No Asia. Powiem Ci, że czad!!! Mega to wszystko wygląda. Carexowa urosła Ci w mgnieniu oka. A brzozowa śliczna, białe jeżówy tam świetnie wyglądają. I dobrze, że będziesz ją powiększać.
A na dolnej rabacie te Butterfly Kisses fajnie wyglądają ale rozumiem, że Ci nie grają kolorem. Limki urosną. Ja w tym roku mam Mont Blanc takie wypierdki.
Green Jewel kupuj przez neta. I nie przejmuj się jak przyjdą małe sadzonki z dwoma pędami. Takue kupiłam w zeszłym roku a w tym są już spore krzaczki.
Urabiam dziewczyny przyjedziemy tylko nie wiem czy w czerwcu bo jedna z nas ma plany wyjazdowe, a fajnie by było żeby wszystkim się udało
Myślę o Twoich cisach, na fotce nie wygląda, żeby tam mokro bardzo było....one były przesadzane z placyku? Dobrze pamiętam?
To może jeszcze się nie przyjęły i trzeba dac im czas?
Toszka kiedys pisała, że przy sadzeniu tego typu roślin ważne jest by nie było kieszeni powietrznych w korzeniach bo nie maja jak sie apić wody, bo nie podsiąka do bryły korzeniowej....czy coś w te klocki.....a może to nie Toszka.....Może zajrzyj w korzenie nie wykopując co tam sie dzieje, czy puszczają świeżutkie korzonki....
Sywuś ja u Ciebie jestem na bieżąco ,a nie zawsze piszę cieszę się ,że zaglądasz
widziałam ,że u Kasi byłyście a kiedy macie czas do mnie przyjechać ?
a brzozowa rośnie w oczach-wczoraj przesadziłam wszystkie irysy na najmokrzejszą część i nie wiem co z cisami zrobić -czy dadzą tam radę ,czy lepiej je przesadzić ….
em planuje w ścieżce psiej peszla wkopać ….
ech nie chce mi się ,ale nie chcę by padły …
a ta na dole po lewej będzie fiolet ,róż bez żółtych i pomarańczowych -przesadziłam szałwie,floksy ,dosadziłam gaurę ,mam jeszcze kupę roboty zaczętej i nieskończone -jak większość z nas
Popatrz już dwa razy dzisiaj do Ciebie zagladam, a o wpisie zapomniałam
Pięknie rośliny w górę wystrzeliły. Brzozowa wyglada jakby była już kilka sezonów w tej formie
To prawda, wszystko się zmienia, ale to też jest bardzo ciekawe, żeby wiedzieć, czego unikać, co się nie sprawdza, jak co pielęgnować Już mam blisko połowy, jeszcze troszkę i będę na bieżąco
Ojej, jednak bym Cię odwodziła od tego pomysłu, na przestrzeni czasu tyle rzeczy pozmieniałam w ogrodzie i odchodziłam od pierwotnych zamysłów, mój styl ogrodowy ewaluował i nadal ciągle coś zmieniam, np. brzozowa, która podobała się wielu osobom już nie istnieje w tamtym wydaniu, wszystko stamtąd zabrałam i posadziłam nowe - musze pokazać kiedyś.
Rabata z czosnkami wymiata, choc brzozowa w trakcie zachodu słonca też piękna. Nadrobiłam widoki i obejrzałam jakby-zielensza zielen tez. Fajnie móc czasem wyskoczyc i zobaczyć coś innego i stwierdzić że to w zasadzie to samo
Oczywiście! Wytyczymy rabaty szerokości schodów i będziemy tam sadzić jakieś wysokie trawy.
Teraz dumam, jakie. Gracki mam podrabiane, więc już drugi raz nie będę ryzykować.
Teraz analizuję molinie.
Oczywiście gracki bądź ML byłyby po mojej myśli, tylko gdzie je zdobyć?
Renia gdzie Ty masz te brzózki? jak mogłam je przegapić! Twój ogród kojarzy mi się przede wszystkim z grabami i śś. Jaka trawkę masz pod brzozami? I proszę przypomnij mi jaką masz szałwię w seslerii jesiennej.