eda napisał(a)

Dzisiejszy szybki obchód tulipanki ruszyły botaniczne hosty,żonkil,śnieżnik

Ale piękne kwiatuchy
U mnie botaniczne dopiero po 1 pączku mają, a trzmielina ledwie puściła

Kindzia napisał(a)

Piękna ta Twoja magnolka, drzewo. Moja to krzaczor będzie...

A na dobry początek dnia kfffiatuch

Tu same kusicielki - jak widzę.
Wczoraj trawy, dziś różyczki. To Alchymist?



Jest piękna.

Agania napisał(a)

Nie mogę się napatrzeć jak cudnie ona wygląda! Jest aż niemożliwie piękna

Fotki daję, tylko u mnie jeszcze nie ma co pokazywać.

Susanka i jej pęknięty pierwszy pączek






Róże -stan na dziś




Black Tulip

Już widać, że pęka- będzie miał trzy kwiatki

Przesadziłam dziś do doniczek moje papryczki. Odmiana Cherry...

oraz pokazuję posadzoną lawendę.

Proszę też o pomoc w sprawie różanecznika i azalii chyba?



Marniutkie jakieś są... chyba polecę do Bogdzi po pomoc...
Pozdrawiam wszystkich.

I dwu kolorowa trzmielinka

DZIEWCZYNY -----dzięki że mnie odwiedzacie Ja tak się zapracowałam na tym swoim poddaszu że chodze tyłem # dni pracy w pół przysiadzie z odkurzaczem dało swoje Zakwasy mam takie że każdy krok to czuję w mózgu.łot i w-efka ha ha Pozdrawiam Was cieplutko i wybaczcie że nie wszystkim odpiszę .Nadrobię zaległości

Dla WAS kwiatuszek

agam napisał(a)

Podzielone carexy i trawa po wertykulacji i dosiewce.

jak to carexy już podzielone to faktycznie musiały być wypasione krzaczki u mnie nie pada...i nie musi bo moja glina nadal mokra

Chwila odpoczynku i do doniczki

Zmęczyła nieco droga pocztą moje Clero ale dogodzę mu i będzie luks;D

Elu melduje że pierwiosnek od ciebie zakwitł

Witam,
Zakładanie mojego ogrodu rozpoczełam rok temu. Wtedy razem z mężem zasadziliśmy wzdłóż ogrodzenie tuje (zdjęcie 1).
W tym roku zdecydowaliśmy się posiać od nowa trawę i trochę zmodyfikować nasadzenie krzewów.
Na trzecim zdjęciu zrobiłam mini "projekt" nasadzeń które chciałabym zrobić wzdłóż płotu.
Chciałabym poradzić się was, doświadczonych ogrodników czy mój "projekt" wogóle się do tego nadaje. Czekam na wasze opinie i porady
Pozdrawiam

Konstancja30 napisał(a)

(...)
no a tak to się ten wózek życia mimo woli ciągnie


i taką to siem ma z tego radochę


Anek wy wiecie, ze macie ogród botaniczny zupełnie przypadkiem

Dzięki Konstancjo-Izabello- D. , Anek jesteś niezwykle elegancka podczas tego tańca. Typuję, że mógłby być to:
"W narodowej formie kujawiaka, rozwiniętej poza środowiskiem wiejskim, odnaleźć można wiele cech muzycznych typowych dla mazura, oberka i chodzonego. Podobne są ukształtowania rytmiczne ale tempo jest powolne, melodyka zbliżona do konstrukcji tańców chodzonych o szeroko, stopniowo wznoszącej się linii melodycznej. Inny jest też sposób akcentowania - łagodne podkreślenie pierwszej i drugiej, słabej części taktu. Zakończenie kujawiaka zbliża się rytmicznie do mazura, ale posiada zupełnie inny wyraz ze względu na powolne tempo tańca i inny typ zakończenia melodycznego."

Powolne tempo tańca i to zakończenie melodyczne tak mi przypasowało.

Aniu pozdrawiam

Celinko pozdrawiam

Żonkile.

Nie byłam na działce pare dni i dziś byłam w szoku wszystko kwitnie

Dodaję kolejne zdjęcia naszych bukszpanów - przyznam, że w najgorszej formie są gałązki, które rosły np. na samym dole, a po związaniu krzewów na zimę znalazły się na parę miesięcy na zewnątrz. Część gałązek uschła, ale to dlatego, że ewidentnie zostały uszkodzone podczas wiązania i transportu.

Natomiast większość gałązek, zwłaszcza tych wewnątrz krzewów wygląda dobrze i raczej zdrowo. Listki są ciemnozielone, ładnie się błyszczą.

Jeżeli te nasze krzaczory się jednak przyjmą - bo nadal nie wiem, co mam na ten temat myśleć, to zdaję sobie sprawę, że pewnie co najmniej dekadę zajmie mi doprowedzanie ich do jako takiego stanu, żeby się zagęściły, tam gdzie teraz świecą pustki.

Żywopłocik trochę krzywy, do poprawki będzie

Łał,ale begoni i jakie ładne,ja dziś wyniosłam wszystko na balkon ale na noc muszę schować bo w nocy zimno .Gratki na kolejną setkę