dereń Kousa (smaczny wyłącznie w fazie ostatecznej- wtedy przyjemny owocowy, bogaty smak, lekko marakujowy; sporo osób było zawiedzionych, bo zrywało zbyt wcześnie, a wtedy smak jest nijaki, głogowy), sinofranszecja (owoce jadalne, ale niesmaczne, sporo nasion, ale wyglądają pięknie- kuzynka palecznika i akebii, które są smaczne oraz symploks wiechowaty- owoce nijakie, duża pestka- podobne do głogu...żeby zrobić z tego dżem, to potrzeba sporo krzewów
wszyscy tylko o roślinach, a grzyby też są super
w tym roku był urodzaj na fruczaki gołąbki, ale miały przecież co jeść u mnie; ostrogowiec po przycięciu powtarza kwitnienie, choć słabiej
sprzymierzeniec ogrodników- ropucha- choć dorosłe nie ciągną do wody, to susza jednak je do tego zmuszała
kwaśny, ale po obróbce pyszny- oliwnik baldaszkowaty