Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wzgórze chaosu 20:29, 31 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Roocika napisał(a)
Iwonko, sposób w jaki opowiadasz o ogrodzie jest niezwykły. Rabata z brzozami bardzo ładna, pewnie masz rację co do konkurencji o wodę i światło. Może rzeczywiście parocja będzie wystarczająca? W każdym razie te rabaty, które tworzysz mają w sobie coś niezwykłego.
No i rdesty... koniecznie muszę sobie je w przyszłości kupić. Czy sporobolus szybko rusza wiosną?
Wszyscy piszą, że sporobolus szybko rusza na wiosnę. Mam nadzieję, że i u mnie tak będzie.
Asiu rdesty to ogrodowy must have, cudowne "zapchajdziury"
Trzeba im tylko zapewnić dobre stanowisko, nie za upalne, nie za suche.
Wrzucam fotkę rdesta, którego przywizłam od Danusi. Dwie sadzonki pochodzą ze szkółki Zielone Progi.
Jego nazwa to rdest himalajski (persicaria amplexicaulis var. pendula), kolor fuksja, wysokość 40 - 70 cm, kwitnienie VII - X.
Po zakupie posadziłam go pod tulipanowcem, przez dwa sezony był tam jak zahibernowany.
Zmiana miejscówki okazała się strzałem w dziesiątkę. Z dwóch małych kęp, mam około metrowy łan.
Zobacz na kwiaty, to faktycznie "pendula"




Kupiłam też u Danusi rdest himalajski, również z etykietą z Zielonych Progów.
Nazwa "White Eastfield", wysokość 90 cm. Termin kwitnienia taki sam.
Miejscówka potwierdza, że rdesty lubią wodę. U mnie rośnie pod dużą tują i żywopłotem z tuj, ma zdecydowanie za sucho i nie rozrasta się jakoś imponująco. Ale pasuje mi tam do brzóz. Na zdjęciach widać go w prawym rogu, mojego kota Maxa też



Wzgórze chaosu 20:29, 31 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Agatorek napisał(a)
Zdjęcie iście katalogowe ❤️

Klony są cudowne . Trudno mi zdecydować, czy wolę je bardziej od judaszowców … w ogóle trudno mi zdecydować, które drzewko jest u mnie „naj”.

Sporobolusy szybko nabiorą masy, mam kilka sztuk, też kupowane jako kilka źdźbeł , po roku już ładnie wyglądają.

Ogólnie pięknie, jak zawsze u Ciebie
Klony przebarwiają się spektakularnie. Mój Dissectum Garnet cały rok jest niepozorny, ciemno bordowy, jesienią płonie. Cieszę się, że lata temu posadziłam go nad oczkiem, ładnie tam wygląda. Niemniej widoki jak na fotkach tylko w pozycji leżącej Bo klon mimo że szeroki, na wysokość jest karzełkiem.



Też mam Aga problem z top of the top, jeśli idzie o drzewa.
Alfabetyczny wybór to: buk, brzoza, dereń, glediczja, judaszowiec, klon, magnolia, miłorząb. Oj faktycznie jest tego trochę

Cieszy mnie info, że sporobolusy szybko startują i przyrastają. Oby i u mnie tak było.
Wzgórze chaosu 20:28, 31 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
abiko napisał(a)
Iwono ależ pięknie masz z tą rabatą brzozową! Może uda mi się jakoś zajrzeć do Ciebie po tych świętach wszystkich.
Jakie kolory
Sporobolusa mam i ja, co roku jest inny jesienią, nie zawsze wygląda tak jak na rondach Ale go lubię
Też mam Aguś nadzieję na rychłe spotkanie Kolorów nie uda się chyba zobaczyć, niektóre drzewa już łyse, inne w tym upale szybko łapią przebarwienia i spadają.
Mam fazę na sprzątanie. Coraz mniej jesieni u mnie widać.

Brzozowa dzisiaj.
W sumie to 3 rabaty brzozowe u mnie.
Jeszcze Bo smakują jakiemuś robalowi za bardzo

Osiedlowy ogródek 19:25, 31 paź 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
I na balkonie
Na ostatniej fotce jaśmin Królowa Nocy, pachnie niesamowicie mocno



Osiedlowy ogródek 19:21, 31 paź 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
Jeszcze trochę kolorów jesieni











Bylinowa łąka 19:05, 31 paź 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6343
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Ależ fajnie te przegorzany wyglądają no super. Fajny pomysł. One tak ci się rozrosły ? Czy tak dużo ich tam masz posadzone ?

Aniu w tamtym miejscu dwie sztuki rosną już kilka lat. Mam jeszcze w dwóch miejscach, to jedne były niziutkie i kwitły mizernie, a drugie posadzone w tym roku, zbudowały ładne rozetki i czekam na przyszłoroczny pokaz od nich.
Mirka napisał(a)





Gosia te Irysy przesadzone powinnaś przyciąć tak na 10 cm. wtedy się szybciej ukorzenią.
Ps. Jesień masz ładną


Mirko pewnie tak, ale jakoś od razu tego nie zrobiłam i tak zostały.
Jesień jak jest słoneczna, to pięknie koloruje świat. Żałuję, że tylko z jednej strony są graby, bo olchy się nie przebarwiają.

Roocika napisał(a)
Ładne te chryzantemy Gosiu, one zimują tak?

Kawałek po kawałku i do przodu. Ogólne widoki są urokliwe!

Tak Asiu zimują.
Ty też tak działasz, no bo jak inaczej na takim areale sobie poradzić?
Plan na skarpę z trawami fajny rozrysowałaś. Pewnie będę coś zgapiać.

ElzbietaFranka napisał(a)
Chryzantemy z pierwszej fotki z żółtym oczkiem mam są bardzo ładne. Dostałam wiosna od Irenki i ładnie się rozrastają. Muszę je przesadzić dać im więcej miejsca.

2 ostatnie fotki przepiękna chryzantema. Nie ważne, że wysoka zawsze można ją czymś posadzić. U mnie jeszcze niektóre w paczkach.

Odnośnie bodziszkow też będę od wiosny eksperymentować. Spróbuję zadołować kilka pędów może wypuszcza korzenie.

Te ostatnie chryzantemy muszę przesadzić, bo na razie rosną przy porzeczkach na tymczasowym przechowalniku.
Z bodziszkami próbuj koniecznie. Ja jeszcze Rozanne będę próbowała na wiosnę rozmnożyć.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Co do tej chryzantemy z żółtym oczkiem to Wam napiszę, że ją trzeba najpóźniej w czwartym sezonie podzielić i przenieść na nowe miejsce bo potem zaczyna słabnąć i zamiera. Ja tak swoje straciłam, a miałam w czterech miejscach.

To w takim razie kolejna roślina do przesadzenia na wiosnę. Może znajdę jej lepsze miejsce, bo szkoda byłoby aby znikła.
Ogród Basi i Romka 18:45, 31 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Basieksp napisał(a)
Astry i hryzantemki teraz zdobią ogród







Całkiem spory zestaw Szczególnie ta ciemna chryzantema przypadła mi do gustu
Postanowiłam w przyszłym roku powiększyć jeszcze trochę kolekcję jesiennych kwiatów, super zdobią ogród nawet w pochmurne dni.
Zacisze Alicji 18:35, 31 paź 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Do góry
Alija napisał(a)





Zachwyciły mnie mebelki, takie lekkie i gustowne...ale pod mebelkami istnieje przecudnej urody placyk...Ułozony w niezwykle fantazyjny wzór...Bardzo łAdny.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 18:34, 31 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
DariaB napisał(a)
A ogród już bardzo w jesiennych barwach, powoli udaje się na zasłużony spoczynek.



Podoba mi się tu
i działania ogrodowe chwalę, będzie super!
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 18:32, 31 paź 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6319
Do góry
DariaB napisał(a)



Bardzo podoba mi się to zdjęcie.
Ogród hortensjowo różanecznikowy 17:56, 31 paź 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Monika83 napisał(a)
Alicja nie mam pojęcia czemu ona ma ciemniejszą barwę na jesieni. Kocik pomiziany jak zawsze to pieszczoch z niego jest.


Normalnie bym go wymiąchała A przez te klapnięte uszka wygląda jak zły i gotowy do ataku
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 17:40, 31 paź 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
DariaB napisał(a)
A ogród już bardzo w jesiennych barwach, powoli udaje się na zasłużony spoczynek.






No Kochana-pięknie. Ta stpia z różami i rozplenicą ślicznie wyglada.
Osiedlowy ogródek 17:39, 31 paź 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
U mnie dzisiaj dzień roboczy więc i foty robocze

Leśna doczekała się linii kroplującej








Zieleń, drewno i antracyt 17:03, 31 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Alija napisał(a)
Przepiękne zdjęcia, ale widać już niestety koniec złotej polskiej jesieni,
chociaż w tym roku i tak była dla nas łaskawa i pozwalała długo cieszyć się swoją urodą.

Tak, to już zdecydowanie ostatki złotej jesieni.
Kolejne dwie chryzantemy pokazały kwiaty, ale poza nimi niewiele już koloru zostało w ogrodzie.

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 16:23, 31 paź 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry








Różaneczniki - choroby i szkodniki 15:45, 31 paź 2022


Dołączył: 01 cze 2018
Posty: 53
Do góry
Witam Anię,

pewnie już trochę późno kiedy próbuję Ci na zadane przez Ciebie pytania odpisać ale może jeszcze trochę pomogę.

Tak, zdjęcie przedstawia objaw choroby grzybowej.
Co prawda nigdy nie miałem rośliny z tak silnym porażeniem ale uważam, że warto zadać sobie trud aby ten krzew ratować. Przecież wykopać i wyrzucić jest najłatwiej i zawsze można to zrobić.

Pierwsze o co musisz zadbać to o odpowiednie ph gleby.
Niestety w tak wysokim ph żadnemu różanecznikowi nie będzie dobrze. Poza tym, w tych warunkach zwalczenie infekcji grzybowej będzie utrudnione.

O tym jak przygotować podłoże znajdziesz w moich wcześniejszych postach,

Jeżeli chodzi o samo zwalczenie choroby to polecam stosować Domark Score naprzemiennie z środkiem z inną substancją czynną.
Oczywiście należy usunąć z pod krzewu opadłe liście aby nie były źródłem kolejnych infekcji.
Nigdy nie polewaj liści wodą.

Poleciłem Ci zastosować klasyczne fungicydy bo uważam, że infekcja jest poważna.
Piszę to w kontekście mojej walki z antraknozą u jednego z moich różaneczników.
Właściwie to zakupiłem ten krzew w sklepie internetowym.
Przysłano go do mnie już z tą chorobą.
Przez 2 lata próbowałem go leczyć fungicydami ale zauważyłem, że efekt nie był zadowalający.
Zawsze zdarzały się chore liście i to tylko na tym krzewie.
W tym roku postanowiłem zastosować ekologiczny środek grzybobójczy.
Zabieg wykonałem 3 razy wiosną w odstępach 2 tygodniowych.

Efekt przeszedł moje oczekiwania. Praktycznie przez cały sezon roślina zdrowa.

Postanowiłem też zrezygnować w przyszłości z stosowania chemicznych fungicydów aby nie niszczyć mikoryzy.
Właściwie to robię teraz wszystko aby mieć jej jak najwięcej.
Robię to w sposób naturalny, nie zakupuję żadnych szczepionek mikoryzowych, ponieważ skuteczność ich działania jest moim zdaniem dyskusyjna i właściwie nie do sprawdzenia.
Dlaczego zatem, samemu o to nie zadbać.
Poniżej przesyłam zdjęcia grzybów przy moich krzewach.

Warto o mikoryzę zadbać bo niesie to za sobą wiele zalet. Z zjawiska mikoryzy rośliny czerpią wiele korzyści. Grzyby lepiej zaopatrują je w wodę i składniki mineralne.
Mają lepsze tolerancję na suszę. Jest lepsza dostępność fosforu i wiele innych korzyści o których możesz sobie jeszcze w innych źródłach poczytać.

Przedstawiłem Ci 2 metody. Twój wybór, czy zaczniesz od zastosowania fungicydów, czy pójdziesz
drogą metod naturalnych, która nie zawsze daje szybkie rezultaty ale w dłuższej perspektywie
jest moim zdaniem zdecydowanie lepsza i dla nas ludzi i dla samych roślin.
Chyba każdy z nas niechętnie sięga po środki chemiczne, czasami robimy to z konieczności ale tak naprawdę w głębi duszy wiemy, że to nic dobrego.

Życzę powodzenia

[img [img
Ogrodowy Kalejdoskop 14:59, 31 paź 2022


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Do góry

Taka jest moja jesień Pozdrawiam wszystkich
Ogrodowy Kalejdoskop 14:57, 31 paź 2022


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Do góry
Ogrodowy Kalejdoskop 14:56, 31 paź 2022


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Do góry
Ogrodowy Kalejdoskop 14:54, 31 paź 2022


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies