wiem że ogród to poważna inwestycja , ale stosowanie się do pewnych zasad pomoże Wam uniknąć dodatkowych kosztów i niespodzianek
podpowiem Wam jak postępować i jaka powinna być kolejność wykonywanych prac

na początku zróbcie dokładny plan działki w skali 1:100 tak by 1 cm na Twoim planie odpowiadał 1 m w terenie.
Zróbcie to naprawdę dokładnie - ja rysowałem na papierze milimetrowym

tutaj plan z naniesionym systemem nawadniania



Zaplanujcie część użytkową (podjazd, parking, śmietnik, drewutnia, miejsce na narzędzia ogrodnicze, kompostownik, warzywnik, część owocowa), rekreacyjną (trawnik sportowy, plac zabaw, taras, miejsce na ognisko etc.) oraz reprezentacyjną (przedogródek, zagospodarowanie tarasu, eleganckie rabaty kwiatowe).
Musicie sobie odpowiedzieć na pytanie - jaki tan ogród ma być - określić jego charakter i przeznaczenie oraz to ile czasu możecie mu poświęcić
nie ma ogrodów bezobsługowych - no chyba że wysypiecie żwir - ale i tak trzeba będzie go czyścić - no to zostaje asfalt
ale inaczej mówiąc każda roślina potrzebuje opieki , podlania , wypielenia czy strzyżenia
strasznie smutno wygląda zaniedbany ogród

niektórzy myślą że założą trawnik i po kłopocie- a on wbrew pozorom wymaga bardzo dużo pracy - nawożenia , podlewania, strzyżenia , potem wertykulacji czy areacji
no i dochodzi do tego przy dużych powierzchniach problem ze skoszoną trawą i utylizacją

trzeba zakładając ogród wiedzieć jaką ma się ziemię - odczyn pH - można kupić kwasomierz z płynem Helliga i po prostym badaniu mieć już taka wiedzę. można tez zlecić badanie gleby w stacji chemiczno- rolniczej z planem nawożenia adekwatnym do badań

tak to wygląda:



to tylko pierwsza strona

potem wykonać zaplanowane elementy architektury - tarasy, ścieżki. Rozprowadzić instalacje (woda, prąd, system nawadniający)
odchwaścić teren dokładnie z chwastów wieloletnich (głównie perz, szczaw i skrzyp) - ale po odchwaszczeniu trzeba zacząć zaraz urządzać ogród, inaczej chwasty na powrót się wysieją i praca pójdzie na marne
nawieźć ziemi, jeśli jest konieczne. Zwapnować istniejąca ziemię, jeśli jest to konieczne. Nawieźć próchnicy (obornik, kompost) - i to w zasadzie zawsze jest konieczne Wszystko, co zostanie nawiezione, przekopać z glebą.
wytyczyć rabaty, trawnik, zagrabić ziemię na równo, osunąć resztki chwastów, kamieni.
sprawdzić czy instalację działają poprawnie
posadzić roślin a na końcu założyć trawnik

ufff to tyle tego
nie przerażajcie się bo to wszystko można robić etapami

Mariusz napisał(a)

[img size=319x480]

Foto z jesieni.. a tu jesieni nie widać...

albo tak?



przepraszam, że tak zaśmiecam wątek ale nie mogę spać po nocach przez te rabaty

to oczywiście ma być obwódka z bukszpanu ale program nie ma takiej opcji

Cieszę sie że Wam sie podoba, wklejam dalej,

w wątku dotyczącym projektowania rabat męcze kilka miejsc- może tu mi ktoś pomoże?
Na razie jest tak:

pierwsza propozycja była taka:
ale została skrytykowana przez Danusię- i w sumie racja. Za dużo tam chciałam upchnąć.
Idąc za radą Danusi ograniczyłam liczbę gatunków i pomysł jest taki:

a drugi przed chwilą wymyśliłam jeszcze taki
to miała być obwódka z bukszpanu ale program nie ma takiej opcji- mniej więcej widać co mam na myśli

ktoś? coś?

Tusiala napisał(a)

Witaj Vivo masz bardzo dużo roślin i piękne wszystko wygląda. Chciałam zapytać czy rabat nie podsypujesz korą?

Marto, na rabatach nie sypię z kory z trzech powodów.
Po pierwsze prawie na wszystkich rabatach bylinowych mam róże, które muszę kopczykować. Zbieranie wiosną kopców i kora to dla mnie trudne do pogodzenia.
Po drugie nawet gdym się na takie rozwiązanie zdecydowała byłby to ogromny koszt, bo rabat mam dużo.
Po trzecie nie lubię kory między bylinami i różami.
Pozostaje plewienie i zagęszczanie rabat tak, by chwasty nie miały miejsca.
Teraz przyznaję mam dużo pracy, bo działka była zachwaszczona.
Żywopłoty i krzewy ściółkujemy skoszoną trawą, korę mam tylko na wrzosowisku.

Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie rabaty będą wyglądały tak jak skarpa i żaden chwaścik się nie prześliźnie

agata19762 napisał(a)

witaj Iwonko ........
śniegu masz tony !!!!
mój ogród tez w śniegu


gdzie ta wiosna pytam ??????

hi hi ) Pamiętam, jak jechaliśmy na śniadanie wielkanocne, mijaliśmy chłopca, który chodził po zaśnieżonym ogrodzie i szukał jajek
Dziękuję za odwiedziny
kolejne zmiany się szykują - pokaż, co będziesz zmieniać?

Bogdzia napisał(a)

Mnie dzis w okno wpadła sikorka, uderzyła w szybę i nieprzytomna spadła na ziemię , po reanimacji i odpoczynku wszystko było w porządku , tu ma Danice w czasie odpoczynku.

Jakie śliczne kolorki,jak to robisz że się Ciebie nie boją i tak pozują ?

Jako dowód - wstępny podział rabatek z naniesionymi potem wymiarami

A w miejscu krzyżyka planowane miejsce wsadzenia choinki kto znajdzie krzyżyk?

Ale sympatyczne kobietki

Gabriela napisał(a)

No i już jest głośno. Bo ja tak bardziej z doskoku tu jestem.
Nasiona kuszą, też zamówiłam i mam nadzieję na dalie z czarnymi liśćmi i łodygami i ten egzemplarz:

Ten egzemplarz bardzo mi się podoba i planuję go posiać w większej ilości tu i tam... Czy on ma tendencje do pokładania się, czy rośnie raczej jak te zwykłe? Mam wrażenie, że widziałaś go "na żywo"?

Bogdzia napisał(a)

Mnie dzis w okno wpadła sikorka, uderzyła w szybę i nieprzytomna spadła na ziemię , po reanimacji i odpoczynku wszystko było w porządku , tu ma Danice w czasie odpoczynku.

jaka śliczna dobrze, że ,, reanimacja'' się powiodła

leon60 napisał(a)

Czas najwyższy brać się za projekt, koniec laby bo wiosna idzie



g]

Olu co to za drzewko? bo w moim typie a ja w fazie poszukiwań

Tess napisał(a)

Vivo, dziękuję za odpowiedź. Carexy z hostami - do zgapienia koniecznie.
Podziwiam Twoją wiedzę i doświadczenie.
No i zazdroszczę przestrzeni dużych ogrodów z zapożyczonym krajobrazem.
Cudnie u Ciebie o każdej porze roku.

Tess, dziękuję za miłe słowa
Wiesz kiedy przychodzi doświadczenie....niestety
Jeśli można korzystać z krajobrazu we własnym ogrodzie to jest to rzecz bezcenna, doceniam to bardzo

Dzięki turzycom cienista rabata nawet o tej porze jest przyozdobiona.
Liście z pobliskiej leszczyny zostawiłam na wypadek mroźnej, bezśnieżnej zimy.

Co to za odmiana ? Cudeńko

Mnie dzis w okno wpadła sikorka, uderzyła w szybę i nieprzytomna spadła na ziemię , po reanimacji i odpoczynku wszystko było w porządku , tu ma Danice w czasie odpoczynku.

monteverde napisał(a)

a tu już najwcześniejsza odmiana pomidorów owocująca w czerwcu

jaka to odmiana?

Aniu, z pierzynki się cieszę, bo moje czosnki główkowate i inne o małych cebulkach puściły listki na 10/15 cm, może jeszcze coś z nich będzie.

Trochę koloru dla zaglądających

Gratulki Aniu, oczywiscie z Rubensem

Czas najwyższy brać się za projekt, koniec laby bo wiosna idzie

Żeby nie szukać pokażę co zaproponowała Danusia


A teraz moje wstępne przemyślenia odnośnie fragmentu między bramą wjazdową a furtką


Od ulicy świerki serbskie
1- Śliwa wiśniowa ''Nigra" ewentualnie klon ''Royal Red'' którego mam i muszę przesadzić
2- Miskant ''Veriegatus''
3- Hortensja ''Vanille Fraise''
4- Żurawka
5- Różanecznik
6- Carex morrowii ''Ice Dance''
7- Choina kanadyjska ''Jeddeloh'' przed nią może wrzosy, wrzośce

Dla przypomnienia zdjęcia tego miejsca