wody, jest taki piękny i wszystkie 5 kęp będzie kwitło
To moje liliowce na bank nie są Stella de Oro. Też ktoś kiedyś mówił mi że to mogą być one. Kwitną długo ale nie do jesieni. Myślę że kończą pod koniec czerwca. Rozmnażam ją sobie bo liście do jesieni są bardzo ładne nawet jak nie kwitnie. I moje są wysokie. Kępa liści ma 60cm a kwiat 110cm. Mam gatunek który ma z 80 lat albo i więcej.
Tak, leśna to nawet chyba za gęsta jest
Róże naturalne i ich mieszańce zaczynają wcześniej.
Pierwsze kwiaty pokazała też ta pani - Marguarite Hilling, sport Nevady