Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

Ogrodowe szaleństwo ... 20:01, 28 lip 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
gogo napisał(a)
Witaj Elu, jak chcemy mieć ładnie w ogrodzie, to musimy dawać sobie radę Ja kamienie na nowy skalniak i gazon w ogrodzie woziłam spacerówką, która została po wnuku
Odnośnie losów działek, to masz zmartwienie, bądź jednak dobrej myśli, czego Ci mocno Zyczę

Grażynko nie raz czuję się idiotycznie jak zbieram te kamienie i ładuję do siatki...
Jestem dobrej myśli, ale teren jest interesujący dla inwestora (pogranicze Sopotu i Gdańska). Jednak wierzę że jeszcze pocieszę się tą działką i naznoszę kamieni))))
Ogrodowe szaleństwo ... 11:29, 28 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Witaj Elu, jak chcemy mieć ładnie w ogrodzie, to musimy dawać sobie radę Ja kamienie na nowy skalniak i gazon w ogrodzie woziłam spacerówką, która została po wnuku
Odnośnie losów działek, to masz zmartwienie, bądź jednak dobrej myśli, czego Ci mocno Zyczę
Ogrodowy spektakl trwa ... 17:52, 19 lip 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
i tak od czwartku do poniedziałku rozpoczęła się wielka walka z czasem i ogrodowe ewolucje

nie wiem co mi się stało ale te doniczki dały mi taką atomową siłę i napęd !
że cały ogród przeorałam wraz z gościnnym m. no i pewnie myśl że telefon w poniedziałek zadzwoni też


jak wam się nie chce zabrać za ogród wystarczy donice ogarniać, podlać, nawieźć coś dodać itp samo przyjdzie a najlepiej zaprosić gości



przycieta lipa, ciachnięty leciuto żywopłocik z pieciornika co ma być wycięty niziutko celem odmlodzenia i nawet kulki ze śliwy - zadanie z geometrii odrobione



cudna ta lipa jest w zimie z tymi pomarańczowymi gałązkami


a jeszcze jest przecież stożek pozostał bez cięcia i buk co za walca ma robić - ja geometrię w szkole bardzo lubiłam a w ogrodzie zaczyna doskwierać bo jak nie ma kiedy przyciąć hmmm - no to gości trza zaprosić



mój skalniak to masakra - ta pufa do wywalenia i jeszcze jałowiec obok - tak to jest sadzi się malusie to śliczniutkie iglaczki i jeszcze czasem tanie
a potem rosną ...




nikt nie lubi ogladać koszmarków - to ku przestrodze innym - czy to coś da ?
ja mam pomysł na skalniak typu alpejskiego - muszą być roślinki suchcielce - pojadę do Pana bylinowego to pogadam
Ptasi gaj 18:10, 18 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Do góry
Jestem na dzialce juz 2 burze zaliczylam na szczescie bez blyskow.
Wszystko podlane.
Mialam przycinać tuje, ale burza mnie przegonila wiec inne prace mozna zrobic.
Skalniak czeka od dawna.

Mam bardzo duzo ciecia

Przed burza







Ogólne, ogrodnicze wskazówki w projektowaniu i realizacji ogrodów zamkn. 19:51, 08 lip 2018

Dołączył: 29 maj 2018
Posty: 25
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Zasłonić płot, poszerzyć ten wałek przy płocie, bo to nie jest rabata, za wąska. włączyć jodłę w rabatę.





Dziękuję za radę, tylko za bardzo nie mogę zrobić tak dużej rabaty żeby objąć też choinkę - od płotu mam 5.8 m do tarasu.
Myślałam bardziej o takim rozwiązaniu wyższa donica wzdłuż płotu (w niej tuje kulki i bukszpany i wysokie trawy + np. wysoka kocimiętka) i obok niższa obejmująca jodłę w koło jodły niesymetrycznie tuje kulki lub bukszpany i kule betonowe.



lub donice wzdłuż płotu i niesymetrycznie zejść po bokach aby włączyć w skalniak jodłe i z drugiej strony jakieś drzewo ?



Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 15:41, 07 lip 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
Do góry
zawitka napisał(a)
O jakie ładne

to moje pierwsze jezwówki, bardzo je lubie 'white swan' sie nazywaja.W tym roku jest ich juz dosc duzo. Przesadzilam na skalniak i wlasnie znalazlam w nowym miejscu jeszzce kilka
Lusia Josta to jo+sta czyli Johannisbeere+Stachelbeere czyli porzeczka+agrest. owoce wielkosci duzego agrestu w smaku taka mieszanka agrestu z porzeczka.
Grys kamienny na rabacie, klombie 22:20, 06 lip 2018

Dołączył: 11 kwi 2018
Posty: 41
Do góry
Witajcie, jak da się przeliczyc ile kamienia (grys bazaltowy) potrzeba na rozsypanie na rabacie zeby było szczelnie? Pod kamieniem. Edzie jeszcze agrowwloknina bo to taki skalniak bedzie. Kamieniami itd
Mój ogród pod lasem 21:20, 02 lip 2018


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
malgol napisał(a)
Skalniak wygląda tak wiosną


***
Podoba mi się.
Ogród z wilkiem zamkn. 22:24, 30 cze 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
effka napisał(a)
Magda fotki rób, kocham oglądać Twój skalniak!

jak mi miło czytać takie miłe słowa
mrokasia napisał(a)


Się przyłączam

proszę bardzo -mówisz i masz

lawenda ścięta i tak trochę łyso się zrobiło








Ogród z wilkiem zamkn. 23:31, 29 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19766
Do góry
effka napisał(a)
Magda fotki rób, kocham oglądać Twój skalniak!


Się przyłączam
Ogród z wilkiem zamkn. 23:02, 29 cze 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Magda fotki rób, kocham oglądać Twój skalniak!
Ogród Małej Mi 2017 23:43, 27 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Twoim kolorom nigdy nie dorównam.. a przynajmniej do czasu aż ci las urośnie .. byliny kochają słońce Wywaliłam czereśnie i od razu liliowce pokazały kwiaty..



Skalniak niby słoneczny ale za duzo cienia po sąsiedzku i patrz jak lawenda leży...masakra Na foto jakoś wygląda ale w realu naleśnik


Z lawendą nie mam doświadczenia Liliowce pokochałam dzięki Tobie
W ogródku emerytki 20:20, 26 cze 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Do góry
To prawda , szkoda każdej roślinki jak się ja trafi.
Bo my każdą kochamy
Ciekawe ostrogowce masz.Zwłaszcza ten borowo kwitnący.
O delosperma- słonecznica mam.Nawet nie wiedziałam ,ze to ona.
I tak wielka rośnie ???To mi cały skalniak zabierze

Ogród Małej Mi 2017 14:11, 26 cze 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ania cieniste nie cieniste , ale jakie piękne te Twoje kolory


Twoim kolorom nigdy nie dorównam.. a przynajmniej do czasu aż ci las urośnie .. byliny kochają słońce Wywaliłam czereśnie i od razu liliowce pokazały kwiaty..



Skalniak niby słoneczny ale za duzo cienia po sąsiedzku i patrz jak lawenda leży...masakra Na foto jakoś wygląda ale w realu naleśnik

Ogród Małej Mi 2017 08:24, 25 cze 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eee_taam napisał(a)
https://albamar.pl/byliny/910-krwisciag-menziesa-sanguisorba-menziesii-0000000000910.html

takiego jeszcze kupie ...jak go tylko spotkam


Ja mam Krwiściąg Red Thunder i .. na razie nie zachwycam się.. kwitnie faktycznie długo..ale nie ma swojego miejsca na ziemi.. ale u mnie nie ma już słonecznych rabat i wszytko co na słońce u mnie zostało wyparte.. Kusi mnie jedna słoneczna bylinówka, ale .. rozsądek mówi stop.. i z tym nie wyrabiam.. jedna troche tylko powiększę.
Bo nawet skalniak mam cienisty

Typografia ogrodu 21:22, 24 cze 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
effka napisał(a)
O mamuniu jak pięknie. Czy z rozchodnikami to rozplenice? Takie dorodne soczyste. Moje miernoty, chyba rdzę mają
Pomysł na skalniak genialny, to ze starego muru?
tak tozplenive. Sama jestem w szoku jakie ogromne porosły. Nie wiedziałam ze rdza i rozplenice lapie
Moja bajka 21:08, 24 cze 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
eee_taam napisał(a)



mamy ocieplenie klimatu ..na Węgrzech hibiskusy całe w kwiatach sa juz poczatkiem lipca ....mnie to nawet cieszyłoby jakby klimat sie nam tak ocieplił i juz tak zostało na stałe ....tylko deszczu wiecej poprosze )

PS. Iga biegaczka ...super że dla dzieci tez zrobili biegi .....fajnie ze dzieci same chca sie ruszać

Cholera jak tak dalej pójdzie i faktycznie klimat tak się ociepli to spełni się czego em mi życzy gorąco - skalniak i domek dla grzechotnika . Bo nic innego nie wytrzyma, a On się będzie cieszył, że gitary z niczym Mu nie zawracam . Iga chce, a synio niestety już nie bardzo. A, że nie ma nic na siłę to nie zmuszam. Ale na rower wywalam z domu . Mus się ruszać. Tablety, komórki, gry i komputery - przekleństwo dzisiejszego świata.
Typografia ogrodu 17:46, 24 cze 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
O mamuniu jak pięknie. Czy z rozchodnikami to rozplenice? Takie dorodne soczyste. Moje miernoty, chyba rdzę mają
Pomysł na skalniak genialny, to ze starego muru?
Kuleczkowa trawka 00:10, 19 cze 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Do góry
Oto i zdjęcia

Na początek ta część, którą się będę zajmować w tym roku. Za tydzień znów jadę na działkę, zdjęć będzie więcej i lepsze ujęcia, już specjalnie dla Was Bo te robiłam dla siebie, żeby siedząc w Warszawie, wiedzieć co jak wygląda, kiedy będę planować zmiany

Tak trawnik wyglądał przed koszeniem, 30 kwietnia. On tylko tak wygląda ładnie na tym ujęciu...


A tak dwa dni później, po koszeniu. Moja córcia gratis


Na środku z tyłu borówki amerykańskie mojej mamy. Po prawej bardzo zaniedbane winogrono dziadka. Wylatuje (wraz z bratem bliźniakiem) późną jesienią.


Ścieżka między borówkami a winogronami. W tle barakowóz służący jako przechowalnia wszystkiego


W centrum dwie wanny przystosowane do bycia kwietnikami. W lewej (brązowej) zioła, w prawej (biało-bordowej) fasolka jakiejś ciekawej odmiany, nie znam szczegółów. Z tyłu po lewej ognisko, a w centrum stół ogrodowy i ławki.


Fragment domu, nasz hamak, dużo trawnika skąpanego w słońcu, nasze krzewy i drzewa. W tle, za bramą, przepiękny nadbużański las.


Dwa najważniejsze drzewa w ogrodzie - z przodu lipa, z tyłu jawor


Z przodu szafirki mojego kuzyna, z tyłu czuwa nad nimi przepięknie pachnący jaśminowiec wonny.


Szpaler pod płotem pokazujący w jak naprawdę fatalnym stanie jest trawnik.


Ten sam szpaler z drugiej strony. A moja córa pozuje przy tawułce


Cieniste miejsce pod brzozami, a na nim dawny skalniak z paprociami, bluszczem i barwinkiem. Nieco dalej w prawo pole konwalii.


Poprzednie miejsce od drugiej strony, zdjęcie robione między dwoma aroniami.


I znów brama do lasu Oraz tragiczny trawnik... Po lewej sadzona przeze mnie, za dziecięcia, jarzębina.


Dokładnie taka sama tragedia trawnikowa. Przy okazji widok na nasz taras Daaaaaleko w tle pokazywane już borówki.


Funkie (hosty) mojej mamy. Przepiękne, prawda?




Na dziś to tyle zdjęć Jak wspomniałam, niedługo będą nowe
Kuleczkowa trawka 00:10, 19 cze 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Do góry
Witam!

Imienia swojego nie lubię (z jakiegoś dziwnego powodu), więc proszę, nazywajcie mnie Kuleczką

Jestem nauczycielką w szkole podstawowej, jednak na razie od zawodu zrobiłam sobie urlop i zajmuję się moim oczkiem w głowie, czyli prawie dwuletnią córeczką
Z racji zawodu jestem gadułą (z racji charakteru też), więc proszę spodziewać się długich i częstych tekstów Tych, którzy czytać nie lubią, od razu przepraszam i polecam... czytać na raty

Całe życie mieszkam w Warszawie, jednak opisywane przeze mnie miejsce jest od niej oddalone troszkę ponad sto kilometrów. Według mnie, tego zielonego zakątka absolutnie nie można nazwać ogrodem, a już na pewno nie moim... ale to zaraz wszystko wyjaśnię Mimo wszystko uznałam, że warto pokazać tę przestrzeń na tym forum. Nawet jeśli się dopiero zaczyna, bo później można z satysfakcją patrzeć ile się osiągnęło.

Zatem pokazuję to nie-moje coś z dodatkiem kilku(set) słów wprowadzenia

To może od początku. Moi dziadkowie posiadają działkę. Działka znajduje się na Podlasiu (jak tylko skończę ten post, to podrzucę namiary na mapę ogrodów) i jest to miejsce wydzielone dawno temu z pola. Z trzech stron mamy sąsiadów, a czwartej znajduje się gruntowa droga oddzielająca nas od lasu.
Powierzchnia działki to ponad 800 m2, ale sam trawnik (bo to on jest dla mnie głównym bohaterem) to około 700 m2.
Cały teren jest w naszych rękach ponad 30 lat – w tym czasie działo się z nim bardzo dużo: był trawnik (trochę nawożony, trochę kompostowany, trochę dosadzany, koszony raz częściej raz rzadziej), były dwie budowy (pierwszy dom się spalił), były wycinane i sadzone drzewa, były i znikały kwiaty i krzewy. Po prostu działo się.

W tej chwili w chaosie są gdzieś kwiaty, o które dba moja mama, pewien odcinek z borówkami amerykańskimi (również mamy), większe i mniejsze krzewy, kilkanaście sporych drzew (głównie brzozy, lipa, czeremcha, modrzew, jarzębiny, świerki, sosny), miejsce z iglakami, kilka totalnie zaniedbanych jabłonek i zacieniony brzozami dawny skalniak porośnięty bluszczem i barwinkiem.

Na działce stoi dom całoroczny, jednak wykorzystywana jest ona głównie od kwietnia do października (ale i wiele ferii zimowych i nawet Sylwestra tam spędziłam!). Wtedy przebywają tam tylko moi dziadkowie, którym brakuje już siły na jakiekolwiek prace ogrodowe. Moja mama zajmuje się kwiatami, ale poświęcić może czas tylko w weekendy. W tym roku uznałam więc, że dbanie o trawnik będzie należało do mnie. I to właśnie walkę o trawkę będziecie u mnie oglądać. Ale jeśli mama się zgodzi, pokażę i jej pracę

Po trawniku co jakiś czas biegają dzieci wujka (głównie latem i w długie ciepłe weekendy) i moja malutka córka, rozkładany jest koc, niewielki dziecięcy basenik, mała piaskownica oraz hamak. Często, chociaż nie cały czas, przebywa tam pies. Rzadko (ze względu na komary i meszki) odbywają się również imprezy plenerowe. Parkowane są również dwa, czasem trzy samochody.

Sama ziemia to wgłąb 6 metrów piachu, a na nim jakieś 10-15 cm (a czasami mniej) ziemi ilastej. W tej chwili, co zaraz będzie widać na zdjęciach, trawnik jest w stanie żałosnym – jest mnóstwo łat z mchu, koniczyny i mlecza, dużo łysych placków suchego piachu, koszmarne nierówności, słabo i płytko zakorzeniona darń poprzerastana filcem. Tragedia.
Koszenie tego... czegoś jest niezwykle trudne, ponieważ teren jest nierówny, a trawa tak słaba, że wyrywają ją koła kosiarki. Niemniej jednak zrobiłam co mogłam podczas majówki. Od tego czasu trawa nie urosła jakoś wybitnie, naprawdę.

Właśnie w poszukiwaniu informacji co z tym trawnikiem robić trafiłam tutaj. I tak już zostałam Zgodnie z sugestią tutejszego guru, Danusi, postanowiłam nie walczyć o obecny trawnik, tylko założyć go od nowa.

Nie mogę się nazwać ogrodnikiem, zdecydowanie nie zasługuję na to miano. Zawsze marzyłam o swoim domku z ogródkiem, ale na razie skazana jestem na malutkie mieszkanko bez balkonu nawet. Ale wszystko przede mną Sprawą trawnika na działce dziadków interesuję się tak na poważnie od początku czerwca. To był mój start. Dużo od tego czasu przeczytałam, o wiele pytałam i się radziłam. Budzi się we mnie pasja i uznaję to za wstęp przed ogródkiem, który nadal mam nadzieję kiedyś posiadać.

Jeszcze mam wiele wątpliwości, jeszcze wiele muszę ustalić, jeszcze do pary rzeczy właścicielkę przekonać. Ale mam nadzieję, że za rok będę mogła pogratulować sobie cierpliwości, stanowczości i zapału. Trzymajcie kciuki!

Kuleczka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies