Na wrzosowisku będa, mam tam teraz zupełnie płasko i raz, że potrzebuję coś wyższego tam posadzić, a dwa stworzyć tymi świdośliwami przesłonę dla części użytkowej ogrodu.
"To drzewko, świdośliwa, ma jednak jedną zasadniczą wadę. Jak tylko zaczną się wybarwiać owoce trzeba je szybko zebrać, bo jak się do nich dorwą szpaki, to taras, elewację i kostkę pokryją ciemnogranatowe, trudno usuwalne plamy :/" - Ogrodu w Otrębusach
Też tak miałam wiosną tego roku, miał mi przywieźć składowany przez zimę i z samego dna, ale rozwiózł całość, a do mnie przywiózł calkiem świeży nie widząc różnicy, że jednak umawialiśmy się na taki, co zimę "przelażakował"
Fajnie, że zaglądacie, nawet jak mnie nie ma.
Wypadłam zupełnie z ogrodowiskowego obiegu, na regularny powrót na razie nie widzę szans, realne życie wypiera to wirtualne.
Danusiu, na wszystkie pytania odpowiem, postaram się jutro, ostatnio byłam trochę unieruchomiona w domu i nie mogłam pomierzyć, a mnie niestety szybko te wszystkie odległości wylatują z głowy.
Mam wersję strong, rozplenice to Hameln. Kupowałam w Siemianowicach przy drodze 79, ale dwa lata temu, a w tym roku widziałam tylko resztki zeszłoroczne, nie mieli tych samych sadzonek. Gośka kupowała gdzieś w sklepie internetowym.
potrzebuje przymrozków i słońca
mój ambrowiec jest po stronie południowej czerwono-pomarańczowy, a po północnej żółto-pomarańczowy
widać to wyraźnie
natomiast u nas ciągle nie ma przymrozków i jest zielony
odrobina bordowego jest po stronie południowej
Dziękuję Danusiu. Mam nadzieję, ze będzie juz bardziej z górki niż pod górkę. Oj, chyba w przypadku Twojej osoby to nie najlepsze porównanie . Ty chyba wolisz górki