I jeszcze jarzmianki. Nie mogę się im oprzeć. Posadziłam w tym roku i patrzcie. Z przodu zamiast żurawek będą dosadzone z różowym kwiatem. Dziwne jest to, że różowe z tyłu ogrodu są zjadane przez ślimaki, a te tutaj nie.
Mam też rozchodnika NN. Tak powiedział Pan sprzedawca. Chyba go podzielę i powsadzam między tego różowego. Rabata będzie taka: szałwia jako pierwsza, potem rozchodniki, potem nowe jeżówki pomiędzy rozplenicami i z tyłu hortensje Limki. Oby taka konfiguracja mi się spodobała. I zapomniałam o roli głównej - cisie kolumnowym, takim z 1,5m. Będzie zimą fajnie zdobił. Pokażę rabatę jak ją zrobię. Kopanych roślin jeszcze brak na rynku.
Cis będzie zamiast tego wielkiego jałowca.
I jeszcze się zapytam czy komuś kwitnie bluszcz? Byłam na grzybach, przyjechałam bez jednego, ale z odnóżkami bluszczu, który tam kwitł. Mam tyle bluszczu i ani jeden nie kwitnie. Nie wiem.