W czerwcu było już tak:
A to dzisiejsze widoki. Nadal brak trawnika, żwirek czeka na wyłożenie kostki przy garażu - nie wiem, kiedy to nastąpi, bo skarbonka pusta.:
Jolu to prezent od Vivy, Perenial Blue, piękna różyczka pełna pąków i kwiatów ładnie rośnie na własnym korzeniu tylko do sąsiadki za płot mi poszła bardzo do słońca 3 róże mam bardzo kolczaste, Maingold Westerland no i Scarlet Moss
Goethe w pąku
Karolu, pokażę ci od początku tą rabatę.
W poszukiwaniu zdjęć doznałam szoku. Najpierw był marzec i planowanie rabaty.
W kwietniu pierwsze nasadzenia takich sadzonek:
Efekt nasadzeń - rabatka czekała jeszcze na stipę, która rosła jeszcze w doniczce. Poucinałam wystające gałązki i wsadziłam pomiędzy ukorzenione sadzonki, aby zagęścić dywanik z nadzieją, że podlewane się ukorzenią, zanim uschną. Wszystkie się przyjęły. W tle rozpoczęła się przebudowa gospodarczego, stąd te deski w planie.
W maju dosadziłam stipę , a trzmielina zaczęła przybierać ładnego koloru.
Pod koniec maja pierwsze pielenie.
Cieszę się, że sie odnalazłaś i znowu opowiadasz historie
Ostrożeń łąkowy - widziałam pierwszy raz na oczy w nowym wydaniu Gardeners World, a ty go już masz Śliczny bukiet...
Kasiu ładnie łączysz rośliny moje róże też w koperku rosną(samosiew) dzisiaj go trochę uszczupliłam do ogórków małosolnych wrzucę dzisiejszą Queen dla Ciebie pozdrówka
Oj to chyba niestety mogę się do Was dołączyć- część działki facet, od którego kupiliśmy utwardzał i znajdujemy podobne skarby. Masakra- ale jakoś trzeba przez to przebrnąć.
Witam!
Rozmaryn cudo, a mogę wiedziec czy trzymasz go na pełnym słońcu i w domu zimujesz czy jak z nim postępujesz? u mnie jest w doniczce drugi rok i dopiero teraz zaczyna rosnąć.