Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

System automatycznego nawadniania 16:39, 18 mar 2014

Dołączył: 14 mar 2014
Posty: 16
Do góry
Witaj Mateusz,

dzięki za Twój czas i nieopisaną pomoc!

Myślę, dokłądnie tak jak piszesz. Dodanie jednego spryskiwacza więcej to nie jest problem i ograniczenie cenowe, w porównaniu do całego systemu), a dysze VAN są sprawdzone. Dlatego też za wariantem przedostatnim bym szedł.

Wykonałem również projekt Twojego wariantu (z dodatkowymi zraszczami po bokach). Dobrze się zrozumięliśmy?


Ilość zraszaczy w tym wariancie: 19.

Martwi mnie, że zraszcze w pasie po boku nie dolewają do siebie. Naprawdę jest to takie ważne?

Może jednak warto zostać przy tym projekcie:


Ilość zraszaczy w tym wariancie: 23
Różnica w kosztach to ok 80-100zł

Czy możecie polecić jakiś sprawdzony sklep, z dobrym stosunkiem jakość/cena z osprzętem Rain Bird?
Jakiego producenta rury polecacie?

btw. Mateusz na pewno będę dawał znac który wariant robię, jakie były koszty i na jakim jestem etapie. Oczywiscie napiszę też jak cały system się sprawuje

Pozdrawiam
M.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:40, 18 mar 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)
Danusiowy projekt będzie??? Rewelacyjnie

Skrzydła Ci urosną, pójdziesz jak burza

To prawda z tymi naszymi mężami...gdyby nie on, nie było by mojego ogrodu...nie dałabym rady, nawet taka Ubra teraz, nawet z nim razem doniczki nie mogłam podnieść...on ją sam wytargał i posadził...


Kasia, Danusia projektu nie robi, ale myślę czy po porady właśnie do Danusi się nie zgłosić i profesjonalnie zaplanuje rabatę, na razie myślę, może Danusia wpadnie na moje zaproszenie i póki co, coś podpowie

Stanowczo za mało chwalimy nasze połowicy, widzisz, jak działają! u mnie też tak samo, natyra się chłop, aż mi żal..mus się ciut oszczędzać
Miejsko & sielsko 13:41, 18 mar 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Ja też nie wiem gdzie ta rzeczona pęcherznica jest?
Buziaki zostawiam



oj... pierwsza strona, trzecie zdjęcie czyli mój autorski projekt (hi hi), pozycja 10 - pęcherznica
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:16, 18 mar 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Danusiowy projekt będzie??? Rewelacyjnie

Skrzydła Ci urosną, pójdziesz jak burza

To prawda z tymi naszymi mężami...gdyby nie on, nie było by mojego ogrodu...nie dałabym rady, nawet taka Ubra teraz, nawet z nim razem doniczki nie mogłam podnieść...on ją sam wytargał i posadził...
Kwiaty z ogródka Marty :) 10:23, 18 mar 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Wiosennie. Widziałem dziś kwitnące forsycje w okolicy .

Zrobiłem mały schemat mojego pomysłu na Twoją rabatkę hehe. Wstyd wklejać, ale niech będzie....

Z lewej strony mniej więcej na środku żółte liliowce, obok nich dwie odmiany funki (np. biało-zielona i żółta). Z prawej strony w miarę możliwości w szerszym miejscu powtórzyć grupę funki (lub inna odmiana) i dodać coś kwitnącego. Ten fiolet to u mnie np. bodziszek korzenisty (roślina okrywowa). Na jesień przebarwia się na czerwono. Ale wiadomo ilość sztuk i tak dopasowana do wymiarów. To tylko pomysł.


Pomysł z funkiami jest ok. Ale czy po jakimś czasie nie będzie brakowało Ci czegoś kwitnącego?


