Postarałam się też w tym roku i zakupiłam skrzyneczki na parapety.Udalo mi się wsadzić nawet dwie identyczne kompozycje.Jedna jest troche mniejsza,bo bylam na targach ale ceny były tak kosmiczne że zakupiłam tylko na jedna donice.Udało mi się jednak rozsadzić i podzielić na dwie.Teraz maleństwa ale latem o ile słońce nie spali może będzie cudo.
wszystko powolutku zaczyna puszczać listki i wychodzić z ziemi.Wiosennie zakwitły mi pigwowce.O tej porze roku cudne są.A moje kochane trawki dopiero zaczynają powolutku z ziemi wychodzić.
Skalniaczki też kwitnące:
Migdałek już przekwita, ale jeszcze go złapałam
I na koniec chciejstwa- które dopiero będa wyglądać za kilka lat- mam nadzieję
Dereń pagodowy variegata:
Magnolia Genie do której się tak dugo przymierzałam- nie zdążyłam uchwycić kwiatów- bo kwitła- te co są to już takie wyblakłe, na drugim zdjęciu w tle sosna wejmutka pendula- kolejne chciejstwo: