Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Małymi krokami-Ogród Wioli 20:02, 21 paź 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21652
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)



Fajne te rdesty, no fajne!!

Właśnie tak powoli mi się chyba układa powoli w głowie rabata z miskantami Rosi w tle. Dostałam podpowiedź, żeby je połączyć z rdestami i cisami... Kupiłam fajne cisy, które by się tam wpasowały, ale tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie byłoby też fajnie tych poduch cisowych połączyć z mniejszymi poduchami z berberysów Lena. I pomiędzy to rdest. W lecie byłoby wszystko zieleniutkie, a na jesień fajnie by się kolorowało poza cisami. Jak myślisz? Ty jesteś akurat praktyk jeśli chodzi o te rośliny. Przepraszam za prywatę. Jakby co usunę


A co do tulipanów to mam taką zbitą ziemię, że idzie mi to jak po grudzie


Bardzo fajne
Ja jestem nimi zachwycona od zeszłego roku.Mam już 3 odmiany.
Ja mam posadzone cisy na poduchy z berberysami,tylko, że Bagatelle.Wiec pomysł mi się podoba za rdestami też jestem

Nic nie usuwaj.

Ja sobie wcześniej podlałam miejsce gdzie miałam zamiar sadzić bo deszczu ni widu mi słychu i bym sadzarki też nie wbiła
Małymi krokami-Ogród Wioli 16:26, 21 paź 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Niedawno posadzone rdesty Golden Arrow bardzo mnie zachwycają,za kolor kwiatów i liści...moje ulubione kolorki...oczywiście w przyszłym sezonie będą wyższe,ale i tak jestem już nimi oczarowana...
Ostatnio nawet bardziej polubiłam rdesty niż jeżówki ,bo te już przekwitły i je wycinam powoli a rdesty nadal zachwycają...


Rdesty Golden Arrow




A tutaj mam posadzone wiosną rdesty Blackfield, które ładnie się rozrosły i nadal pięknie kwitną... W duecie z niezmordowanym bodziszkiem, które też należą do moich ulubionych bylin,bo rosną bezproblemowo i kwitną aż do mrozów...





Fajne te rdesty, no fajne!!

Właśnie tak powoli mi się chyba układa powoli w głowie rabata z miskantami Rosi w tle. Dostałam podpowiedź, żeby je połączyć z rdestami i cisami... Kupiłam fajne cisy, które by się tam wpasowały, ale tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie byłoby też fajnie tych poduch cisowych połączyć z mniejszymi poduchami z berberysów Lena. I pomiędzy to rdest. W lecie byłoby wszystko zieleniutkie, a na jesień fajnie by się kolorowało poza cisami. Jak myślisz? Ty jesteś akurat praktyk jeśli chodzi o te rośliny. Przepraszam za prywatę. Jakby co usunę


A co do tulipanów to mam taką zbitą ziemię, że idzie mi to jak po grudzie
Wilczy ogród 07:43, 21 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Bardzo ognista ta Twoja jesień. Chyba nie miałaś większych przymrozków? Rdest, kosmosy i inne kwiaty masz jeszcze w super formie
Sezon 2017 u Hanusi 05:24, 19 paź 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Basiu, Sylwio, Dobry ogrodnik, to oszczędny ogrodnik. Staram się oszczędzać, wydatki oczywiście są, ale nie przekraczam założonego funduszu. Muszę się zmieścić w darowanej przez rząd 13 emeryturce. Koszt coroczny za prawo użytkowania gruntu to około 400 zł. No i coroczne zakupy na zachciewajki ogrodowe, na wyjazdy tu i ówdzie, i tak się uzbiera. Jesienną porą kupiłam rdest wysoki, 2 hortensje w Eldeelu. ze 100 cebul tulipanowych. Będzie jakaś odmiana na rabatach.

Skoro mam już nakreślony plan wydatków, łatwiej zrobić pewne inwestycje. Teraz zbieram na wymianę szkła w szklarni. Może zdążę.
Takie ekstra wpływy, bardzo mnie cieszą. Pozwalają nie spinać się bardziej niż budżet pozwala. Moja przetwórnia też mi daje trochę oddechu w wydatkach. Nie kupuję soków, dżemów, ogóreczków. Kapustę kupuję w wiaderkach na ryneczku, buraczki robię, jak zawsze na jesieni. Niby nic, a jednak to są wymierne kwoty. A praca? PO to jest, żebyśmy z nudów nie chodzili co pół godziny do lodówki.

Życzę Wam rozsądnego gospodarowania budżetem. Nie jest to łatwe w nawale reklam.

Miłego wieczoru.



To prawda, ciężko się w ryzach budżetowych trzymać. Generalnie umiem to, ale zdarza mi się zaszaleć. Na rośliny wydaję niewiele, na sprzęt wydałam, bo to dla mojego dobra, oszczędzać ręce. Wyjątkowo nie kupiłam żadnych cebul, a chciałam szafirki i czosnki. Cóż, zakwitną te, co są w ziemi, innym razem kupię.W życiu są różne priorytety wydatkowe, a ogród i tak napchany i tylko pracy w bród.
Piszesz, że dalie spisały się na medal. W tym roku u mnie tylko 4, bo psy wykopały, pogryzły i tyle z nich. Ale w nowym sezonie dokupię sobie dalii, jednak długo cieszą, więc ta zabawa z przechowaniem warta.
Fajnie, że ze sprzedaży roślin wpadły gratisy i prezenty.
Patrzę na twój ogród, zaczynasz wycinkę i czyszczenie, ja chyba już muszę hosty usuwać, są złote jak u ciebie.
Najbardziej mnie mrozi, jak pomyślę o wiązaniu traw, ta moja ilość.
Dobrze, że sezon się kończy, odpoczywać też trzeba, choc u mnie on trwa cały czas, grabienie liści i igieł do stycznia.
Udanego dnia, dobrej pogody, idą cieplejsze dni, może i u was też
Sezon 2017 u Hanusi 19:23, 18 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7499
Do góry
Basiu, Sylwio, Dobry ogrodnik, to oszczędny ogrodnik. Staram się oszczędzać, wydatki oczywiście są, ale nie przekraczam założonego funduszu. Muszę się zmieścić w darowanej przez rząd 13 emeryturce. Koszt coroczny za prawo użytkowania gruntu to około 400 zł. No i coroczne zakupy na zachciewajki ogrodowe, na wyjazdy tu i ówdzie, i tak się uzbiera. Jesienną porą kupiłam rdest wysoki, 2 hortensje w Eldeelu. ze 100 cebul tulipanowych. Będzie jakaś odmiana na rabatach.

Skoro mam już nakreślony plan wydatków, łatwiej zrobić pewne inwestycje. Teraz zbieram na wymianę szkła w szklarni. Może zdążę.
Takie ekstra wpływy, bardzo mnie cieszą. Pozwalają nie spinać się bardziej niż budżet pozwala. Moja przetwórnia też mi daje trochę oddechu w wydatkach. Nie kupuję soków, dżemów, ogóreczków. Kapustę kupuję w wiaderkach na ryneczku, buraczki robię, jak zawsze na jesieni. Niby nic, a jednak to są wymierne kwoty. A praca? PO to jest, żebyśmy z nudów nie chodzili co pół godziny do lodówki.

Życzę Wam rozsądnego gospodarowania budżetem. Nie jest to łatwe w nawale reklam.

Miłego wieczoru.

Zacisze Alicji 12:04, 17 paź 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10490
Do góry
Roocika napisał(a)


Przecudnie u Ciebie i jeszcze jakiś mega róż świeci na rabacie.
O tej porze pełne hortensje zdecydowanie są ładniejsze niż ażurowe.
Miłego tygodnia Alicja


Asiu! Dziękuję. Ten róż to rdest himalajski, rzeczywiście bardzo długo się trzyma.
Masz rację pełne hortensje ładniejsze o tej porze.
Miłej niedzieli!
Ogród bez reguł 13:57, 13 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
galgAsia napisał(a)
Zuza, masz 1000% racji To jest rdest Auberta
Jednak nie można wierzyć na słowo



Nie dziwię się, że nazwa po latach mogła Tacie ulecieć. Sama niekiedy mam problem z nazwaniem tego, co sadziłam, a było to dopiero co.
Ogród bez reguł 13:28, 13 paź 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Zuza, masz 1000% racji To jest rdest Auberta
Jednak nie można wierzyć na słowo
Ogród bez reguł 12:06, 13 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Czy Tobie przypadkiem nie kwitnie rdest Auberta?
Zieleń, drewno i antracyt 08:48, 13 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Kokesz napisał(a)


Śliczny ten rdest
On jest czerwony czy malinowy?
Jest mocno ekspansywny?