W zielonej też kwitną forsycje! Zdziwiłam się jak jechałam do pracy, bo w piątek jeszcze nie było śladu żółtych kwiatów a poniedziałek już żółto
Ja jestem nieco chaotyczna i na dzień dzisiejszy nie będzie mi brakowało kwitnących kwiatów a jak już zacznę realizować "projekt" to pewnie będzie hehe więc muszę wypośrodkować
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:12, 17 mar 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Oboje ogladaliśmy odcinek piekny projekt
Danusiu, a ja szykuję zmiany, tylko jak rośliny ułożyć?
Mój ogród 23:18, 16 mar 2014


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Dziewczyny, wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za piękne życzenia. Byłam mimo niepogody na działce i było fajnie. Byliśmy tylko w sobotę, ale mimo, że wiało i od czasu do czasu padał deszcz mnie jakoś to nie przeszkadzało. Dalej porządkowałam rabaty, nie posiałam jedynie marchwi i pietruszki, bo zabrakło mi czasu. Zapowiadają poprawę i piękną pogodę w ten weekend. Jak się sprawdzi to pojedziemy na dwa dni.
Domek na tle pochmurnego nieba. Studzienka w tym roku będzie zabudowana. Projekt i budulec już jest

Wychodzą tulipany. Będzie ich sporo.

Irysy Katharine Hodgkin są śliczne. Mam ich dwie spore grupy. Jeszcze kwitły ale już kończyły swój spektakl.
[img

Tak bardzo podobają mi się te iryski, gdy tylko znajdę ich cebulki na jesień jeszcze dosadzę, zwłaszcza na skarpę.

korkusy w poziomym ujęciu.

i w pionie

I jeszcze irga Major, zimozielona, w tym roku pięknie przezimowała. Jeszcze są na niej czerwone owoce.





Kiedyś będzie tu pięknie 20:27, 16 mar 2014


Dołączył: 16 mar 2012
Posty: 113
Do góry
Kolorystycznie to bym widziała rabaty tak:

-czerwone drzewko- to obecny klon
zielone w okól niego kulki z bukszpanu

zielony narysowany krzew to aktualnie rosnący tam miskantus Silberfeder"
różowe plamki to gożdzik siny
szare - trawa niebieska
żółte - przywrotnik ostroklapowy albo turzyca Evergold
z tyłu fioletowe - szałwia omszona
zielony zygzak - z bukszpanu
małe czerwone krzaczki - trawa Red Baron (mam tam obecnie - 3 małe sztuki
duży czerwony - obecnie rosnący dereń
a na tej częsci:

fioletowe-kontynuacja wrzośców
różowe na kamykach - goździk siny
3 czerwone krzaki - dereń (jeden już tam rośnie)
żółte - trzmielina ?
zielony krzak z białym paskiem - miskant zebrinus - już tam rośnie
przed miskantem - szare - kontynuacja lawendy - choć jakoś słabo mi tu lawenda rośnie - w zeszłym sezonie wyschło mi 10 sztuk i musiałam je wykopać.
te białe mazy - to kamyczki - za zawijasem mam żurawki które kolorem giną w korze
dalej czerwony pasek - berberys bagatelle
przed nim żółte - nie wiem turzyca może lub coś innego niskiego

Generalnie muszę posadzić jakieś rośliny blisko obrzeża, bo w czasie wiatru kora leci mi masowo na trawę (tak jak dzisiaj).

Chciałabym też posadzić gdzieś budleję dawida - ta która rośnie przepięknie w zeszłym sezonie zwabiła motyle, tyle że obecnie rośnie na małej rabacie z bukszpanami i żby coś zobaczyć trzeba wyjść na drugi taras, a ja chciałabym widzieć ten przepiękny widok również z domu.

Jak wam się widzi mój projekt? Poradźcie proszę.


Blaski i cienie nowego życia 18:59, 16 mar 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kindzia napisał(a)
Ula...ja wiem z autopsji, że byś już chciała wszystko zagospodarowane mieć. Ja też miałam kłopot z tym, żeby jakieś rabaty po pustemu zostawić. Ale to lepiej robić systematycznie po kolei, ale myślę, że można na dwa sposoby. Jeden, to po kolei rabaty. Tu niebezpieczeństwo polega na tym, że zanim zrobisz ostatnią, to na tej pierwszej już wszystko dorodne będzie i ta ostatnia będzie przy nich jak sirota wyglądała...Drugi sposób wydaje mi się lepszy...najpierw obsadzać wszystko szkieletami, potem stopniowo dosadzać niższe piętra... tylko ta kasa



Kasa jakoś sama przychodzi, ale ma falewięc ja czasem pod prąd a czasem z prądem.
Jak na to co było jeszcze w zeszłym roku jest nieźle....siem pocieszam


Basia_1987 napisał(a)
Ja właśnie tak robie stopniowo dosadzam roślinki na rabaty już istniejące.Kiedyś szkicując sobie projekt na papierze rozplanowałam każde nasadzenie.Oczywiście tego nie zrealizowałam -z braku kasy.Ale dziś patrząc na te "stare"plany cieszę się, że tak się stało,ponieważ z perspektywy czasu powstały nowe koncepce planowania ogrodu



Właśnie Basiu, z każdym rokiem dojrzewamy tu
i nasze ogrody dzięki temu pięknieją



Bogdzia napisał(a)
Też myślę jak ania że cyprysiki zasłonią trawki bo na pewno urosna w góre i na boki , ale zdązysz przesadzic.



Ot i dobrze to myślisz, ja o to się najmniej martwię. Jak jest co przesadzać to jest fajnie
Ogrodowe skarby 16:01, 16 mar 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry
Tarnina napisał(a)
ach, nie przemalowywuj.... ten niebieski jest boski... dokup mebelki i pomaluj na ten sam kolor... nawet jedna ławeczka już wszystko zmieni... ja nawet nie wiem, czy bym się nie pokusiła o taki kolor na mostku... ale rozumiem, że dla ciebie mogło by to być za duże ryzyko zwłaszcza jeśli nie jesteś do niego przekonana... ja uwielbiam takie odcienie... mimo, że nigdzie w ogrodzie takiego kolorku nie mam.. ale wszystko przede mną....

niebieski w ogrodach podoba mi się bardzo !! póki co niestety nie mogę pozwolić sobie na kupno mebli i to okno wygląda trochę dziwacznie. Na stronie 50 u mnie jest projekt który podesłała mi Alinka chciałabym coś takiego właśnie zrobić
To tylko początek...drogi do marzeń 13:32, 16 mar 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 116
Do góry
Witaj!

Z wrażenia nie napisze, że ogród Twój robi duże wrażenie .
Te piękne i ogromne drzewa tworzą super tło dla każdego elementu w ogrodzie, tego właśnie brakuje u mnie - starych drzew.

Czy projekt jest też własnej roboty czy też maczał przy nim ręce jakiś profesjonalny "designer" ?

A cóż to tak pięknie kiełkuje - tulipany?
Blaski i cienie nowego życia 11:14, 16 mar 2014


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Do góry
Ja właśnie tak robie stopniowo dosadzam roślinki na rabaty już istniejące.Kiedyś szkicując sobie projekt na papierze rozplanowałam każde nasadzenie.Oczywiście tego nie zrealizowałam -z braku kasy.Ale dziś patrząc na te "stare"plany cieszę się, że tak się stało,ponieważ z perspektywy czasu powstały nowe koncepce planowania ogrodu
Małymi kroczkami do przodu 10:24, 16 mar 2014


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Do góry
Witaj, myślę, że powinaś się zastanowić nad ogólną linią rabat, tz. czy linie proste, czy fale.
Jeśli chodzi o tą rabatę, to myślę, że ma za dużo tych "brzuszków".
dorka napisał(a)
uporządkowałam trochę tą moją nieszczęsną rabatę teraz czas na jakiś przemyślany projekt

Ja zrobiłam u siebie też taka rabatę z brzuszkami, i teraz zmieniam jej kształt. Zobacz w linku poniżej, czy nie wygląda lepiej, jeśli linia jest bardziej łagodna :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3358-pojedyncze-pytania-na-temat-projektowania-rabat?page=66
Co do tej rabaty z wierzbami i tujkami, to myślę, że prosi się tam posadzić przed te kuliste ( tuje też ? ) coś żółtego lub czerwonego ( żurawki może albo berberysy ). Takie moje pierwsze wrażenia. Ale ja też z tych co radzą się innych, więc niech mądrzejsi radzą pozdrawiam
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 20:41, 13 mar 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
malkul napisał(a)
No i co z tym Twoim projektem będzie kobietko?
ps. życze powodzenia w ukorzenianiu horti, materiał przygotowany aptekarsko


Ciekawa jestem co z hortek wyjdzie
A jeśli chodzi o projekt to robi się ale idzie jak po gruzie.
Małymi kroczkami do przodu 17:48, 13 mar 2014

Dołączył: 28 mar 2011
Posty: 44
Do góry
uporządkowałam trochę tą moją nieszczęsną rabatę teraz czas na jakiś przemyślany projekt

Ogród od totalnego ZERA.Pomocy! 09:20, 13 mar 2014

Dołączył: 28 mar 2011
Posty: 44
Do góry
cieszę się bardzo,że sie podoba. jest to moja pierwsza rabata która powstała po odnalezieniu Ogrodowiska. projekt robiłam w GardenPuzzle
Joaśki ogród z wyobraźni - początki 14:05, 12 mar 2014


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
madzielena napisał(a)
Pozdrawiam wiosennie!



Ja również pozdrawiam


admete napisał(a)
Joasiu, rany co ja czytam
Byłaś u lekarza?, nie trzeba prześwietlić?


Aga, wiesz ja twarda baba jestem lekarzy nie lubię
Rączki coraz lepiej , choć lewa nadal boli ....


kitek81 napisał(a)
Jezu, jakie dramatyczne wydarzenia !!! trzymaj się jakoś i szybciutko wracaj do zdrowia! współczuję bardzo
pozdrawiam bidulko :* więcej szczęścia życzę, niech pech idzie precz!


Oj dobrze, że się tylko tak to skończyło bo mogło być o wiele gorzej
rączki pobolą i będzie dobrze



monitka napisał(a)
Joasiu trzymam kciuki za szybki powrót do formy Domek ślicznie się już prezentuje, pozdrawiam

Monitka dziękuję że zaglądasz, a kciuki trzymaj bo ja jeszcze nie bardzo mogę- przynajmniej lewy na razie się jeszcze kuruje

BASIA8 napisał(a)
Asieńko duuużo zdrówka życzę


Basiu dziękuję, przyda się


Sebek napisał(a)
Zdrowiej


Tak jest, staram się zdrowieć bo łopaty czekają i doniczki do posadzenia


Asisko_2005 napisał(a)
Zdrówka Joasiu.


Asiu muszę szybko zdrowieć bo robota czeka


irena_milek napisał(a)


O rany, Joasiu!!! no ciągle coś u kogoś, o sobie już nie wspominam, bo taki typ chyba...
zapomniałam zaznaczyć, ale w hortkach widac po pąkach, a winogrona dół w skos cięty
Kochana zdrowiej, walcz, oby jak najmniej bolało!


Irenko no jakoś sobie poradziłam chociaż z winogronami na 100% pewna nie jestem że dobrze zrobiłam dzisiaj sprawdzę


BEATA_S napisał(a)
Pozdrawiam słonecznie Asiu ! Wracaj Kochana do zdrowia!


Beatko jest coraz lepiej a musi być dobrze bo plany na ten rok ogromne!!!




