Janinko, dzięki za fotkę, nic się nie zmieniło w Twoim lesie, jest tak jak pamiętam, zawsze to swojski widok. Tu też jednego dnia deszcz, na drugi ładnie. Raz zimno, raz ciepło. Miskant szybko rośnie, możesz go wsadzić w metrowych odstępach i będzie wielka kępa za dwa lata. Tylko lepiej go odgrodź bo jak złapie cugu, to nie nadążysz go tępić, naprawdę nie żartuję. Ja posadziłem przy oczku, i podziurawił mi folię i zarósł wszystko łącznie ze skalniakiem. Teraz będę miał roboty co niemiara żeby go stamtąd wywalić.
Bogdziu, mi też te kolorowe drzewa na skałach, bardzo się podobały, do tego zielona woda, naprawdę super. Teraz liści nie będzie to łatwiej, to znów łatwiej na ptaki się zaczaić. Teraz coraz bardziej nieprzyjazna pogoda to w końcu trza się za ptaki wziąć, bo tylko obiecuje a nic nie wysyłam, ale naprawdę nie mam kiedy.