o cholercia ... wyszło na jaw że kłamczucha ze mnie... hihi

Tak na poważnie to w kieszeni u mamusi siedzę

Puki długów nie oddam to te drzewa są mamusi
O wrzosowisku myślałam tylko, nie wiem których drzew mam się pozbyć.
Myślałam też o zagajniku brzozowym, ale stare brzozy mi się nie podobają i za wysokie rosną, więc brzozy odpadają. Będę je podziwiać u innych