Lecę w kulki...
22:43, 23 paź 2014
Jak takiemu aniołowi mogą czarne chmury wisieć.. to niepodobne. Trzymam się wiary, że kiedyś będzie lepiej, a przynajmniej niech gorzej sie skończy.
I już sama nie wiem co bardziej pochwalić, co mi się bardziej podoba.. limka czy aniołek
A szmata... miałam jej na początku też sporo i fragmentami jeszcze mam.. i jakoś nie zauważyłam by było gorzej ze szmatą niż bez niej. Wyjątek stanowią różaneczniki, pod szmatą zdychały. I pod korą też
Wieszczek jak Alinka jeszcze mam