Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 11:57, 09 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
I myślałam sobie dalej...może tego buka na okularową zamiast "świerka"? Czy tulipanowaca tam jednak? No i co z magnolią?
Pomyślałam sobie, że może pod okno kuchenne tą magnolię, jeśli nie świdośliwę (niebieska kropencja), bo pod okienną chcę taką rabatę "klonowo-rodkową". Wszak mam tam już dwa klony i jednego rodka....

A potem mi się przypomniało, że mam jeszcze te nieszczęsne róże i myślę sobie...a może te róże przezd ten przyszły żywy płot z grabiszcza, co to przed suszarą ma być? Wszak tam wystawa wychodzi mi, że południowa by była....I na koniec myślę sobie: "ale mi się dostanie za te pomysły"
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
margaretka3 12:01, 09 lis 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Dokładnie tak - to o żywopłocie. Ja sadziłam malutkie, takie 30 cm. Nie musiałam od razu ciąć ich o połowę i pilnuję ich zagęszczenia od samego dołu, choć jeszcze na efekt poczekam
Stoję za Tobą murem, jeśli chodzi o sidośliwę, a nawet dwie
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Kawa 12:04, 09 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
heh ja o świdośliwie tez pomyślałam przez Renię
u niej takie wielkie i piękne

nie gniewaj się ale ja się trochę pogubiłam co gdzie ma być więc i te kropencje - choć piękne wiele mi nei mówią
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Margerytka40 12:09, 09 lis 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Marta świdośliwa czy śliwa wiśniowa ?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Kawa 12:11, 09 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Margerytka40 napisał(a)
Marta świdośliwa czy śliwa wiśniowa ?

myślę że świdośliwa
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
wiklasia 12:19, 09 lis 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Świdośliwa o wysokości docelowej 4-5m i szerokości ok. 3m tuż przy budynku - wyrok skazujący na niepowodzenie.
Uzasadnienie wyroku:
działając na podstawie wiedzy internetowej i wiedzy budowlanej orzekam, że:
- korzenie będą zbyt blisko fundamentów,
- korona krzewu/drzewka będzie miała blokadę z jednej strony w postaci ściany budynku co uniemożliwi jej symetryczny rozwój,
- jeśli od frontu masz okap i rynny to istnieje realne niebezpieczeństwo, że jesienią notorycznie będziesz miała zapchaną liśćmi rynnę,
- i pod okapem z reguły jest suchuteńko jak na pustyni

no chyba, że sadzisz coś karłowatego wtedy moja argumentacja bierze w łeb
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
iwka 12:25, 09 lis 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
w tym trójkącie masz brzozy ... chyba więc dla mnie trochę za blisko, pod domem nie wiem, ale mi widzi się takie wielopienne drzewo w tym cycku wystającym

jak się wygłupiłam to nie krzycz głośno bo się strasznie peszę

ps. karton już mam, teraz szukam jakiegoś wypełniacza, coby się nie potłukło
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Nett 12:32, 09 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Martus nie jesteś jedyną osobą, która nie lubi brązowych kwiatów. Ja też nie lubię.

A świdośliwa na dole rabaty brzozowej wydaje się ok. Możemy to nanieśc na zdjęcie i zobaczyć. W tym miejscu koło domy, wydaje mi sie nie bardzo, jakby za mało miejsca tam było, ale może się mylę.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
bdan 12:40, 09 lis 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Makusia napisał(a)
Patrzyłam dzisiaj rano przez okno kuchenne i smuteczek normalnie...szaro, buro..szron chociaż coś rozjaśnił. Moja hortensjowa wygląda nieestetycznie- liście z hortek już opadły, a te, które nie opadły są brązowe i bleee..Gracków niemal nie widać zza badyli hortek i jestem chyba jedyną osobą na O., której brązowe kwiatostany hortek się nie podobają

Ale uwaga- mam też przemyślenia
Asiu Wichrzycielko, HAniu- szykujcie oręż żeby sprowadzić mnie na ziemię

Ponieważ dane mi było zobaczyć ogród Reni, który to wycisnął na mnie piętno takie, że spać po nocach nie mogę, zachorowałam na drzewa (co już chyba zdążyłyście zauważyć) - grabiszcza ale też i świdośliwy. Pomyślałam sobie dzisiaj rano, jakich słów dezaprobaty użyją Dziewczyny, jeśli zaproponuję świdośliwę tam, gdzie niebieska kropencja? Lub dwie świdośliwy, tam gdzie niebieskie kropencje....

Słucham


Marta ten prostokąt koło świdośliw to jest dom?

Nie wiem czy czytałaś i na ile to jest problem:

"To drzewko, świdośliwa, ma jednak jedną zasadniczą wadę. Jak tylko zaczną się wybarwiać owoce trzeba je szybko zebrać, bo jak się do nich dorwą szpaki, to taras, elewację i kostkę pokryją ciemnogranatowe, trudno usuwalne plamy :/" - Ogrodu w Otrębusach




Makusia 12:54, 09 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
margaretka3 napisał(a)
Dokładnie tak - to o żywopłocie. Ja sadziłam malutkie, takie 30 cm. Nie musiałam od razu ciąć ich o połowę i pilnuję ich zagęszczenia od samego dołu, choć jeszcze na efekt poczekam
Stoję za Tobą murem, jeśli chodzi o sidośliwę, a nawet dwie


Gosiu, a jak się tego pilnuje?

Kawa napisał(a)
heh ja o świdośliwie tez pomyślałam przez Renię
u niej takie wielkie i piękne

nie gniewaj się ale ja się trochę pogubiłam co gdzie ma być więc i te kropencje - choć piękne wiele mi nei mówią


Kamila ja to nawet się cieszą, bo sama mam dokładnie tak samo- znowu wychodzi na to, że jest nas dwie

Asiu Margerytko- świdośliwa

Wiklasiu...chyba zrezygnuję ze składania apelacji- przekonałaś mnie tym pisemnym uzasadnieniem niestety...

Iwi- "cycek wystający" to pewnie masz na myśli ten cycek koło furtki?
ten widoczny trochę po lewej na zdjęciu? No to tam jest wiąz mojego eMa....chyba by mi łapy odciął, gdybym chciała wiąza ruszyć. On tam w ogóle trawy nie pozwala mi ruszyć, a już mnie kusi...muszę mu dać czas, żeby "dorósł" do zmiany wizji Ależ się właśnie wywyższyłam
Mówisz, że już powoli mogę planować wyjazd do budowlanego po cement?

PS. Kochana gdybym ja się peszyła za każdym razem, jak z pomysłem nie trafię, to ...o matko! cały czas byłabym speszona Speszona na okrągło

Anetko, no masz z Wiklasią rację- przy oknie kuchennym nie...ale przy brzozowej- nie wiem...kusi mnie tam, ale żeby tego dobra za dużo nie było...

Danusiu wczoraj czytałam Ania Pergolowa mi podesłał namiar (wprawdzie na żywopłot), ale się dorwałam do tego wątku i o świdośliwie (tam w ogromnej donicy) też czytałam Kolejny argument, żeby nie sadzić jej koło prostokąta, który faktycznie jest domem (z garażem- dlatego taki długaśny )

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies