Tutaj w tym ogrodzie to nie jest wierzchnia warstwa, a pod spodem. Piasek został wymieszany z gliną a na to nasypana ziemia z pola (taka spod kartofliska jak to nazywam). Potem w dołki podczas sadzenia roślin zaprawiamy dobrą ziemią z worków.
Na wierzch rabaty najlepiej nasypać dobrej ziemi, a jeszcze ważniejsze są dołki pod rośliny.
Dlatego je mamy, bo kiedyś Witek w jednym z ogrodów w Anglii obserwował ogrodnika, który nimi pielił i powiedział - o! To jest narzędzie do pielenia i pieli wyłącznie takimi widełkami.
Mam zamiar sprowadzić widełki z dłuższymi rękojeściami, Anglicy bardzo polecają, ale ja też nie mam wyobraźni czy są wygodne w użyciu.
Potwierdzam - nie poddawaj się. Ja w domu zawsze uchodziłem za "babę" jak to tata określał. A teraz codziennie zasuwam z taczką po kamolce, bo mi się rozbudowy skalniaka zachciało. Jak to Danusia mówi - nie wszystko na raz. A trochę wysiłku nigdy nie zaszkodzi.
PS. Danusiu - a ogrodowe babeczki są twarde. Znam taką ogrodniczkę, której pod szpadel nie chciałbym się nawinąć.
wiem tylko się tak nie da bo tu robię kanciki tam muszę sadzić rośliny trawę czeba kosić druga strona zarasta tu nie wiem co kupić wzmian za roślinę a mało czasu a powierzchna duża