Bukiet i kolaż beż ladu i składu

Evelyne ma masę kwiatów

Fleurel
Piękny, duży z krótkim pędem

Ivanetti - napalona bylam a on w praktyce bardzo fioletowy jest.

Piękne choć z o krótkim pedzie.

Sweet Nathialie też nie zachwyca .... oby poszedl deszcz i jej pomógł!

Wizzard of oz w cienkiej formie

Diva

Jolu, Alicjo to jest róża Spirit of Freedom

Alicja169 napisał(a)

Alicjo jak spojrzałam na to zdjęcie od razu lepiej się poczułam . Po pierwsze piękny busz a po drugie bez kancików Nie mam ich zrobionych i tak przeżywam . Extra że nie jestem sama
Pozdrawiam

Pomocy fenkuł potwór

nicol21 napisał(a)

Piękne róże!! Kolorem urzekła mnie Róża Astrid Gräfin von Hardenberg.

Mnie tez podoba się kolor i kwiat Astrid.

Do pokazu szykuje się Bremer Stadtmusikanten

Martka napisał(a)

Co za ulga....... delikatnie wsącza się w ziemię, dzwoni o szyby, dudni w rynnach, spływa po liściach i koi serce ogrodnika.......

Jak Ty pięknie piszesz o deszczu.

Kordina napisał(a)

No pięknie jest

Bożenko, kwitną liliowce, zaczynają floksy i niektóre róże

Co za ulga....... delikatnie wsącza się w ziemię, dzwoni o szyby, dudni w rynnach, spływa po liściach i koi serce ogrodnika.......

olciamanolcia napisał(a)

Nie samym ogrodem człowiek żyje
Pierwsza tura

Mniam

No niestety rosną u mnie na części skarpy jałowce, suchodrzewy, irga i trzmielina. Niestety albo i stety, że cokolwiek tą połać już zarosło.

Jakoś łagodnie pasuje przejść w coś lżejszego. Górą myślę, że dam kilka jałowców - jak będziemy zasypywać ziemią murek muszę kilka stamtąd wyprowadzić.
A co do reszty to myślę chwilę i jeszcze chwilę mi z tym zejdzie

Na skarpie ładnie mi rosły przywrotniki i szałwie. Stipy miały zbyt zbitą gliniastą ziemię. Ale problem z nasadzeniami bylin na skarpie jest też taki, że żeby nie było widocznych dziur to trzeba dość gęsto sadzic i takie o wysokości minimum 40cm (przy moim spadku).
No albo skarpowe standardy, ale często szukamy jednak czegoś innego