Iwona wystarczy tylko nie popsuć tego co widać no i oczywiście dojść dalej niż do końca Krupówek

a swoja drogą to częściej byłem w Tatrach na szlaku niż na Krupówkach
Mirella "siałem ziarno" ale tak jakoś nie bardzo wzeszło ani u dzieci ani u wnuka, drogi do Morskiego nie cierpię -zwłaszcza gdy po wejściu na Rysy lub przełęcz pod Chłopkiem trzeba wracać
Natalia to miałaś szczęście lepiej tego nie powtarzaj
a to dla podsumowania górskich wspominek w ogrodowych jeszcze mało
kto był to wie chociaż jak dobrze popatrzeć to ten zarys widać znad Morskiego
a tu oczywiście Orla Perć