Dziękuję Kochani że jesteście

Łapki całkiem dobrze , tylko lewa jeszcze trochę boli, ale musi zdrowieć szybko bo na razie łopatą nie bardzo mogę pracować,
trochę tak niefortunnie akurat teraz te kciuki załatwiłam a tyle roboty prze de mną ....
Na razie znalazłam Pana co ma duuuużą glebogryzarkę z wałem równającym (czy jakimś takim czymś),
więc lada moment działka nabierze odpowiedniego kształtu, żebym mogła zacząć planować rabaty,
I tu muszę koniecznie podkreślić nieoceniony staje się projekt ogrodu --- a raczej rozplanowanie rabat, podwyższeń, tarasów,
nie wyobrażam sobie teraz jego braku pewnie zrównałabym działkę jak leci i potem dopiero biadoliła że mogło być inaczej,
i za to Ogrodowisku dziękuję, bo będę miała ogród a nie tylko trawę


A tak w ogóle to mam teraz 2 dylematy:
1. czy układać siatkę p/kretom - i tak na rabatach jej nie będzie.... u sąsiada raczej kretów nie widziałam, a jak się jakiś pojawi to mamy wypróbowaną łapkę i raz dwa go nie będzie...
2. czy w przypadku mojej działki gdzie ziemia jest wymieszana z gliną i raczej utrzymuje wilgoć kłaść nawodnienie, czy na razie poobserwować i ewentualnie potem w gotowym ogrodzie zrobić nawodnienie jeśli będzie konieczność.

Powiem tak obstawiam brak siatki w ogóle i brak nawodnienia ..przynajmniej na razie...
Szmaragdowy Zakątek 18:11, 11 mar 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Wpadam na momencik i już wszystkim odpowiadam…

Margarete – Oj tak, tak Małgoś będzie się działo…chęci są, projekt jest…reszta to już „pokuś”

Bogdzia – krokuski to na razie jedyny kolorowy ślad Pani Wiosny u mnie…czekam z utęsknieniem na więcej

Mala_Mi – Aniu dziękuję za twoje sugestie dotyczące rabatki …dlaczego cięcie berberysów to makabra …bo „kłujoki”?
A szkółka o którą pytasz jest w miejscowości Kupno (kilka km przed Kolbuszową), jadąc od Rzeszowa to po lewej stronie.

Tusiala – Od czego zaczynam…najpierw przygotuję rabatki: wyznaczam kształt, robię obrzeża (u mnie są z kostki brukowej, żeby współgrały z całością), przekopuję z kompostem pozbywając się jednocześnie trawy i chwastów, a potem biorę od M kartę płatniczą i biegnę (żeby się czasem nie rozmyślił) na zakupy roślinkowe do wcześniej upatrzonych szkółek. I ot cała „filozofia”.

Magda70 – Madziu każdy głos się liczy…nawet spóźniony…zapisałam sobie, ale szala zwycięstwa nadal przechyla się w stronę nr 7.

Popcarol – oj będzie…na samą myśl, ile pracy przede mną już mnie plecy bolą…

an_tre – Aniu...no nie mogłam przejść obojętnie obok...tak ślicznie się uśmiechały te krokusiki…

kasiek – Kasiu tworząc wizualizacje najdłużej myślałam nad nr 6 i nr 7 (bo one tak naprawdę niewiele się różnią), ale że bardziej do mnie przemawia kolor czerwony, więc swój głos oddaję na nr 7

zawitka – odpozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za głosowanie… „7” decydowanie wygrywa
Działka wkoło Lubczyka :) 23:19, 10 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Cleo napisał(a)


Mąż się tym zajmuje. Kupił zraszacze, rozdzielacz. Sam zrobi projekt po wytyczeniu rabat. Został tylko wąz do kupienia.
Wszystko sami robimy.


my też wszystko sami brawa dla męża za projekcik! mój czeka aż ja zrobię, on do fizycznej pracy będzie wykorzystany, w naszej rodzinie, to ja jestem mózgiem
a jakiej firmy-może napisz na priv, jak tu nie chcesz?
Działka wkoło Lubczyka :) 23:15, 10 mar 2014


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Do góry
kitek81 napisał(a)


ja jeszcze zobaczę, czy będzie automat, czy ręcznie, bo pospisywałam sobie ceny i wcale nie mało wychodzi ten interes
a z jakiej firmy będziecie robić?
masz projekt nawadniania, czy też robisz sama?


Mąż się tym zajmuje. Kupił zraszacze, rozdzielacz. Sam zrobi projekt po wytyczeniu rabat. Został tylko wąz do kupienia.
Wszystko sami robimy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies