Cześć
Jak zrobi się cieplej chciałbym wysadzić z doniczek moje borówki amerykańskie.
Pomysł jest taki, żeby posadzić je w rządku koło warzywnika w formie rabaty oddzielającej grządki od trawnika (docelowo z innymi krzewami owocowymi).
Kierunek słońca z południa zaznaczony jest żółtymi strzałkami.
W opcji nr 1 borówki najlepiej oddzielą grządki od reszty, trochę je zasłonią. Zresztą borówki są ładnymi krzewami, ciekawie się przebarwiają.
W opcji nr 2 rozważam dodatkowy żywopłocik i borówki przed nim. Zatem trochę mniej słońca by miały. Chyba najgorsza opcja wg mnie.
W opcji nr 3 najgorsze jest to, że nie ma jeszcze ogrodzenia, nie wiadomo jakie kiedyś będzie. Dodatkowo bliskie sąsiedztwo szklarni (czarny prostokąt).
Jak byście zrobili?