A widzisz, szkoda. A powiedz ta cena 140zł to jest ok czy widziałaś taniej? Bo ja ciąglę się biję z myślami czy brać czy nie. MArzy mi się zakątek brzozowy z trawami i dereniami ale boję się tego śmiecenia brzóz na jesień...
wstępnie potrzebuję 9 sztuk. Też się boję tego śmiecenia ale ja myślę że to z wiekiem przychodzi już nie muszę mieć tak idealnie czyściutko, dziewczyny sadzą w mniejszych ogródkach i dają radę, mnie tylko trochę jeszcze zastanawia, czy nie zacienią mi za bardzo warzywnika, cały czas myślę nad tym.
z tego co rozeznałam to cena ok, w jednym miejscu dostałam namiar na ciut tańsze ale dużo większe, tylko problem z przywiezieniem ich, do samochodu dostawczego się nie mieszczą
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Brzozy za dużo cienia nie dają, bardziej byłabym się odwodnienia, bo to pijaki są. Moje max. 3-4 sztuki będą na tej samej rabacie co warzywnik ale jakieś 10 m w linii prostej od skrzyń warzywnych.
Dostawa dużych drzew to mega problem, bo czasami koszt dostawy to cena drzewa. Mam znajomego z mercedesem dostawczakiem, to coś tam upchnę, ale jakieś niewiadomo jak wielkie tez nie wejdzie.
Szukam śliw wiśniowych pissardi ew. nigra. Chcę je posadzić przed pasem szmaragdów, więc muszą być na dosyć wysokim pniu. Fajnie jakby miały kulistą koronę. W Jugowicach mają 3-3,5 metrowe nigry podciosane za 150 zł. Wolałabym chyba szczepione na pniu, nie rozrosną się tak bardzo jak zwykłe. Sama nie wiem. Zależy mi na efekcie jak u Anety:
Macie jakieś rady, może szkółki w woj. dolnośląskim z tymi śliwami w dobrej cenie.
Ta sosna dorasta do 10m w wieku około 10lat. Na stronach szkółek podaje się orientacyjny wzrost roslin w wieku ok. 10lat. warto o tym pamiętać, bo moga byc przykre niespodzianki.
Przemyśl, czy jest sens taki rarytas wsadzać w szpaler innych sosen. Aby była ładna i foremna powinna rosnąć jako soliter tak by równomiernie przyrastać, bez ryzyka osłonięcia od słońca z jednej strony. Druga rzecz to taka, że jesli będzie tak wielka to nijak nie będzie możliwości z czyszczenia jej z suchych igieł. A te szpecą okrutnie. Dodatkowo suche igły na żółtej sosnie wyjątkowo rzucają się w oczy i irytują, bo w całokształcie połączenie brązu i żółtego wygląda jak chora roślina.
Może lepszą rola tej sosny będzie posadzenie jej oddzielnie i modelowanie poprzez cięcie, formowanie i uszczykiwanie. To niezwykle satysfakcjonująca ogrodnicza praca, a i efekt może być spektakularny. Popatrz u Bogusława jakie cacka mozna zrobić z sosen.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszko, wszędzie piszą że dostasta max. do 10-15m, więc owszem jest wielka. Co do kształtowania, to znam uszczykiwanie w celu zagęszczenia i spowolnienia wzrostu sosny ale modelowanie a'la drzewko japońskie to na razie dla mnie wyższa szkoła jazdy... ale pogadam z mężem, to jego drzewko niech on decyduje (apropos to on uwielbia formowane iglaki i by cały ogród nimi obsadził, gdyby miał finanse, więc kto wie).
Mam koncepcję gdzie wsadzić pinus thunberga "ogon", niedaleko tarasu na środku rabaty, jutro narysuję projekt, ocenicie Jest tam słonko, więc będzie ok. Tylko co będzie pasować do tej sosny? Rabata jest na razie pusta, wzdłuż tarasu więc chyba prostokątna będzie ok.