Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Phlox - floks 07:25, 07 mar 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Floksy w minionym sezonie urzekły moich "piknikowych"gości.W cudowną noc tak pachniały,że kolega nie mógł się na delektować zapachem .
Każdy jeden rodzaj ma swój urok ,obejrzałam kolekcję w galerii ,Te okrywowe jedne posiadam tylko nie miałam pojęcia ,że to floks Dzięki Wam już wiem
Phlox - floks 07:21, 07 mar 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
tyna napisał(a)
moje floksy często w czasie sezonu łapią mączniaka
Tyna ja się tak bardzo nie przejmuję to już naturalne ,że mamy w sezonie sprzyjającym przeziębienia ,grypy ,anginy i inne wiruchy .Rosliny mają podobnie.Jak nie chcemy chorować to szpikujemy się czymś na odporność co nie zawsze uchroni nas przed chorobą ...Tak trzeba też robić z roślinami ,nawozić i pryskać dolistnie przed ...To tylko moje skromne zupełnie amatorskie zdanie
Phlox - floks 01:36, 07 mar 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Do góry
moje floksy często w czasie sezonu łapią mączniaka
Phlox - floks 01:32, 07 mar 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Ja te swoje floksy zza płotu przeproszę i dam honorowe miejsce na rabacie
Phlox - floks 21:52, 06 mar 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Z floksów mam dwa kolory szydlastych - białe i różowe, a także mam floksy Douglasa. A niedawno posadziłem biały wiechowaty, może uda mi się zdobyć także różowy



Pomyśleć, że jeszcze trzy lata temu ledwo je było widać na skalniaku, a dziś prawie całego zakryły
Rośliny bardzo uniwersalne, często widuje się je na grobach lub zakątkach w których niewiele roślin chce rosnąć

Wątek o tym, że ......nie umiem:) 16:42, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Liście, jak floksy i na wysokość podobnie. Jej kwiaty przyciągają motyle, roje fruwają nad tojeścią

Phlox - floks 16:23, 06 mar 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Floks, inaczej płomyk (Phlox) jest byliną z rodziny wielosiłowatych Polemoniaceae.

Wśród tych bylin mamy gatunki:

floksy wiechowate Phlox paniculata mają wysokie łodygi (60-120 cm) i duże, pachnące kwiaty zebrane w wiechowate kwiatostany

floksy kanadyjskie (Phlox diviriata) nieco niższe
floksy Douglasa (Phlox douglasii) niskie o lawendowych, jasnoróżowych lub białych kwiatach
floksy szydlaste (Phlox subulata) poduszkowate byliny do ogrodów skalnych
floks wdzięczny (Phlox amoena) dorastający do 20 cm o różowych kwiatach w maju
floks północny (Phlox borealis) niski floks tworzący z czasem zwartą darń, na wilgotne gleby


Są jeszcze floksy jednoroczne, które wysiewamy z nasion.

Floksy wiechowate (Phlox paniculata)













Może ktoś podpowie.... :) 19:11, 28 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Hanka_andrus - no faktycznie, mogą poniszczyć ale jakby się tak zastanowić to każdą roślinę zniszczą. Pomysł z sadzonkami był świetny!

Bogda - z tej mąki to się tak głośno śmiałam, że się mój synek obudził , a mój mąż stwierdził, że już mi kompletnie odbiło

Joanno - hmmm jeżeli są problemy z zimowaniem to zupełnie odpada. Gdybym mieszkała z mamą to i opatulać bym mogła ale mieszkamy osobno...

A teraz proszę się nie śmiać... Nigdy w życiu nic nie zaprojektowałam i nie wiem w ogóle czy takie zestawienie być może, nie mówiąc o tym, czy to co narysowałam nadaje się na rabatę szerokości metra hihihihih. Pomyślałam, żeby połączyć iglaki z hortensjami ogrodowymi.




Zadziwiająco ładnie Ci wyszło
Jaki krzew by tu pasował - rododendron różowy

nie wiem co mogłoby tu rosnąć - żurawki np. żółte, ale też niebieskie floksy szydaste.

Tylko pod blok trzeba tak dobrać rosliny żeby nie było za dużo pracy. Krzewy by się nadały i zimozielone różne.
Przyjmę wszystko czym obdarować możecie:) 22:13, 26 lut 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Tak sobie myślę, że miałbym dla Ciebie kilka roślinek.
Szare rogownice rozrastają się bardzo szybko, tak wyglądały po dwóch latach sadzone z trzema pędzikami. Mogę Ci także przysłać floksy szydlaste i oczywiście astry zakwitające w pod koniec sierpnia. Jeszcze mam rozchodniki okazałe. Jak chcesz coś, to napisz mi
Mój 4 arowy azyl... 19:13, 24 lut 2011


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Floksy szydlaste




Pełnik europejski


Sasanki

Nauka projektowania 23:15, 21 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Floksy szydlaste, na wiosnę różowe plamy duże, jeżówka na późne lato.
Nauka projektowania 22:30, 21 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Syla napisał(a)





Prześlicznie rysujesz, taka kolorowa wersja ze skalniakami (można jeszcze dodać floksy szydlaste) też byłaby niezła dla zwolenników kolorowych, wesołych ogrodów.
Ja jednak, tak jak Tyna jestem zawsze za jak najmniejszą liczbą gatunków Skrzywienie

Ale taki kolorowy brzeg ? ... może fajnie, inwestorowi bliższa jest ta wersja?
Ogród z sadzonek 18:18, 18 lut 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ja z ogrodowych rozmnażam to co się da, wszystkie rozchodniki, floksy, astry, hosty, liliowce, prymulki i wieloletnie
A jednorocznych robię sadzonki pelargonii lub begonii
Także wysiewam aksamitki i inne jednoroczne
A z domowych mam sadzonki "kradziejki" ^^, np. grubosza, scindapsusa,
Rozmnożone mam także syngonium, dracenę, krotona, skrzydkłokwiaty, Lucky Bamboo, no i oczywiście kilka sępolii
Jedna fiołkowa kradziejka pięknie mi rośnie i kwitnie prawie cały czas, ta co kupiłem nie kwitnie już kilka miesięcy
Jeszcze na parapecie rosną mi łubiny
Zazwyczaj kupuję gotowe roślinki, lecz jeśli miałbym miejsce i czas to na pewno siałbym dużo roślinek
Jednak nauczyłem się, że opłaca się dawać na doniczki folię, lecz zbyt długie trzymanie pod nią powoduje choroby sadzonek, np. pleśń
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ogród z sadzonek 17:14, 18 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Podzielcie się doświadczeniem, co się Wam udało. Jakie rośliny ogrodowe rozmnożyliście przy pomocy sadzonek.

Ja rozmnażałam tym sposobem bukszpany, lawendę, floksy, tuje, rozchodniki, floksy szydlaste, skalnice, gęsiówkę i sporo innych roślin skalnych.

Zdjęcia ze szklarni angielskiej.







W sowim ogrodzie (od pobojowiska do ogrodowiska) 10:39, 08 lut 2011

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 211
Do góry
Jeszcze jedno ujęcie różowej

Moja chluba -ten rok był naprawdę dobry dla ostróżki

A teraz póżne lato
Na tej stronie rozpanoszył się kosmos dalej kwitły floksy,pysznagłówki i jeżówka ,niestety nie mam zdjęć.

Żółta nie powaliła na kolana ale aksamitki jak zwykle niezawodne.
Rozchodnik okazały - Sedum spectabile 18:46, 07 lut 2011


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 49
Do góry


Na zdjęciu prezentuje rozchodnik z piórkówką.

Odmiana Martona. Rośnie dosyć wysoko 30-40cm i może się wyłożyć. W tym roku posadziłem je na jesieni w zestawie:

Przetaczniki, akanty, dąbrówka rozłogowa, floksy (wysokie) oraz czyściec wełnisty.

Ogród Babci Jasi 23:11, 02 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Cała piękna historia tego ogrodu jest w moich albumach, bo były to wczesne lata osiemdziesiąte.
Kwitły tam piękne lilie (żółte, różowe, pomarańczowe, azjatki i te bardziej cenne - orientalne)przede wszystkim i pamiętam floksy. Posadziliśmy też świerka kłującego i tuje. Te drzewa są teraz ogromne.

Lata 80-te - zdjęcia są w albumie. Wtedy nie było takich aparatów, były Smieny, a ja nawet miałam jeszcze gorszy

Ale jak widać, od zawsze kochałam bukszpany w ogromnej ilości
Rok mniej więcej 2002.








Przyjmę wszelkie nadwyżki 21:31, 19 sty 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Moja lista powstaje cały czas. Zresztą oprócz tego chciałabym żebyście zerkneli na mój wątek ogrodowy (jak możecie i nie sprawiloby to wielkiego kłopociku)bo tam proszę o propozycje obsadzeń kawałka, narazie-hihi, ogrodu!


Danusia podpowiedziała kolorki-słusznie sie zgadzam, że akurat takie powinnam sobie "zorganizować" w ogrodzie. Takie kolory lubię, zwłaszcza odcienie fioletu nawet na włosach, haha...

A co do nadwyżek to te z listy(poniżej) oraz w barwach fioletu, niebieskiego, białego, szarości, róż, bordo cos co macie w nadmiarze i czym moglibyście sie podzielić z bidulą Bogdą!

Ja przyjmę wszystkie nawet najmniejsze drobinki!

łoto lista:

Potrzebowałabym:

-czyśca
-rogownicę
-skalnicę
-różnokolorowe floksy szydlaste
-macierzanki
-gożdziki
-liatrie kłosowa
-paciorecznika
-może przegożan"vritchs blue"
-trawy(miskanty,turzyca,taka czerwona-chyba imperata,czarna rozplenica)
-czosnek ozdobny
-irgi, trzmieliny, berberysy małe siewki lub do ukorzenienia
-lilie w odcieniach bieli, fioletu lub bordo
-karmnik ościsty
-kostrzewę gaulteria(niedzwiedzie futro)
-irysy, kosaćce fioletowe lub niebieskie
-zawciąg o ciemnych liściach
-pięciornik
-szachownica perska
-hortensja(biała,różowa lub fioletowa)

To tyle co moja bidna łepetyna wymyśliła!


Właśnie Alinko taka książkę o kolorkach sobie muszę też nabyć-jest tam cos o "moich" kolorach?
Agnieszkowy ogródek 18:18, 12 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
Zaczęłam więc zgłębiać opisy roślin. Zauważyłam wiele błędów w swoich "kompozycjach", bo wiele roślin rosło w miejscach zupełnie dla siebie nieodpowiednich.

Bogatsza w tę wiedzę zaczęłam obsadzać zachodni kraniec ogrodu. Moja siostra wspomogła mnie dorodnymi tujami Aureospicata, które u niej były już za duże. Przygarnęliśmy je, bo były ogromne w porównaniu z naszymi maleństwami. Miło było mieć w swoim młodym ogródku rośliny dojrzałe, które już mogą dać jakąś namiastkę osłony przed ciekawskim wzrokiem przechodniów.

Dosadziliśmy więc jeszcze wierzbę Hakuronishiki w formie krzewu, piękny świerk srebrny, któremu było zbyt mokro i padł
Na wprost tarasu "wyrósł" dorodny klon "Flamingo" w towarzystwie dwóch żółtych żywotników Aurescens. Pod klonem: dwie kule Danica. Byłam dumna z tej kompozycji! Na dzień dzisiejszy mam inne zdanie, ale cóż.... ))

Jednocześnie musiałam się zmagać z moim tatą, który nie może zrozumieć jak można mieć kawałek ziemi i nie chcieć na niej posadzić ze 20 drzewek owocowych, zagonka kapusty, marchewki, selera i 15 krzaczków porzeczek. No przecież to takie marnotrawstwo!!! Moja mamusia natomiast obdarowywała mnie obficie bylinami różnej maści: floksy, rozchodnik, marcinki, miodunka, firletka i inne takie. Teściowa dodała jeszcze nasionka nagietka, dziwaczka, aksamitki, tytoniu i rudbekii. Ja grzecznie sadziłam, bo przecież "mam gdzie!"

W taki oto sposób na dzień dzisiejszy miejsca wolnego brak, a wokoło sam chaos!!!

Żwirek, ale co dalej? 17:14, 12 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
goniak napisał(a)
Agnieszko, ten placyk jest chyba spory a przynajmniej taki sie wydaje.
Nie wiem czy lubisz trawy, bo do tej Yukki to by pasowały.
Aby zrównoważyc troszkę świerk możnaby dac miscantusa giganteusa.
Do tego rozchodnik okazały, liatra kłosowa, rosplenica japońska, trzcinnik Karl Foerster, jakiś świerk gniazdkowy lub choina kanadyjska nana, trochę żurawek, wspomniany floks szydlasty.
Te rośliny dobrze się komponują ze żwirem.
Czy po przeciwnej stronie tej planowanej rabaty żwirowe coś już rośnie ??


Bardzo lubię trawy, chociaż jeszcze żadnej nie mam. Jeszcze nie wgryzałam się w temat. Ale wiem już, że uwielbiam te piękne małe i puchate kotki. Na pewno nie chcę traw ekspansywnych, rozsiewających się na lewo i prawo czy też rozmnażających się rozłogami. Mam w okolicy mnóstwo trzcin i walczę z nimi, chociaż one tak głęboko rosną.... Bardzo podoba mi się zebrinus, chciałabym gdzieś go mieć. Chyba jakieś olbrzymie trawy nie bardzo będą u mnie dobrze wyglądały: nie mam ich nigdzie indziej w ogrodzie (podobne rozterki jak ze żwirkiem). Lubię też to niedźwiedzie futro, piękne kępki.
Część z tych roślin już mam: nidiformisa, choinę kanadyjską płożącą (nie wiem co to za odmiana, może jeddelloh) i floksy.

Wzdłuż ogrodzenia już są rośliny. Poczekaj, Gosiu, może to zdjęcie z opisem... i kilka fotek, będzie nam się łatwiej rozmawiało...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies