Halinko, już dziękuję i też przesyłkę szykuję, ale, że u mnie poza domem ogród, proszę o wyrozumiałość. Dam znać.Muszę wyporządkować ogrodowe zamówienia.
Bożenko, U mnie tydzień temu spadło trochę deszczu,pokazały się kozaki, teraz znowu sucho. A do lasu czasami chodzę, właśnie wtedy po deszczu znalazłam takie coś. I tylko tyle. Na wyjazd grzybowy dopiero się szykuję.
a może stipa powinna być bardziej z przodu, a ostatni łuk z niskich krzewów, tak w opozycji dla zwiewnych traw?- Może kosodrzewina pumilio? dalej sa tylko cisy, dobrze pamiętam?
Albo berberys Green Carpet- ten znów będzie trawiasto zielony, a jesienią czerwony mocno. Pierwsze 2 sezony z nim to męka- to pielenie, ale potem juz bezobsługowy.
I berberys i kosówka dadzą niewysoki, lekko falujący dywan.
Ja akurat bardzo lubię rozchodniki ze stipą- dla mnie to jest świetne. Tylko żeby był efekt, stipa powinna przezimować, inaczej czeka się na efekt zwiewności do września.
Oj dawno mnie nie było, ale taka pora roku. Trochę wyjazdów, trochę pracy i kilka nowych szkoleń. Jak na razie mogę się pochwalić nowymi skrzyneczkami i karteczkami.
a tak w temacie trawy - to dziś piątkowe koszenie
ale przed tym korzystając z tego że oboje byliśmy w domu
postanowiliśmy na jakąś godzinkę iść zobaczyć co tam słychać
i......
230 grzybków
Prace nad rabatą z tyłu domu rozpoczęte póki co zamontowane obrzeża trawnikowe, oj było trochę pracy i rozłożona folia,żeby trawą i chwastami nie zarosło
na lawendowej rabacie robię test, posadziłam parę gatunków ''lawendowych'' roślinek i zobaczymy co najlepiej będzie się tam czuło.... i będę dosadzać za rok
narazie efekt mizerny