Dołączam do grona zniechęconych wiosną

Gdy tylko mam wolny dzień, wieje, pada lub mrozi. Już widzę, że przy dobrych wiatrach uda się z porządkami uporać dopiero w weekend majowy. Pisałam jakiś czas temu, że nie czekam na marzec, tylko na maj. Nadal aktualne...