Dzięki Ana . No i kolejny głos za rh w tym miejscu - niepotrzebnie w ogóle kombinowałam, bo przecież coś, co wymyśliła Danusia musi być perfekt przemyślane!
Już nie kombinuję - będzie rząd białych rh (w półkolu) pomiędzy żwirowym kołem a serbami
Domi, Noemi - dzięki za podpowiedż - to jest bardzo dobre miejsce! Gdzieś przy południowej ścianie altany będzie miała i słonecznie i zacisznie!!! W najbliższy weekend sadzę, więc będą fotki
Abiko - że przed serbami musi być rh, to juz jestem przegadana, wszakże "zrzynam" pomysł z Danusiowego "ogrodu przy rezydencji", a tam tak jest . To nieprawda, że ja będę miała ładniej - obie będziemy miały ! Widzisz, a mój M. ma odwrotnie, on by same największe drzewa kupował, stopuje go cena za ilości drzewek jakie potrzebujemy
No właśnie widzę. Na poczatku chcieliśmy zrobić w miejscu tego kącika z huśtawką altankę. Ponieważ obawiałam się, że dym z grilla węglowego będzie leciał do wnętrza domu, chciałam odsunąć miejsce dla niego jak najdalej od okien, w kąt ogrodu. W projekcie ogrodu pojawił się więc ekran z cisa i zostało wolne miejsce bez roślin pod przyszłą altankę. No ale w końcu kupilśmy grilla gazowego, więc już nie było potrzeby uciekania z grillem z tarasu i zrobiliśmy kącik grillowy pod ścianą domu, blisko kuchni, zeby nie trzeba było nosić talerzy przez cały ogród. No i tak został nam pusty placyk w kącie ogrodu, bo altanki już nie chciałam mieć. Huśtawka najpierw stała przez rok przy tarasie, ale jak ją przestawiliśmy tam, gdzie stoi teraz, to już tak została. Później dorobiliśmy placyk z kostki, żeby było stabilnie, dosadziliśmy wiąza, w zeszłym roku dorobiłam obwódkę z bukszpanu, M. dołożył dwie latarenki, wysypał żwirek, no i jest, jak jest.
Uwielbiam młode listki na wszystkich roślinach, ale te na trzmielinie są wyjątkowe - takie energetyzujące!!!
Miłego dnia Ewo
Agnieszko dziękuję bardzo za życzenia i odwiedziny
Powiem Ci, że fotorelacja ze spotkania u Ciebie w niedzielę była bardzo energetyzująca, świetnie!!!!
a widzisz...i tu Cię zaskoczę. Tu już jest wysypana gruba warstwa kory, tylko że jest wzięta z pryzmy z tartaku i już tak piknie nie wygląda jak ta z worków
No to teraz ja Cię zaskoczę - kora z worków wcale taka piękna nie jest... Po rozsypaniu często chodzę i zbieram większe kawałki i wrzucam w jakieś mniej widoczne miejsca...
No to bez ociągania, zdjęcie rabaty ale teraz już z korą poprosimy
Oj Magnolia współczuję Tobie i Tymkowi Chyba im dziecko strasze, tym gorzej przechodzi, ale Twój Tymek wyjątkowo mocno wysypany z tego co piszesz My mamy Komunię w tym samym terminie. Zdróóóóóóóóóówka!!!!!!!
Łaaaał!!! Ale superaśny plac zabaw! W wielu przedszkolach takiego nie ma! Coś czuję Aniu, że będziesz mieć dodatkowy oddział szkolno-przedszkolny, jak się wszystkie okoliczne dzieciaki zlecą
O rany !!! TO u Ciebie... myślałam, że plac zabaw...SUPER
Syla wpadłam się przywitać, a przy okazji nadgoniłam wątek
Fajnie , że jesteś ..... normalnie tragedia bo M mi taczki nie kupił ... jutro jestem bezrobotna ogrodowo A przymierzałam się do ciężkiej roboty a tu kiszeczka ....
Ziemię przywiozą , piasek przywiozą a ja bez sprzętu zostałam .... hihihi
A może to celowa robota? M. dba o Ciebie, a że zna Cię dobrze to wie, że z pustą taczką byś nie jeździła, a po paru kursach z pełną będziesz nie do "użytku" potem, hihihi
Wiem Sebek, ale z kolei nie mogę zmarnować takiego wspaniałego prezentu, a u mnie nie ma osłoniętych i jednocześnie słonecznych miejsc w ogrodzie...
Hmmmmm.... i znów myślę........
Syla wpadłam się przywitać, a przy okazji nadgoniłam wątek
Fajnie , że jesteś ..... normalnie tragedia bo M mi taczki nie kupił ... jutro jestem bezrobotna ogrodowo A przymierzałam się do ciężkiej roboty a tu kiszeczka ....
Ziemię przywiozą , piasek przywiozą a ja bez sprzętu zostałam .... hihihi
A może to celowa robota? M. dba o Ciebie, a że zna Cię dobrze to wie, że z pustą taczką byś nie jeździła, a po paru kursach z pełną będziesz nie do "użytku" potem, hihihi