Sylwia, może i masz rację z tą aukcją

Pisałaś mi kiedyś o różach Bonica z rozplenicami na mijankę w podwójnym rzędzie (jak się kiedyś zastanawiałam nad rabatą przy tej nowej, planowanej ścieżce). Ale tam jest około 35 metrów długości, róża co metr, to wychodzi 70 sztuk … .
I chyba dam tylko jeden rząd, ale taki trochę nieregularny, a nie róża-Rozplenica-róża-rozplenica. I dam tam jeszcze jakieś zimozielone np. sosnę compact gem lub jakąś kosodrzewinę.

Edit: chyba źle policzyłam te róże, nie uwzględniłam traw . Jeśli byłaby połowa, czyli 35 sztuk, to może jednak zrobię te dwa rzędy

Wielkość byłaby ok, tylko tych kłosów jakoś tam nie widzę. Z tego samego powodu odrzucam trzcinnik, proso i molinię. Za dużo by się tam działo o tej porze roku. Bo oczywiście bez kłosów byłoby pięknie. Od dawna puściły?
Ja to zachwycam się tymi Twoimi rozplenicami bez kłosów, są cudne! U mnie już dawno były kotki, a u Ciebie sama trawa. Piękne są!

Albo zostaw dwie a pomiędzy daj niższe trawy - miskant Kleine Silberspinne fajnie by wyglądał albo rozplenica Hameln .

Sylwia, może i masz rację z tą aukcją

Pisałaś mi kiedyś o różach Bonica z rozplenicami na mijankę w podwójnym rzędzie (jak się kiedyś zastanawiałam nad rabatą przy tej nowej, planowanej ścieżce). Ale tam jest około 35 metrów długości, róża co metr, to wychodzi 70 sztuk … .
I chyba dam tylko jeden rząd, ale taki trochę nieregularny, a nie róża-Rozplenica-róża-rozplenica. I dam tam jeszcze jakieś zimozielone np. sosnę compact gem lub jakąś kosodrzewinę.

Edit: chyba źle policzyłam te róże, nie uwzględniłam traw . Jeśli byłaby połowa, czyli 35 sztuk, to może jednak zrobię te dwa rzędy

Z dzisiejszego poranka, rozplenica Hameln.

Witam Asiu

Jak pięknie można urządzić ogród na różnych trawach i wplatając w nie rozne dodatki. Rozplenica hameln w twoim ogrodzie jesiennym robi duże wrażenie. Pewnie posadzona w pełnym słońcu.

Gaura piękna nadaje ogrodowi zwiewnosc. U mnie gaura biala zimuje od kilku lat. Mirka chyba nie napisała, że trzeba ją przyciąć ok 10 cm nad ziemią późną jesienią. Po pierwszych przymrozkach zasyp kępy liśćmi suchymi i przykryj igliwiem aby nie 1zfruneły.

Z różową trochę trudniej z zimowaniem postępuj tak samo.
Miałam w zeszłym roku 5 krzaków różowej i przezimowała tylko jedna.
Gaura wyrasta wiosna trochę później. Ma palowy korzen więc jeżeli będziesz miała siewki (później wychodzą) to staraj się ok 15 cm siewki wykopać, zadoniczkowac lub posadzić docelowo. Dużych kęp Gaury się nie przesadza mają długi korzeń (głęboki) można go uszkodzić jest wrązliwa na przesadzanie i długo się regeneruje.

Pozdrawiam

Rano natomiast było jeszcze pochmurno

Proszę o pomoc w identyfikacji. Kupione jako Trzcinnik Karl Foerster. Ach te zakupy internetowe

Piękna jesień u Ciebie, a trawy po prostu szaleją.
Irenko, a co to za trawa na zdjęciu? Wygląda jak płonące ognisko albo fontanna.

Ta czarna rozplenica ma już 6 lat. Corocznie pięknie kwitła mam nadzieje że to jej ostatni taki występ
Przyzwyczaiła mnie do swojej obfitości a tu lipa

Co do tulipanów to wszystkie uwielbiam - trochę ciezko mi się przemóc do czerwonych i żółtych- do pomarańczowych się przekonałama liście - fakt nie zdobią zbytnio ale już się przyzwyczaiłam.

to ta sama rozplenica dwa sezony temu

Dziękuję za informację . Moje atropurpureum to jeszcze maluszki, ale mam nadzieję, że kiedyś dorosną i będą jak Twój

Ta rozplenica z ostatniego zdjęcia normalnie zimuje?

Bardzo dorodna Twoja jesien. A i wiosna zapowiada się nie ubogo Bedzie pięknie, ale wiadomo że tych cebul można napchać masę. Tylko potem jak żyć z tymi liśćmi!
EE uwielbiam - mój ulubiony tulipan, ze względu na wygląd ale i to że powtarza.

Nie wiem czy ta rozplenica z czarnym kwiatem nie potrzebuje się dobrze zadomowić. u siostry się sieje jak głupia [liczę na sadzonki ].
W biurze widziałam że w tym roku też się przebarwiła na żółto-czerwonawo-brązowo. Fajnie tak.