Mala_Mi
16:21, 15 wrz 2018

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jak utnę to będzie ZERO kwiatów. Bo jedyne to na szczycie batów..
Jest pochmurno, ale sucho, że nawet niektóre różaneczniki całe uschły

Liczyłam, że popada i podleje, a tu kicha.. zmoczyło na tyle, że się wszytko klei, a na rabatach sucha ziemia..
Od 2 tygodni leży pocięty żywopłot z cyprysa.. i jakoś nie mam serca iść nawet tego pozbierać.. w dodatku eM zadecydował (mnie nie było) by ciąć bez plandeki.. mam to gówno wszędzie.. nie do wybrania.. kawałek wybrałam wczoraj ścinając wszytko na rabacie do zera.. Ręce na wszytko opadają.. kret wywrócił skalniak do góry nogami, aż kamienie odpadają, strach teraz by na dzieci się nie wywrócił. Wlazł w sklaniak i wyjść nie mógł...chyba.. i zza każdej płyty wywalił co najmniej po wiadrze ziemi.. Wszytko fruwa.. Rył na rabacie i pod cyprysami to mnie nei ruszało, ale skalniak to już przesadził..
Wszystkie ścinki wymieszane ze wszystkim.. nawet to przeciwko mnie.. czekam na zimę.. ..jak nigdy tęsknię za zima.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.