Ładny ogród i super taras. Bardzo mi się spodobał pomysł ze spaniem na tarasie - już mi się tez taki marzy.

Oglądałam Twoje zdjęcia z zapartym tchem i czekałam kto pierwszy zwróci uwagę na dużą ilość szmat w ogrodzie i kiedy wreszcie padnie hasło, by ją usunąć. I jest - sama szefowa!

gardenarium napisał(a)



jak mi się to podoba:

Mnie także - nasadzenia, ale widzę "szmatkę" - ja bym ją usunęła Koniecznie, wystająca bardzo szpeci rabatę, a o wadach nie wspomnę

No właśnie przed chwilą się wytłumaczyłam, na poprzedniej stronie, przed Tobą. Nie jestem takim zażartym przeciwnikiem tej włókniny. Duża ilość o której piszesz, to w moim przypadku cztery miejsca: skarpa, ten mały kawałek, duża rabata z jałowcami ( była na zdjęciach) i truskawki. Zdania nie zmieniam.

Gabriela napisał(a)

Basiu, z początku też nie mieliśmy tej pleksi, ale jak pada deszcz nie można było na nim siedzieć, że o spaniu nie wspomnę, trzeba było uciekać ze wszystkimi betami. Winogrona swoimi pędami dobrze zasłaniają ten niepiękny dach, który jest przezroczysty, ale widać jeszcze łączenia płyt, mnie to przeszkadza, myślę że za dwa lata będzie po problemie. Z ażurowym dachem, tylko z pnączami będzie moja ogrodowa altana, czeka na obsadzenie.

Gabrysiu, ja to doskonale rozumiem, Twój taras spełnia zupełnie inna rolę, jest przedłużeniem domu i bez pokrycia dachu jego użytkowanie stawało się mocno ograniczone.
Nasz taras przy letniej kuchni będzie bardziej jak Twoja altana, tam będziemy przebywać, gdy nie będzie padać. Zielenią chcę osiągnąć efekt zacienienia a nie ochrony przed deszczem.

Czym będziesz obsadzać swoja altanę?

Altana u mnie będzie obsadzona przede wszystkim winogronem, planuję posadzić dwie sztuki na południowo-wschodniej ścianie, ale dopiero na wiosnę w przyszłym roku, młode sadzonki mogłyby przemarznąć, a posadzone wiosną będą miały cały sezon na wzmocnienie. Może wybiorę się po winogrona do p. Romana Myśliwca koło Jasła, bo w sklepach kupuje się nie wiadomo co, mimo ładnych doczepianych obrazków. Na moim tarasie chciaam mieć zielony winogron, mam granatowy, na szczęście dobry. Mój tata trzy razy sadził granatowy, dopiero czwarty był taki. Sadzonki były kupowane w tzw. renomowanych szkółkach, które ich oczywiście same nie mnożyły.
Poza winogronami będzie to co lubię najbardziej - róże i powojniki. Nie chcę całkiem zasłaniać widoków z tej altany. Na pewno przesadzę tam którąś z róż pnących, które rosną " bez sensu". Albo czerwoną Sympathy, albo żółtą Golden Showers. Na dole pewnie będą bodziszki i trochę lawendy.
Ponieważ podłoga w tej altance jest taka sama jak ścieżka - stare kwadratowe płyty ze żwirem i kostką dookoła, to jeszcze wsadzę między te płyty tu i ówdzie nieco macierzanki.
Ha, "teatr mój widzę ogromny"!

Gabrysiu, jak to wszystko co planujesz urośnie, splącze się, to będzie bajkowo. Ja najpierw też chciałam posadzić winorośl przy tej mojej tarasowej konstrukcji, ale trochę się obawiam, bo w róznych latach róznie to może wyglądać, czasem widzę takie chore liście winorośli już w środku lata, że boję się, że zamiast zdobić i zacieniać będą szpecić.

Mnie też dobija plewienie pod irgami (całe mnóstwo) i 3 jałowcami. To jest katorga.

Trzeba iść w życiu na kompromis czasami i nie dobijać się plewieniem.
Moja winorośl pochorowała się w zeszłym roku, miała mączniaka i owoce nie urosły, ale to nie był ten winogron pod dachem, ten był ok. Wiosną spryskałam dwa razy zapobiegawczo Siarkolem i w tym roku winogrona są pierwsza klasa i mnóstwo ich - rosną na południowej ścianie drugiego domu. Teraz będę już co roku pryskać, trudno.

Kolejny wolny dzień w ogrodzie, przy pięknej pogodzie, temperaturze w sam raz, tylko szkoda że słońce już coraz niżej, ale nie, nie narzekaj, tak przecież mogłoby być zawsze, do końca świata i jeden dzień dłużej...
Tutaj sobie siedziałam.

Piłam zieloną herbatę.

Patrzyłam sobie na rośliny, zwłaszcza kloniki, bo pięknie kwitną .

I tak w ogóle...


A to miałam nad głową.
]

Gabrielo jednym słowem sielanka wspaniałe miejsce na oddawanie się marzeniom

Piękna Heritage, bodziszki już przekwitły, za to są ogóreczniki:

I tak ogólnie...
Chabazie różne rosną jesiennie, dalie, floksy ostatnie, rozchodniki, dziurawiec i takie tam...]


Zimowity już kwitną.


A obok nich bardzo już ostatnie liliowce.