Aniu ... u Irenki zgroza ... niekontrolowana bo nowy wątek mi się nie wyświetlał i już nawet przemknęło mi bez łeb, że coś cisza za długo ale, że chaotycznie bardzo siem poniewieram on-line to od mysli do czynu nie doszło ... zatem poczekaj muszę nadrobić
masakra to była dziś u Pszczółki ... 39 postów i to rano prawie ... !!! ... jak zobaczyłam Ewunie we wdzięcznej ... eterycznej pozie z kilofem się zamierzającą na matkę ziemię to omal mi ten głupi wyraz twarzy nie został na wieki na skutek prawie zadławienia (ale na szczęście prawie czyni znaczną różnicę jak wiemy ) ... Ewcia dół niczym górnik wyrobiła i poszła ... spadł deszcz ale kobyłka stała u płotu więc we błocie i deszczu Ewuś sadziła ... rozkoszny widok ... ja nie wiem czy kiedykolwiek benem godna przy tak zasadzonej roślince bez wstydu przycupnąć ... po pracy Ewuś literaturę sobie zgromadziła ... bo marzy się jej odpoczynek podczas spaceru przez wiek cały z angielską sagą ...
Madżenka ... za to lubieżnie nieskromnie opycha się czekoladowymi kaloriami i to pławiąc się bezwstydnie w słońcu na deptaku w Madrycie ... w dodatku ignorując spuściznę wielkich dla sztuki pod znanym muzeum zachwycając się li tylko bukszpanowymi zagonami ... no pochruście pochruściem ... rozumiem ale zagon do Prady ... ojojoj
Magda (Noemi) nadała ostateczny rys i zarys rabacie z kulkami w przedpgródku ... ku uciesze mojej i wielu rozplenica została ...
kolejny ogrodowiskowy ogród trafi na wizję ... Iza Kuklik będzie gościła Maję ...
Irenko nigdy nie związywałam , ale teraz tak zrobię bo ta zima ....echhhhhh wole nie wspominać bo mnóstwo traw poszło w zapomnienie . I większość z moich traw jest z tego roku tylko Silberspine i silberfeder przetrwały no i jedna rozplenica
Bogda rozplenicy by miało nie być wcale ... albo jak rozplenica, to wtedy małe rozplenice pomiędzy kulki i tulipany i czosnki , no i jakaś skarpeta dla umbry ...... ale na razie chyba zrezygnuje, bo teraz jest tak czyściutko i jeszcze mi się nie znudziło .... a jak się mi opatrzy to wtedy coś się pokombinuje.....
... dziękuję ... im mniej tym lepiej ... jak dla mnie ... ....
... przy okazji zrobię fotkę jak super wyglądają same bukszpany w kształcie niskich prostokątów w pasie przed wejściem do domu... u mnie w okolicy jest taki przedogródek .... sam bukszpan i grafitowy żwirek... extra
I przez to wszystko powstała w mojej głowie koncepcja na część ogrodu, która jest obecnie w stanie rozkładu. Posiedziałam więc trochę i stworzyłam zapotrzebowanie na rok 2013 (to plan minimum, a co jeszcze wymyślę dodatkowo w zimowe wieczory, to nawet nie chcę wiedzieć)
Oto listy:
1.Kocimiętka-(to na skwerek poza ogrodem)
RABATA OGRODOWA kwitnąca
2.Rh Cunnin. White 3szt.(nie kupiłam w tym roku więc przesuwam zakup na wiosnę jako pierwszy)
3.Hortensja Limelight 10-20szt.
4.Bukszpany formowane w kulki 20szt i więcej...
5.Hosty "Fire&Ice" 10szt.
6.Żurawka:Marmelade, Georgia Peach
7.Lawenda "Blue Scent"poleca Finka jako ładna co roku 10szt.
8.Miskant Morning Light 3szt.
9. Miskant Variegata 3szt.
RABATA JUKOWO-PREROWA
10.Choina kanadyjska Jeddoh 3szt.
11.Kosodrzewina 3szt.
12.berberysy Starburs i inne pojedyncze
13.Rozplenica japońska- kilka
14.Trawy czerwiniejące: Carex Prairie Fire, Aneimanthere lessoniana, Carex testacea
11.Ostnica:Stipa tenuissima- dużo
12. Werbena
13. Cisy na żywopłot
14.Ilex crenata golden gem-10szt.
15.Cebulki
Aniu, dziękuję za pomoc. Nie umiem się zdecydować. Mam w planach większą różankę, ale na razie chciałam poobserwować trochę róże zanim ją założę, bo nie mam z nimi doświadczenia. Na razie miałam kupić 3 Queen of Sweden i zobaczyć jak one się sprawują na takiej mini różance. W tej chwili przyszedł mi pomysł, żeby kupić 3 różne i zobaczyć czym się różnią.
Jeszcze wróce do ich wzrostu. Czy Queen rzeczywiście dorasta do 1,20?
Wyprostowana w tym zestawieniu może być, bo rozplenica ją otuli i będzie ok. Choć przyznam, że bardziej podobają mi się róże o pełnych kształtach krzaków.
Heritage jest pełniejsza w kształcie, nie jest taka zwarta.
W takim kolorze może jeszcze Petite de Holande lub Comte de Chambord?
Starsze odmiany, ale powtarzają, kwitną na pewno obficie i cudownie pachną .
Wyprostowana w tym zestawieniu może być, bo rozplenica ją otuli i będzie ok. Choć przyznam, że bardziej podobają mi się róże o pełnych kształtach krzaków.
Irenko dziękuję za fotkę ... miałam Cię poprosić o nią ... ale my już rozumiemy się bez słów
Marzenko pokażę, tylko teraz jeszcze nie skończone ... ale wisienka już posadzona ... dzisiaj kupiłam w casto tulipany botaniczne - żółte będę sadzić w trawach koło leżaczka ... między kule też posadzę w przedogródku ... tylko jeszcze nie wiem co , czy białe tulipany czy czosnki ostrowskiego, które polecała Magnolia , czy krokusy ? ....
Julita , Aniu fotki pokaże słowo harcerza Syla udało się rozplenica ciężka .... jesteś bardzo dzielna, że tak sama .... jaki i Ania ... szacun dziewczyny An super , że już masz swoją rajską jabłonkę ... będzie miała u Ciebie jak w raju .... fajnie było Cię usłyszeć
... wisienka posadzona, zdjęcia jutro bo jeszcze trwa roszada w kulkach .... potrzebuję ze dwie, trzy kulki jeszcze .... Wieloszka pomaga mi w ich rozrzuceniu ... rozplenica wykopana, z dużą bryłą korzeniową, powinno być wszystko okej .... o ile w miejscu zebrinusa będzie dobrze wyglądała ....
... wisienkę widzę przez okno w kuchni ... bardzo mi się to podoba ...
Aniu, Karola, no, ja nie wyobrażam sobie kopania czosnków miedzy różami. Może powinnam?
Akanto, bardzo się ucieszyłam z twojej wizyty. Trzeba sprawdzić tę miedzę. Co do rozwoju kultury ogrodowej na kresach- absolutnie się z Tobą zgadzam.
Joasiu, rozplenica w dwójnasób wystrzeliła, po wiosennym potraktowaniu kosiarką.
Witaj Agato, zapraszam do moich zakątków, bedzie mi na prawdę miło.
Pamelko! Jaka niespodzianka. Z tym kunsztem to przesadziłaś, ale wybaczam, wiem, że lubisz.
Przesadzać, hihi. Jednak co do piękna Red Barona, to się zgadzam.
Robercie, nic z tego. Nawet gdybym przystała na twoją perswazyjną propozycję, i tak by mi się nie udało.
Wiem co mówię, próbowałam kilka razy. Czyściłam z liści, przykrywałam butelką, wietrzyłam, a jakże. Będziesz się musiał sam pofatygować, jak wrócisz. Pozdrawiam.
Marek, dziękuję. Jak dotąd pokazywałam w miarę uporządkowane fragmenty ogrodu, ale zbieram się na odwagę pokazania reszty. Potrzebuję trochę dobrych rad.
Takich speców do Anglii wysłać.
Aniu ,różyczki urosły,a czy kwitły?,Moje 2 pnące wyrosły na 2 metry,ale ani jednego kwiatka na tych badylkach.Jak nie umarzną to moiże w przyszłym roku się doczekam.....
Aha......rozplenica wystawiła jeszcze 2 kłoski.......Dziękuję.
Sąsiadka już się dziwiła,że trawę posadziłam,a gdzie ogórki będą rosły?Buziaczki!
Hanś witaj.... super, że banicja komputerowa Ci się skończyła
Anglia takich speców to nie chce.......... wrogowi nawet nie życzę takich też......
Haniu rózyczki kwitły i to dość ładnie, ale latem, teraz powtarzały kwitnienie ale słabiej.. pączków maja jeszcze dużo....
Jak mi syn zaproponował posadzenie trawy to go wyśmiałąm.... a potem ...sadzę te traawy i sadzę..co roku...... są bajeczne...
A rozplenica ma dużo liści???? Ważne by była kępka.. kłoski urosna za rok........ wazne by przybierała w masie
Takich speców do Anglii wysłać.
Aniu ,różyczki urosły,a czy kwitły?,Moje 2 pnące wyrosły na 2 metry,ale ani jednego kwiatka na tych badylkach.Jak nie umarzną to moiże w przyszłym roku się doczekam.....
Aha......rozplenica wystawiła jeszcze 2 kłoski.......Dziękuję.
Sąsiadka już się dziwiła,że trawę posadziłam,a gdzie ogórki będą rosły?Buziaczki!
Madziu jadę z fajnymi ludżmi to odpocznę
A co do trawki to jabkby się rozplenica nie rozrosła to co bym w przyszlym roku robiła??? nuda a tak to coroczne kopanie potwora sobie urządzimy
Chętnie dołączę do kopania corocznego .... Mam jeszcze siły i nową nawigację to będę śpieszyć z pomocą i jeszcze uśmiechem na gębie A że nawigacja gwarantuje dojazd na miejsce bez błądzenia to i przepustkę z domu na to święto dostanę Jak mnie oczywiście zechcesz ???? dobrej nocki ...
Syla jak jest szansa na przepustkę to by było super... nie , że mam coś przeciwko spotkania z EMAMI ... ale takie babskie spotkania są the best , takie nasze