Ojej, jednak bym Cię odwodziła od tego pomysłu, na przestrzeni czasu tyle rzeczy pozmieniałam w ogrodzie i odchodziłam od pierwotnych zamysłów, mój styl ogrodowy ewaluował i nadal ciągle coś zmieniam, np. brzozowa, która podobała się wielu osobom już nie istnieje w tamtym wydaniu, wszystko stamtąd zabrałam i posadziłam nowe - musze pokazać kiedyś.

To prawda, wszystko się zmienia, ale to też jest bardzo ciekawe, żeby wiedzieć, czego unikać, co się nie sprawdza, jak co pielęgnować Już mam blisko połowy, jeszcze troszkę i będę na bieżąco

Ależ masz ładnie . Foty komórką i przerwa w pracach ogrodowych nie zaszkodziły mu nic a nic. Piękne orliki, klon i dereń. Pokazałabyś tego derenia w całości? Chodzi mi o sylwetkę. Okrywasz klona japońskiego na zimę???

Ale świetne orliki, te ciemniejsze najfajniesze
Po zdjęciach z forum pluję sobię w brodę że nie kupiłem derenia kiedy byłem w szkółce, były ostatnie dwa
Piękny, nowoczesny taras. Szkoda że moim rodzicom pasuje bardziej "karczmianny" styl.
Jak zimujesz hosty w donicach?
Hortensje na tle tuj to bajka. Posadziłem tak na początku wiosny, tylko pomieszałem wszystkie bukietówki które miałem, nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać. Tuje nie mają nawet metra więc trochę poczekam na taki wspaniały widok jak u Ciebie.
Pozdrawiam.

Edytko, w nawiązaniu do rozmowy na innym wątku chciałam się zapytać czy Alchemilla alpina ci jeszcze żyje i jak się sprawował/sprawuje? Chodzi o czyste wnioski i porównanie.

Bardzo u ciebie się zmieniło