Leżaczek przyda się wieczorkiem, kiedy rozbłyśnie tafla wody pod ścianą, można będzie z winkiem w zanadrzu spędzić miły wieczór leżąc sobie i nasłuchujac śpiewu ptaków.
Tak, daję sporo traw, tylko muszę je zdobyć Mam teraz fajne brązowo-zielone. Dużo host, rodgersje, ale kolorów jako takich nie wprowadzam, kwiaty uspokoiłam, będą wyłącznie białe, a kolory białe żółtawe - dzięki liściom różnistym.
Patrzę i widzę, że żółte kolory liści fajnie mi rozweseliły i rozjaśniły cienisty zakątek na tyłach. Leżaczki będą dwa i będą zwróćone w stronę ściany wodnej, Leżąc można będzie kontemplować cichy plusk wody.
Te leżaczki to chyba dla gości bo jakoś nie wyobrażam sobie szefowej na nich
Leżaczek przyda się wieczorkiem, kiedy rozbłyśnie tafla wody pod ścianą, można będzie z winkiem w zanadrzu spędzić miły wieczór leżąc sobie i nasłuchujac śpiewu ptaków.
A na ścianie domu wiszące, żywe obrazy z roślin
Jacie kręcę!!! ależ powiało romantyzmem
Pięknie! Co ten Sebek taki zachłanny i leżaczek i ławeczka, przyjadę ze stoperem i na czas będziemy zajmować
No koniecznie - kolejka na leżaczek będzie się ciągnąć od Nadarzyna chyba
Woda sobie tak sama nie popłynie, musisz zobaczyć gdzie ją odprowadzić, musisz mieć spadki.
Ale jak zbierzesz wodę z tego terenu bez rur drenarskich?
To one właśnie dzięki swojej konstrukcji, ułożone liniowo w najniższych miejscach terenu, ułożone ze spadkiem, mają za zadanie odprowadzać wodę do studni chłonnej.
Kopiesz studzienki chłonne i systemem rur drenarskich odprowadzasz do nich wodę. Musisz przekopać się przez glinę czyli warstwę nieprzepuszczalną aż do piasku.Można robić głębokie odwierty wypełnione kamykami i przykryte włókniną.
Same rury i doły nic nie dadzą.Można jeszcze ukryć wodę w podziemnych.
Leżaczek przyda się wieczorkiem, kiedy rozbłyśnie tafla wody pod ścianą, można będzie z winkiem w zanadrzu spędzić miły wieczór leżąc sobie i nasłuchujac śpiewu ptaków.
A na ścianie domu wiszące, żywe obrazy z roślin
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Danuś, ja baaaaardzo lubię Twoje hokus - pokus.
Leżaczek przyda się wieczorkiem, kiedy rozbłyśnie tafla wody pod ścianą, można będzie z winkiem w zanadrzu spędzić miły wieczór leżąc sobie i nasłuchujac śpiewu ptaków.
A na ścianie domu wiszące, żywe obrazy z roślin
Jacie kręcę!!! ależ powiało romantyzmem
Pięknie! Co ten Sebek taki zachłanny i leżaczek i ławeczka, przyjadę ze stoperem i na czas będziemy zajmować
Różaneczniki mają płytki, ale rozległy system korzeniowy, drobne korzonki. Wielokrotnie je przesadzaliśmy nawet w fazie kwitnienia. Tylko powinno być pochmurno, bo inaczej kwiaty na straty, albo mocno zwiędną.
Mix wyszedł przypadkowo upss przesadzałam jesienią i wiosną hosty z bryłami ziemi jak już i jeszcze nie było widać, która to odmiana aby ich kopara nie stratowała, no i właśnie wyszło szydło z .......ziemi ) wolę jednak JUŻ sadzić grupami ale w jednym gatunku, czego tutaj się oczywiście nauczyłam ale przy przesadzaniu cel był wyższy czeka mnie porządkowanie