Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrod nad bajorkiem 10:22, 15 kwi 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11415
Do góry
Niestety u nas nie popadalo choc 20 km dalej niezła pompa. Trudno, czekam w tym roku ja na deszcz. A jak przyjdzie to bedzie marudzenie ze za duzo. Wezme co dostane
Kiedy kopie ziemia jest mokra ale przydałoby sie by spłukalo po zimie troche rabaty i teren.

Zostawiam pare fotek i lece

Ogród hortensjowo różanecznikowy 10:10, 15 kwi 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Do góry
Wszystkiego po trochu 09:59, 15 kwi 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Do góry
mirkaka napisał(a)
obiecane fotki



po deszczu



przed deszczem

No i elegancko!
Ogród hortensjowo różanecznikowy 09:52, 15 kwi 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Do góry
Ogród hortensjowo różanecznikowy 09:52, 15 kwi 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
Monika83 napisał(a)
Moje niebieskości.


No robi niezwykłe wrażenie w takiej masie
Ogród hortensjowo różanecznikowy 09:47, 15 kwi 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Do góry
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 09:47, 15 kwi 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
anuska2507 napisał(a)
U mnie Dolls Minuet z biedry takie podobne do nikogo
Tak myślę, że też spróbuję nie czekać do maja i wsadzić w szklarni kilka pomidorów, które mam w zapasie. A nuż się uda

Haha. Szczęście w nieszczęściu, że nie wsadzałam w rabatę
Z tymi pomidorami to chyba zaryzykuję i wsadzę coś na dniach… Termometr pokazał, że gleba już jest w ciepła. To powinno wystarczyć pomidorom.

I jakoś wydaje mi się, że przez te dwa dni, kiedy siedziały w szklarni takie jakieś ładniejsze się zrobiły

Ogród hortensjowo różanecznikowy 09:43, 15 kwi 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Do góry
Moje niebieskości.

Moja nowość w ogrodzie od jesieni Full House, kwiaty ścięte do wazonu, pozostałe w gruncie jeszcze w pąkach.

Ice King.
Magary Dramaty z Rabaty 09:39, 15 kwi 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7811
Do góry
Magara napisał(a)


Ania - to nie takie proste Są cztery elementy (narożniki), które producent zalecił zabetonować. I tu się nam niestety rozlazło, pomimo mierzenia sto razy na dobę Kąty były, wszystko ok, ale okazało się, że są 4 milimetry różnicy. A ta różnica może mieć później znaczenie... Eh...


O masz Zabetonować??
A nie da się przykręcić takimi kotwami do betonu?
Kurcze, ale macie pod górkę.
No tak, jak zabetonujesz to już nie pola manewru przy późniejszym montowaniu reszty konstrukcji. Dlatego tak ciężko wystartować mężatemu. Mój dawno by się zirytował i zrobił po swojemu bo on cierpliwość nie ma takiej jak Twój.
Na początku nawet mu się tych kotew wkręcać nie chciało bo nie miał ale w końcu kupił i przykręcił szklarnię bo bał się żeby stabilności nie straciła przy tutejszych wiatrach.

Co do zabezpieczania poliwęglanu to my też mamy taśmę ale wydaje mi się że ona na dłuższą metę nie da rady bo zbiera się brud i wilgoć na brzegach więc z czasem zacznie się odklejać. Osobiście stwierdziliśmy że jak przyjdzie pora to będziemy sylikonować właśnie bezbarwnym silikonem. Wydaje nam się to najtrwalszą opcją jeśli ma się te płyty nie wciskane w profil a luźne.
Oglądałam dużo filmików ze szklarniami EVEX i tam producent nie zaleca niczym oklejać ale oni mają poliwęglan luźny jak my. Tzn nie wciskany w żadne profile. Twierdzą że jak jest otwarte to lepiej się czyści i nic tam się nie osadza bo wystarczy myjką ciśnieniową przelecieć i wszystko wypłynie.

U nas jest tak


I widać że miejscami głównie przy śrubach robią się zacieki po nimi dlatego albo całkiem zerwiemy taśmy i zostawimy tak jak radzą w Evex albo zasylikonujemy.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:54, 15 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4770
Do góry


Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 08:52, 15 kwi 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
LIDKA napisał(a)
Bsrdziej zaawansowane masz Asiu piwonie niż u mnie.

Stanowczo za mało robisz zdjęć szerszych kadrów.
Filmik na insta super.


Bo jeszcze mało co wysprzątane Nawet rozplenice w jednym miejscu nie są przycięte…
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:48, 15 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4770
Do góry
Nie mogłam patrzeć więc sobie kwiatki oglądałam

Judaszowiec chyba żyje







Te Ciemierniki tego typu nigdy zimy mi nie przeżywały a tu proszę





Dereń kousa też żyje


Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:45, 15 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4770
Do góry
Yyyy
wiem ile płaciłam 5 lat temu -60zł za metr położonych płytek, liczone z metra. Teraz metr kosztuje 120zł ale nikt nie liczy "z metra", tylko "łazienki kompleksowo". Jak to słyszę to mi się flaki wywracają

Sorry ale nie wygrałam w totka i tyle nie zapłacę choćby nie wiem co. Nie będę zapieprzać pół roku żeby mieć za co płytki położyć - w takiej cenie. Najwyżej - serio - położę je sama.

Zrobimy najmniejszą łazienkę z ekipą, a resztę w międzyczasie i powoli. Ja rozumiem wszystko drożeje, ale to jest dwa tygodnie roboty w 2 osoby - powiedział mi jeden z fachowców. I ja rozumiem że to ie jest proste i praca na kolanach. Ale stawki są zdecydowanie przesadzone - te które słyszałam.
Pytasz ile za metr - 100/110/120 zł. Łazienka ma 3m, druga 4,5, trzecia 6. I nikt jakoś nie powiedział 4 tys. za płytki w tej najmniejszej - a chcę je tylko na podłodze i na dwóch ścianach do połowy...


Mam płytki! Na podłogę całego parteru. Tylko nie wiem czy mi się podobają buahaha

Prawie zawału dostałam jak pan ściągał paletę. Tona i 150 kilo przegrywała z grawitacją









Na pewno ładniejsze niż ten szary a'la beton w tle w połysku gdzie ta miałam oczy buahaha
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 07:46, 15 kwi 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
mrokasia napisał(a)


Cudnie
Gdybym tak miała to też bym leżała i omiatała
Trzymam kciuki za thuje.
A co do ciemierników to zapraszam do siebie. Mam masę, ciut jednak większych, które możesz sadzić już w miejsce docelowe. Te maleństwa to raczej w większości niestety padną. Zauważyłam że ciemiernik woli być przesadzony w wieku ok 3 lat Inaczej zanika.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 07:12, 15 kwi 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 930
Do góry
Rozmaryn na tarasie przezimował i ma się znakomicie





No i pora wyjąć myjkę i ogarnąć taras.



Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 07:07, 15 kwi 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 930
Do góry
Joku napisał(a)
Prace okołoświąteczne bardzo gustownie się prezentują.


Dziękuję bardzo .

Karton z napisem „Wielkanoc” mam jeszcze na strychu.
Nie zdjęłam go bo bałam się, że z tym bolącym kręgosłupem, nie poradzę sobie z zamykaniem klapy w suficie.
Dziś tam wejdę. Najwyżej zostawię to do piątku i Małżon zamknie. Noce już dość ciepłe i nie zmrozi mi poddasza.

Póki co na salony wyjechało to wielkie, ceramiczne jajo.
Dostałam je w prezencie od brata mojej przyjaciółki.

Mam trochę takich ceramicznych ozdób wykonanych przez osoby niepełnosprawne podczas warsztatów terapii zajęciowej organizowanych przez Fundację „Sprawni inaczej”.
O, na przykład owcę.



Magary Dramaty z Rabaty 23:16, 14 kwi 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9428
Do góry
Iza - gacie nie czas luzować, fundament zając właśnie, pomidory i papryki mi pół kuchni zajmują Ale że Ciebie buk zaatakował? Ty przecież bukowa siostra? No jak on mógł?

Ania - to nie takie proste Są cztery elementy (narożniki), które producent zalecił zabetonować. I tu się nam niestety rozlazło, pomimo mierzenia sto razy na dobę Kąty były, wszystko ok, ale okazało się, że są 4 milimetry różnicy. A ta różnica może mieć później znaczenie... Eh...

Juzia - specjalnie dla Ciebie
Moja wczorajsza robota - patrz na lewo od taczki

I tu bliżej:


Wygląda na robotę na 15 minut A ja mam wrażenie, że nic innego ostatnio nie robię tylko biorę niebieską miskę, sypię do niej kompost, kompost rozsypuję i tak tysiąc razy dziennie A końca nie widać
Ogrodowe wariacje 22:49, 14 kwi 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10999
Do góry
Wiaan napisał(a)
Codziennie podziwiam wieczorem z okna



Gapiłabym się non stop. Pięknie.
Wszystkiego po trochu 22:31, 14 kwi 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12649
Do góry
mirkaka napisał(a)
i pierwiosnki
te kupiłam zeszłej wiosny



to moje stare, są niezniszczalne



i dwa wydębione od Vity buziulka nie mogę się doczekać aż otworzą kwiatki, listki mają cudne, takie ciemne





Śliczne wszystkie szczególnie te czerwone mi się podobają a te stare też mam i faktycznie niezniszczalne są
Glina i zielsko 22:16, 14 kwi 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10999
Do góry
Leże i nadrabiam wątki.

Od jakichś 3-4 tygodni przy kazdych zakupach spożywczych wkładałam do koszyka narcyzy. Troche sie ich nazbierało.

Wydłubałam tez narcyzy z rabaty bukowej które wylazły mi w szafirkowej rzeczce i wsadziłam je wszystkie wokół rabaty kortowej. Wyszło mi ok 70 kępek po 3 -5 cebulek.

Jedną stronę mam kwitnącą nawet.

Dołki kopałam małą łopatką i teraz mnie łapa boli od tej twardej gliny.

Napaseę je nawozem po kwitnieniu.



Wypieliłam większość rabaty kortowej, zrobilam porządek z doniczkami, pomyłam tace i podstawki.

Przesadziłam dzwoneczki w ładniejsza doniczkę na stolik na przednim tarasie, przekwitłe hiacynty z doniczki w domu wsadziłam do ziemi. W dwóch miejscach uzupełniłam obwódkę rabaty z seslerii.

Sporo roślin dziś podlałam.
Mogło by popadać bo sucho jest niemiłosiernie.

Całe popołudnie aż do szarówki spędziłam w ogrodzie. W nowych i wygodnych ogrodniczkach z chińskiego portalu.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies