To zalezy od aury, wiesz jakie mgly u nas sa u mnie na wsi to mleko na kilka metrow nie widac. Widze, ze w Polsce slonce a na Mazowszu mleko.
Wczoraj i dzisiaj odkurzalam z lisci skalniak i zwiry pod rozami, ale liscie mokre.
Scielam tez pedy roz w zwirze gdyz tam Zabezpieczam na zime donicami plastkowymi. Zreszta jak oczyszcze roze z lisci bo juz je lapal grzyb moze jeszcze opryskam od grzyba jak bedzie sloneczko.
Wiesz jak to jest zawsze jest co robic.
Ela ja mam sosnę himalajską starą ma chyba ze 30 lat sama ją sdziłam co chcesz wiedzieć poza tym .ze mam z niej piękne duże szyszki i klnę ją jak nie wiem ;d
Witam Kasiu po długich wakacjach. Też coś tam pewnie dokupienia, ale wiosna w pobliskiej szkółce. Wszystkie róże które kupiłam w donicach w szkółce sąsiedzkiej pięknie rosną
Wolałabym już nie dokupować wiosną, ale pewnie mnie to czeka...Jubilee Celebration chyba ostatnie tchnienie wypuszcza. Myślę, że jakiś karczownik jej solidnie korzenie podżarł, słabe szanse, że się odrodzi wiosną. Ale nie wykopałam jej, czekam. Jednej na pewno nie będę zamawiać wysyłkowo, chyba, że jeszcze jakąś trafi, może się przecież zdarzyć.
Mam też bardzo przyzwoitą szkółkę różaną w Pszczynie, ale nie zawsze jest akurat co chcę. Jeżeli jedną, to na pewno tam kupię wiosną. I stamtąd mam sporo róż, dobrze rosną. Nawet dziewczyny z forum tam zaopatrywałam w róże, Ula chyba też tam sama kupowała.