Złotlin widze że w necie jest
To odmiana variegata , krzew wieloletni, bardzo wartosciowy, bo pieknie rozświetla cień (rośnie nawet w dużym zacienieniu. Puszcza pędy podziemne i szybko rośnie, nie kaprysi i kwitnie 2 razy w roku w V i IX (słabiej o wiele). Słowem perełka. Wzrost max 1,5 m, mozna ciąć jak ja na 1 m.
Pedy jasno zielone, ładnie wyglądają też w zimie. Miałam szczepke sprowadzona od kolekcjinera w stanach, ale u nas juz chyba tez jest
Bogusiu jakie wspaniałe, takie tętniące życiem i radością
storczyki śliczne, mam tylko dwa, miałam więcej ale chyba przez zaniedbanie powiedziały mi cześć
pozdrawiam
Dzis pomimo, ze bardzo mglisto to ptaszki licznie odwiedzały jabloń, pełny karmnik no i pięknie sobie cwierkały radując sie. U nas nadal zimy brak no i bardzo dobrze
Jest i pani gil, kwiczoły i radosne sikorki ]
Jest to miejsce bardzo spokojne pod lasem sosnowym.
Siedlisko po mojej babci a obecnie mój azyl.
Podglądam OGRODOWISKO już jakis czas a teraz odważyłam sie ujawnić .
Aniu bo ja podałam dwa typy nazw do tej jednej hosty, tą z lewej strony nie odgadywałam bo bardzo mało jej na fotce widać i nie byłam pewna. Teraz podesłałaś dodatkowo więcej fotek i spróbuję odgadnąć .
Czy ta hosta póżniej zmienia barwę ?(na ostatniej fotce widzę liście już bez przebarwień) To istotne pytanie, bo jeżeli żółte zabarwienie pojawiające się w środku liści wiosną póżniej zanika i liście zielenieją, to tak zachowuje się hosta fortunei Albopicta .