Uśmiechnęłabym się o małą sadzonkę


Bardziej fuksjowy. Kupiłam w tym roku sadzonkę, jeszcze nie wiem czy ekspansywny, ale ładnie przyrósł. W razie czego przypomnij się w przyszłym sezonie
Zieleń, drewno i antracyt 08:05, 13 paź 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6794
Do góry
antracyt napisał(a)
Zadowolona jestem z całej tej rabaty, paprocie i funkie się zadomowiły i rosną w siłę. Problematyczne jest tylko zbiernie liści orzecha.

To wszystko Miłego dnia mimo deszczu


Śliczny ten rdest
On jest czerwony czy malinowy?
Jest mocno ekspansywny?

Uśmiechnęłabym się o małą sadzonkę

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 18:28, 06 paź 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
daredevil napisał(a)
Nie wiem który to rdest, ale wiem że od Albamar. Ładnie rośnie w tragicznych warunkach, w chwastach i przesuszony...

Furczaki przylatują głównie do werbeny I pazia królowej mieliśmy, dwie odmiany...

pozdrawiam Was

A to nie krwiściąg?
Przerwa na kawę... 18:11, 06 paź 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
To też aster


Rdest Golden Arrow w cieniu jest bardziej zielonkawy


Bodziszek Rozanne - niezniszczalny. Jedna sztuka opanowała pół rabaty.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 14:29, 06 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Nie wiem który to rdest, ale wiem że od Albamar. Ładnie rośnie w tragicznych warunkach, w chwastach i przesuszony...

Furczaki przylatują głównie do werbeny I pazia królowej mieliśmy, dwie odmiany...

pozdrawiam Was
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 12:16, 06 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24221
Do góry
daredevil napisał(a)








No pięknie
Malinki apetyczne. Ja też je podjadam

Fajnie ładnie furczaka zkapalas w kadr
A na 2 i 3 zdjęciu to rdest ? Jaka to odmiana ?
Piękny jest
Wzgórze chaosu 17:57, 30 wrz 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5121
Do góry
inka74 napisał(a)
Golden Arrow bez problemu podzielisz na wiosnę. Tak mój mnożyłam i teraz chyba u większości dziewczyn u mnie w okolicy już rezyduje. Ten himalajski bez nazwy też ładnie możesz podzielić zresztą oba są himalajskie
Super info z moim rdestowym mercedesem Na razie nawet mu w nogi nie zaglądam bo taki ładny
Z wiosną będę odważniejsza. Warto mieć go więcej, zdobi od lipca, jak nie wcześniej.


Przesadziłam też rdest White Eastfield w bardziej zacienione miejsce, zobaczymy, za rok czy będzie lepiej rósł. W pełnej patelni nieco wegetował.
Małymi krokami-Ogród Wioli 08:17, 30 wrz 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21652
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Nabyłam właśnie rdest Fat Domino.


Super
Te moje na fotce NN podejrzewam,ze to właśnie FAT domino,.... Uwielbiam rdesty
Małymi krokami-Ogród Wioli 19:34, 29 wrz 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14861
Do góry
Nabyłam właśnie rdest Fat Domino.
Daleki od ideału..... 06:57, 28 wrz 2021


Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 1531
Do góry
anpi napisał(a)
Aga, już mi się podoba nowy kącik biesiadny!
Przypomnij co tam planujesz do róży Bobbi James.
Chwalę różyczki, dalie, rdest i całą resztę
Gdzie posadziłaś palczatki i miskanty z Daglezji?

Na kącik biesiadny plan to róża, śmiałki, czosnki, werbena, niebieskie iryski.
Palczatki stoją i czekają na miejsce, miskanty są posadzone między śliwami.
Ale tylko 2, drugie dwa czekają.
Daleki od ideału..... 22:55, 27 wrz 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Do góry
Aga, już mi się podoba nowy kącik biesiadny!
Przypomnij co tam planujesz do róży Bobbi James.
Chwalę różyczki, dalie, rdest i całą resztę
Gdzie posadziłaś palczatki i miskanty z Daglezji?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies